Jak już zapewne mogliście przeczytać w poprzednich moich wpisach, stałem się posiadaczem Huawei P20 Pro. Moim poprzednim smartfonem był Samsung Galaxy S8+, którego użytkowałem przez rok. Przesiadka na Huawei P20 Pro miała wiele plusów, o czym mogliście już przeczytać. Znalazłem również kilka wad. Teraz przyszedł czas na test aparatów obu flagowców.
Uprzedzę od razu pytania i zarzuty: „test starszego flagowca względem nowego jest nie fair” lub „powinieneś przetestować Galaxy S9+ i P20 Pro – to by miało sens”. Z punktu widzenia i celowości tekstów, czyli moich wrażeń na temat zamiany Galaxy S8+ na P20 Pro, taki test jest zasadny. Chcę pokazać, jak przez rok zmieniła się jakość fotografii wykonywanych za pomocą urządzeń. Skoro Huawei P20 Pro jest obecnie najlepszym fotograficznym smartfonem (według DxOmark), to przeskok powinien być bardzo widoczny. Taką tezę postawię na początku tego wpisu. Czy zostanie ona udowodniona? Wy to ocenicie, ja postaram się subiektywnie opisać fotografie wykonane przez obydwa urządzenia. Dodam, że każde zdjęcie zostało zrobione przy użyciu trybu auto.
Z uwagi na ograniczenia techniczne, musiałem zmniejszyć rozdzielczość wykonanych fotografii. Zdjęcia pionowe mają 700 x 933, a poziome 900 x 675.
Na pierwszy ogień zdjęcie dworca w Gdyni Głównej przy zachodzącym słońcu. Sądzę, że ujęcie zrobione za pomocą Galaxy S8+ jest bardziej naturalne, jednak wyraźniejszy jest efekt dokonany dzięki P20 Pro.
Druga fotografia – czyli kamienie w wodzie na dwukrotnym zoomie. Tutaj według mnie zdecydowanie wygrał Galaxy S8+ dostarczając lepszą ostrość i kolorystykę.
Kolejne zdjęcie zostało wykonane w pomieszczeniu. Bardziej podoba mi się kolorystyka i szczegółowość fotografii zrobionej za pomocą P20 Pro. Konkurencyjne zdjęcie jest trochę wyblakłe i nieostre.
Następne zdjęcie zostało zrobione w nocy. Jedynym oświetleniem są tutaj lampy uliczne. Jak widać, P20 Pro zdeklasował konkurenta. Szczegółowość tej fotografii, jak na warunki oświetlenia jest wręcz zachwycająca!
Sytuacja powtarza się na kolejnym ujęciu, które zostało wykonane przy zachodzie słońca. Jasność i szczegółowość, a także ostrość są zdecydowanie lepsze na fotografii zrobionej za pomocą P20 Pro. Spójrzcie tylko na kostkę chodnikową i drzewa oraz budynki w oddali.
Kolejna fotografia została zrobiona na dwukrotnym przybliżeniu. Sądzę, że nasycenie kolorów i ostrość zdjęcia są lepsze w przypadku Huawei P20 Pro. Zwróćcie uwagę na kolor drzew i rysy na pomniku.
Wskazanie zwycięzcy w kolejnym pojedynku jest dyskusyjne, aczkolwiek do mnie przemawia większy kontrast i nasycenie barw u P20 Pro. Fotografia wykonana za pomocą Galaxy S8+ jest zbyt „szara”.
W następnym starciu zwycięzca jest bezdyskusyjny. Spójrzcie na jasność fotografii i szczegółowość, co jest wyjątkowo widoczne na oknach budynku Sea Towers. Ujęcie zostało zrobione na dwukrotnym zoomie.
Kolejna fotografia to test przybliżenia. Została ona zrobiona na 5-krotnym zoomie. Bardziej podoba mi się wyostrzenie i szczegółowość u P20 Pro – spójrzcie na morze i statek. Z kolei Galaxy S8+ zadbał o bardziej naturalną fotografię.
Podsumowanie
Na pytanie czy teza została udowodniona, nie będę odpowiadał. Sumując jednak porównanie, widać wyraźnie, że Huawei P20 Pro odpowiada za znacznie lepsze zdjęcia w nocy. Jeżeli chodzi o ujęcia zronione w ciągu dnia – tutaj zapewne ocena zależeć będzie od gustu danego użytkownika. Jednakże sądzę, że fotografie wykonane za pomocą P20 Pro są bardziej szczegółowe, szczególnie na zoomie. Czekam na Wasze opinie dotyczące powyższego tematu w komentarzach.