Hybryda iPada z komputerem Mac? Szef Apple ma swoje zdanie na ten temat

3 minuty czytania
Komentarze

Plotki na temat hybrydy iOS i macOS pojawiają się od lat. Apple dotychczas nie poszło drogą innych producentów i nie stworzyło hybrydy tabletu i komputera. Od zeszłego roku, po odświeżeniu gamy iPadów znowu sprzedają się one bardzo dobrze, a komputery Mac są cały czas na drodze lekkiego, ale stabilnego wzrostu. W 2017 roku przy okazji premiery iOS 11 wprowadzono do iPadów wiele zmian. Mobilny system Apple doczekał się ulepszeń, mogących zadowolić profesjonalnych użytkowników. Do dyspozycji mamy dock, przypominający ten z macOS, zmienione przełączanie się między aplikacjami, czy eksplorator plików. W tym roku najtańszy w ofercie, nowy 9-7-calowy iPad zyskał obsługę rysikiem Apple Pencil, tak jak jego więksi bracia – iPady Pro.

Zobacz także: Sony Xperia XZ2 Premium zaprezentowana. Nadrabianie zaległości trwa

Czy Apple potrzebuje hybrydy?

Takie urządzenie, przede wszystkim musiałoby zostać wyposażone w zupełnie nowy system operacyjny. Stworzony do obsługi dotykiem iOS, mimo zmian, nie nadaje się do obsługi bardziej zaawansowanych, desktopowych aplikacji. Z drugiej strony macOS nie jest kompletnie dostosowany do sterowania palcami. Cały interfejs oprogramowania wymagałby przebudowania. Apple buduje cały ekosystem, który prawdopodobnie nie ma sobie równych. Im więcej urządzeń spółki mamy, tym lepiej one współpracują ze sobą. Klienci są bardzo lojalni, a firmie zależy, by kupowali jak najwięcej produktów. Nie wydaje się, że Apple chce, aby tych produktów było mniej. Od dawna szefowie mówią, że jest to związane ze byt wieloma kompromisami. Dlatego nigdy nie doczekaliśmy się dotykowych ekranów w Makach. Zamiast tego mamy TouchBar w MacBookach Pro i ogromne touchpady. Firma z Cupertino twierdzi, że „mazanie” palcami o ekranie komputera to nie jest naturalna czynność. Mamy przecież stworzonego do tego iPada. Modele Pro przewyższają wydajnością większość komputerów PC obecnych na rynku.

Tim Cook nie zmienia zdania

Podczas konferencji edukacyjnej, która odbyła się niedawno w Chicago, szef Apple Tim Cook udzielił wywiadu. Jednym z tematów, było między innymi urządzenie hybrydowe – połączenie laptopa z komputerem. Podobne sprzęty tworzy choćby Microsoft. CEO Apple nie zmienia zdania. Uważa, że urządzenia mobilne i komputery powinny stanowić dwa światy. Niegdyś Cook wspominał, że używał iPada, jako swojego głównego urządzenia. Od razu jego zdanie zrozumiano inaczej, twierdząc, że komputery Mac odejdą do lamusa. Tak się nie stało i ta ostatnia gałąź jest bardzo stabilna. Szef firmy z Cupertino, mówi, że w różnych sytuacjach używa różnych urządzeń – w domu iPada, a w pracy komputera Mac. Tim kocha obydwa sprzęty i mówi, że każdy z nich robi różne rzeczy świetnie. Połączenie ich to kompromis, a kompromisy są najgorsze. Użytkownicy Apple nie byliby z tego zadowoleni.

apple ecosystem

Hybrydy się nie doczekamy, ale w drodze jest inna nowość

Firma w tej chwili skupia się na innym rozwiązaniu. Zadebiutować może ono już pod koniec tego roku w nowych wersjach oprogramowania. Przedsmak prawdopodobnie zostanie pokazany już na czerwcowym WWDC. Będzie to możliwość otwierania mobilnych aplikacji na komputerach. Deweloperzy już otrzymali odpowiednie instrukcje.

Źródło: MacRumors

Motyw