Posiadając smartfona każdy użytkownik oczekuje, że jego urządzenie będzie działało płynnie. Dodatkowo ważnym aspektem jest czas działania telefonu na jednym ładowaniu. Nawet jeśli urządzenie mobilne ma pojemną baterię i energooszczędny procesor, a także zoptymalizowany system, to zdarza się, że „pada” zanim skończy się dzień. Wpływ na taki stan rzeczy może mieć korzystanie z aplikacji, które negatywnie wpływają na nasz „kieszonkowy komputer”.
Avast znany jest przede wszystkim z programów antywirusowych. Jednakże firma często dzieli się bardzo interesującymi raportami na temat działania aplikacji na urządzeniach mobilnych. W jednym z ostatnich, dotyczących 3 kwartału 2017 roku, możemy przeczytać, które programy sprawiają największe problemy na smartfonach w różnych aspektach. Warto dodać, że zestawienia zostały podzielone na dwie kategorie: aplikacje uruchomione automatycznie i programy włączone manualnie.
Aplikacje spowalniające system
Pierwszą lokatę w kategorii preinstalowanego bloatware’u okupuje Samsung AllShare, a drugą ChatON Voice & Video Chat. Warto zaznaczyć, że są one dostępne jedynie na starszych smartfonach, przykładowo Galaxy S3 i S4. Na liście programów spowalniających system fatalnie wypada też aż 5 aplikacji od Google: Google Play Music, Google TalkBack, Google Maps, Google Play Newsstand i Google Plus. Wśród aplikacji włączanych przez użytkowników, w niechlubnym zestawieniu królują: Samsung WatchON, Google Docs, Beaming Service for Samsung. Co ciekawe siódmą lokatę okupuje Clean Master, który ma za zadanie oczyścić system i przyspieszyć jego działanie.
Zobacz także: Microsoft wymusi aktualizację Windowsa 10
Programy drenujące baterię
Tutaj ponownie znajdziemy dwie prehistoryczne aplikacje Samsunga: AllShare, CHatON a także Samsung Security Policy Updates. W zestawieniu znalazły się także popularne Google Maps, WhatsApp i Facebook. Z tego ostatniego nie korzystam i zamieniłem go na Swipe Fast. Co ciekawe miejsce 10 okupuje DJ Batter Saver, którego zadaniem jest oszczędzanie baterii… Jeżeli chodzi o aplikacje uruchamiana przez użytkownika, podium zajmują: Beaming Service for Samsung, Samsung WatchOn oraz Netflix. Jeżeli zależy Wam na dłuższej pracy urządzenia, powinniście ograniczyć także korzystanie ze Snapchata czy ES File Explorera.
Aplikacje pożerające transfer
W tym zestawieniu nie powinno być zaskoczeń. Na czele preinstalowanych aplikacji znajduje się Google Talkback, a dopiero na drugim miejscu Facebook, a za nim Instagram. Nawet Facebook Lite zajmuje piątą pozycję. Nie dziwi mnie fakt, że w zestawieniu znajdziemy także Google Chrome, z którego już dawno zrezygnowałem. Wśród aplikacji włączanych manualnie królują: Netflix, LINE i Snapchat. Co ciekawe zobacczymy tu również ES File Explorer!
Dla przypomnienia, możecie porównać powyższe zestawienie Avastu z tym wcześniejszym. Pisałem o nim w tym wpisie.
Źródło: androidpit