NASA i ESA podpisały porozumienie Artemis

Internet na księżycu szybszy niż w Polsce? Takie są plany branżowych gigantów

3 minuty czytania
Komentarze

Żyjemy w niesamowitych czasach – pomimo tego, że urodziliśmy się za późno by odkrywać świat, a za wcześnie, by odkrywać wszechświat, to losy kosmicznych podróży kształtują się na naszych oczach. Mimo niedawnego zastoju w branży lotów kosmicznych, która spowodowana była zakończeniem działalności wahadłowców przez NASA, wyścig kosmiczny rozpoczął się ponownie, głównie za sprawą genialnego wizjonera oraz inżyniera – Elona Muska oraz jego firmy SpaceX. Plany tego przedsiębiorstwa są bardzo ambitne – można wśród nich znaleźć m.in. wyprawę na Marsa oraz… zapewnienie dostępu do Internetu na Księżycu. 

Dlaczego ten projekt jest taki ważny?

Człowiek ostatni raz postawił swoją stopę na Księżycu prawie 50 lat temu. Od tej pory podobna operacja nie miała miejsca, co może smucić – dysponujemy w końcu o wiele bardziej zaawansowaną technologią, która bezproblemowo pozwoliłaby nam na lądowanie na powierzchni naszego naturalnego satelity. Elon Musk chce zmienić tę sytuację za pomocą nowego projektu, która zakłada, że na Księżycu oraz w jego okolicach astronauci będą mogli korzystać z Internetu. Udogodnienie to ma na celu ułatwienie przyszłych misji oraz planów ewentualnej kolonizacji Księżyca – osoby biorące udział w projekcie będą mogły komunikować się między sobą za pośrednictwem szybkiej sieci, a przekazywanie danych na Ziemię również będzie ułatwione dzięki minimalnemu czasowi oczekiwania (przesyłanie filmów w rozdzielczości HD również będzie możliwe!). Warto pamiętać, że aktualna technologia nie pozwala nam na komunikację ze statkiem znajdującym się „po ciemnej stronie Księżyca” – dzięki sieci LTE, w której nadajnikiem będzie każdy kolejny pojazd kosmiczny, przesyłanie danych nawet zza naszego satelity będzie możliwe (do tego celu potrzeba jednak przynajmniej dwóch statków na orbicie).

Kto weźmie udział w projekcie?

W tworzenie infrastruktury sieciowej zaangażowanych jest kilku gigantów branży, a przede wszystkim SpaceX, Nokia, Audi oraz Vodafone. Jak wynika z przedstawionych informacji, fiński producent smartfonów zajmie się tworzeniem elektronicznego sprzętu, który pozwoli na komunikację w przestrzeni kosmicznej. Vodafone zapewni infrastrukturę sieciową, Audi przygotuje księżycowe łaziki, które wspierać będą komunikację za pośrednictwem sieci LTE, a SpaceX pomoże zrealizować projekt, wynosząc wszystkie niezbędne urządzenia poza orbitę Ziemi za pomocą rakiet Falcon 9.

Zobacz też: Czy auta elektryczne mają sens? Zobaczcie opinię Adriana na ten temat.

Projekt powinien udać się bez większych problemów

Firmy, o których wspomniałem w powyższym akapicie miały już wcześniej styczność z tak wielkimi wyzwaniami. Z tego powodu jestem przekonany, że misja się powiedzie – o ile tylko uda się stworzyć odpowiednią infrastrukturę, to z transportem w kosmos nie powinno być już problemu, ponieważ SpaceX co kilka tygodnia prezentuje nam swoje możliwości, wysyłając w przestrzeń kolejne rakiety, które po misji można wykorzystać po raz kolejny! Trzymajmy kciuki, by prace czterech gigantów przebiegły pomyślnie – mogą one zupełnie zrewolucjonizować świat, w jakim żyjemy.

Motyw