Messenger należy do jednych z najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Służy on przede wszystkim komunikacji międzyludzkiej, a z uwagi na popularność Facebooka, korzystają z niego miliony ludzi. Według danych z 2016 roku każdego miesiąca Messengera używało ponad miliard ludzi! Aplikacja bardzo szybko się rozwija. Wprowadzane są coraz nowsze funkcje, co skutkuje w sukcesywnym wzroście liczby ludzi z niej korzystających. Wielu z Was go z pewnością używa ze względu na znajomych, podobnie jak i ja. Kiedyś z bliskimi kontaktowało się przez popularne GG, dziś jego miejsce zajął zdecydowanie Messenger.
Pod względem liczby użytkowników aplikacja od Facebooka już 2 lata temu biła konkurencję taką jak Snapchat czy Hangouts. Komunikator ten generował aż 60 mld wiadomości w ciągu dnia. Ta liczba była 3 razy większa od liczby wysyłanych przez ludzi SMSów.
Jedna z najbardziej użytecznych, ale najmniej zoptymalizowanych aplikacji
Mimo iż Messenger to jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie, to jest ona zarazem jedną z najgorszych dostępnych w Google Play. Program potrafi niejednokrotnie wyświetlać się jako numer jeden wśród aplikacji pożerających baterię. Dodatkowo nie jest on zbyt „lekki”. Może on powodować tzw. lagi czyli spowolnienia systemu podczas jego użytkowania. Nawet sami twórcy przyznali, że aplikacja jest „zbyt ociężała”. Ponadto wkurzający jest funkcja Mój Dzień, która zabiera dodatkową przestrzeń w górnej części programu. Korzystający mają możliwość przerzucić się na lżejszą wersją programu o nazwie Messenger Lite. Ostatnio pisaliśmy o dodaniu rozmów wideo w popularnej aplikacji.
Zobacz także: Terminy aktualizacji Androida Oreo dla smartfonów Samsunga to pomyłka
Kolejny powód do odinstalowania Messengera
Jak się okazuje, afera dotycząca zbierania danych przez Facebooka dotyczy także Messengera. Trzech użytkowników aplikacji pozwało giganta, twierdząc, że program naruszył ich prywatność. Messenger zbierał szczegółowe logi dotyczące połączeń telefonicznych i wiadomości tekstowych. Oczywiście problem dotyczy systemu Android, a Facebook przyznał się niedawno, że aplikacje Messenger i Facebook Lite faktycznie zapisują ograniczone informacje o rozmowach i wiadomościach.
Pozew został złożony w US District Court for the Northern District w Kaliforni. Wiosną dowiemy się, czy zostanie wszczęte postępowanie przeciwko Facebookowi w tej sprawie. Póki co gigant nie odniósł się do pozwu, a także unika oficjalnych komentarzy dotyczących toczących się sporów sądowych związanych z jego działalnością.
Warto przypomnieć, że Facebook ostatnio nie ma dobrej prasy. Gigant jest oskarżany o zbieranie danych użytkowników i naruszania prywatności użytkowników. Więcej na ten temat przeczytacie w tych wpisach:
- Afera z Facebookiem – Mark Zuckeberg złoży zeznania ws. nielegalnego użycia danych
- Afery z Facebookiem ciąg dalszy – firma zbierała informacje o rozmowach i SMS-ach
- [Poradnik] Używaj Facebooka z głową i zabezpiecz swoje dane
Źródło: androidheadlines, własne