We wczorajszym tekście porównałem świeżutkiego Galaxy S9 do Galaxy S8 i sprawdziłem, czy posiadacze tego drugiego mają rozsądny powód do zmiany swojego urządzenia. Dzisiaj w starciu z Galaxy S9 i S9+ staje Galaxy S7 oraz S7 Edge.
Czy warto wymienić Galaxy S7/S7 Edge na Galaxy S9/S9+? To kwestia dość indywidualna i w dużej mierze zależy od zasobności portfela osoby zainteresowanej. Poniżej poznasz aspekty, które odróżniają ponad dwuletnie smartfony od ich tegorocznych następców.
Galaxy S7/S7 Edge i Galaxy S9/S9+ – czym się różnią?
Specyfikacja Samsunga Galaxy S9 i S9+ prezentuje się następująco:
- Snapdragon 845 (USA), Exynos 9810 (Europa)
- 4 GB RAM (S9) i 6 GB RAM (S9+)
- 64/128/256 GB pamięci wbudowanej (możliwość rozszerzenia kartą microSD do 400 GB)
- Przekątna 5.8 cali (S9) i 6.2 cala (S9+), rozdzielczość 1440 x 2960 px (18:9)
- Aparat główny 12 Mpix (f/1.5/f2.4) – S9, podwójny aparat główny 12 Mpix (f/1.5/f2.4) – S9+
- Aparat przedni 8 Mpix (f/1.7)
- Bateria 3000 mAh (S9) i 3500 mAh (S9+)
- IP68
- 570 ppi (S9) i 529 ppi(S9+)
- Skaner linii papilarnych, skaner tęczówki oka, rozpoznawanie twarzy
- Android Oreo 8.0
- Bezprzewodowe ładowanie
- Szybkie ładowanie
- Gniazdo słuchawkowe (mini jack 3.5 mm)
- USB-C
A oto wnętrze Galaxy S7 i S7 Edge:
- Snapdragon 820 (USA), Exynos 8890 (Europa)
- 4 GB RAM
- 32 GB pamięci wbudowanej (możliwość rozszerzenia kartą microSD do 256 GB)
- Przekątna 5.1 cala (S7) i 5.5 cala (S7 Edge), rozdzielczość 1440 x 2560 px (16:9)
- Aparat główny 12 Mpix (f/1.7)
- Aparat przedni 5 Mpix (f/1.7)
- Bateria 3000 mAh (S7) i 3600 mAh (S7 Edge)
- IP68
- 577 ppi (S7) i 534 ppi (S7 Edge)
- Skaner linii papilarnych
- Android Marshmallow 6.0 (aktualizacja do Nougata została już wydana)
- Bezprzewodowe ładowanie
- Szybkie ładowanie
- Gniazdo słuchawkowe (mini jack 3.5 mm)
- USB 2.0
W przypadku Galaxy S7 i Galaxy S9 różnice są kolosalne
Jak widać różnic jest sporo, o wiele więcej niż w przypadku Galaxy S8 i S9. Galaxy S9 w porównaniu do Galaxy S7 ma znacznie lepszy procesor, mocniejszy o około 30-35%. Pamięć RAM pozostała bez zmian. Przekątna ekranu wzrosła z 5.1″ do 5.8″, a rozdzielczość zwiększyła się z 1440 x 2560 px do 1440 x 2960 px. Warto wspomnieć, że sam wygląd Galaxy S9 znacząco różni się od Galaxy S7. W przypadku tego pierwszego zastosowano format 18:9, przez co urządzenie ma znacznie mniejsze ramki niż starszy model. W Galaxy S9 niewielkiej poprawie uległ aparat główny, który ma teraz jaśniejszą przysłonę. Kamerka do selfie została zaś niemal całkowicie przebudowana, przez co wykonuje zdjęcia o wiele wyraźniejsze i bardziej szczegółowe niż ta w Galaxy S7. Prócz tego wszystkiego Galaxy S9 posiada takie „bajery” jak odblokowywanie smartfona twarzą i tęczówką oka. S9 ma głośnik stereo ze wsparciem technologii Dolby Atmos oraz gniazdo USB-C. Nieznacznie zmniejszyło się zagęszczenie pikseli na cal oraz doszło kilka wariantów z różną pamięcią bazową.
…a pomiędzy Galaxy S7 Edge i S9+ jeszcze większe
Prócz wspomnianych wcześniej zmian, w porównaniu do Galaxy S7 Edge przekątna ekranu urosła z 5.5 cala do 6.2 cala. Pamięć RAM zwiększyła się z 4 do 6 GB oraz w Galaxy S9+ zastosowano podwójny aparat. Bateria zmniejszyła się z 3600 do 3500 mAh, aczkolwiek za sprawą nowocześniejszego procesora, najnowsza Galaktyka i tak pozwoli ona na odrobinę dłuższy czas użytkowania smartfona.
Zobacz także: Vivo wyznacza trendy niczym Apple w czasach swojej świetności. Firma zaprezentowała rewolucyjny smartfon
Czy warto wymienić dwuletniego flagowca na tegoroczne nowości?
W przypadku przesiadki z Galaxy S7 na Galaxy S9 jednoznaczna odpowiedź jest dość trudna. Jak zwykle to kwestia indywidualna i zależy tylko od potrzeb oraz zasobności portfela użytkownika. Zmiana na pewno będzie odczuwalna – głównie za sprawą odświeżonego designu, lepszego aparatu i kilku nowych funkcji. Nie zrozumcie mnie źle – w kwestii wydajności również będzie skok, ale większość użytkowników i tak go nie odczuje. Procesor lepszy o 30-35% wygląda imponująco na papierze, ale w rzeczywistości, to topowe układy stworzone dwa lata temu wciąż są bardzo dobre. Do większości aplikacji i gier Snapdragon 820 czy Exynos 8890 po dziś dzień to aż nadto, a Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge to nadal świetne smartfony.
O wiele większy przeskok odczuje ktoś, kto wymieni Galaxy S7/S7 Edge na Galaxy S9+. Prócz podwójnego aparatu najbardziej da o sobie znać dodatkowe 2 GB RAM-u, które w przypadku wymagającego interfejsu Samsunga jest na wagę złota. Patrząc z perspektywy samej wydajności (nie biorąc pod uwagę nowych „bajerów” typu skaner tęczówki oka) na miejscu posiadaczy Galaxy S7 lub Galaxy S7 Edge wymieniłbym swój sprzęt tylko i wyłącznie na Galaxy S9+, gdyż tutaj zmiana będzie najbardziej zauważalna. W kwestii „podstawowego” Galaxy S9 powiedzmy sobie szczerze: na dzisiejsze standardy 4 GB pamięci wewnętrznej w sprzęcie za 3600 zł to nieudany żart.
Każdy z nas ma różne preferencje. Jeden kupi nowe urządzenie tylko ze względu na to że jest nowe, drugi z powodu nowej funkcji, a jeszcze inny za sprawą lepszej wydajności. Do której grupy należysz wiesz tylko Ty.