samsung galaxy s9

Samsung Galaxy S8 Lite i Galaxy A8 Star nadchodzą – powrót do korzeni?

3 minuty czytania
Komentarze

Swego czasu portfolio Samsunga było jednym z najbardziej nieczytelnych. Mając przed sobą kilka nazw smartfonów tego producenta, nie byliśmy w stanie dojść do tego, który do jakiej kategorii należy. Była to era „Prime, Plus, Mini, Lite, Neo” i można tak jeszcze długo wymieniać. Na szczęście te czasy już odeszły i tylko wyjątkowe modele wciąż stosują dane pojęcia. W takich wypadkach jeszcze jesteśmy w stanie zrozumieć, co dokładnie znaczą poszczególne dopiski. Jednak dotyczy to w głównej mierze najtańszych urządzeń, a tymczasem te pojawią się w rodzinach Galaxy S i Galaxy A.

Swego czasu przedstawiłem Wam model Dream-Lite, czyli idealne połączenie Galaxy S9+ z płaskim wyświetlaczem i mniejszą wydajnością. Jednak teraz biję się w pierś, że nie zrozumiałem pojęcia „Dream”. Marzenie to nazwa kodowa i dokładnie tak samo przedstawiany był wewnątrz firmy Galaxy S8, czyli Dream i Dream2 w przypadku Galaxy S8+. Jak nie trudno się domyślić, Dream-Lite to właśnie Galaxy S8 Lite. Prezentowanie odmian modeli z poprzedniej generacji wydaje się mijać z celem, ale podobnie robi chociażby Huawei. Mimo wszystko skupmy się na Koreańczykach. Smartfon ten będzie napędzany Snapdragonem 660, który zostanie zestawiony z 4 GB RAM i 64 GB wbudowanej pamięci na pliki użytkownika. Wszystkim ma zarządzać Android 8.0 Oreo. Tak, niewiele wiemy na jego temat, więc przejdźmy do drugiego dopisku.

Galaxy A8 Star to smartfon, który wcześniej określaliśmy mianem Galaxy S9+ Mini. Możecie ujrzeć go powyżej i od razu rzuca się w oczy nawiązanie stylistyczne do ułożenia aparatów w najnowszych iPhone’ach. Do tego dochodzi płaski, 6,3-calowy wyświetlacz Infinity Display, który prezentuje obraz w rozdzielczości FullHD+.Wspomniane obiektywy skrywają dwie matryce – 24 MPx i 16 MPx, co ma godnie reprezentować firmę w Chinach, gdzie rządy Vivo i Oppo właśnie na takim rozwiązaniu stoją. Galaxy A8 Star będzie topowym modelem, bo napędzanym Exynosem 7885 z 4 GB RAM. Wersja z 6 GB pamięci operacyjnej również ma się pojawić. Nie zabraknie Oreo, co może wskazywać na to, że firma zdecyduje się pozostałe modele z serii zaktualizować tuż po premierze odmiany Star. Na koniec akumulator – ten ma mieć pojemność 3700 mAh, więc o 200 mAh więcej niż w Galaxy A8+.

Zobacz też: Z tą aplikacją dni bez handlu stają się prostsze.

Największą niewiadomą jest design Galaxy S8 Lite. Bardzo możliwe, że będzie zbliżony do swojego pierwowzoru, ale nikt nie jest w stanie jeszcze tego potwierdzić. Jednak dziwi fakt, że Samsung stawia wyżej Galaxy A8 Star od Galaxy S8 Lite. Tutaj zapewne wyjaśnia się kwestia, dlaczego S8, a nie S9, aczkolwiek wciąż mamy do czynienia z A8. Pamiętacie, dlaczego Koreańczycy zdecydowali się na wyprzedzenie numeracji w Galaxy Note? Właśnie z powodu nieporozumień względem Galaxy S. Mimo wszystko wciąż są marne szanse, że którykolwiek z powyższych smartfonów trafi do Polski – wiele wskazuje na to, że są one skierowane na chiński rynek. Kiedy premiera? Bardzo możliwe, że już niedługo i możemy się spodziewać, że równolegle poznamy Galaxy A6 i Galaxy A6+ lub – jak kto woli – Galaxy J8 i Galaxy J8+.

źródło: SamMobile

Motyw