iPhone SE został zaprezentowany przez Apple 21 marca 2016 roku. Już niedługo minie dwa lata odkąd jest obecny na rynku. Urządzenie wykorzystuje znaną od 2013 roku obudowę iPhone’a 5s. SE napędzany jest taki samym procesorem co iPhone 6s. Od tego modelu przejął również tylny aparat fotograficzny. Reszta podzespołów, takich jak ekran, czy przednia kamera nie zostały zmienione względem starszego brata. iPhone SE to jedyny model Apple, którego cena została, wraz z upływem czasu, dość mocno obniżona. Debiutował, w wersji o pojemności 16 GB w cenie 2199 zł. Dostępna był też model z dyskiem 64 GB. Obecnie w wielu sklepach podstawową wersję, która ma 32 GB możemy otrzymać za około 1200-1300 złotych. Mimo dwuletniej obecności na rynku iPhone SE cały czas uznawany jest za urządzenie o parametrach flagowca w niewielkich wymiarach. Teoretycznie jedynymi konkurentami są smartfony Sony z serii Compact. Jednak trudno tak stare urządzenie uważać, za porównywalne z jakimkolwiek flagowcem. Na rynku przecież pojawiły się od tego czasu iPhone’y 7, 8 i X. Nawet iPhone 7 jest zdecydowanie mocniejszym sprzętem. Nie mówiąc o funkcjach takich jak 3D Touch, którego iPhone SE nie posiada. Jednak przywiązanie niektórych klientów jest duże. 4-calowy smartfon wydaje się dla nich najlepszym rozwiązaniem. Tak mała przekątna ekranu nie wypada najlepiej przy przeglądaniu jakichkolwiek treści. Dla ortodoksyjnych fanów Apple, którzy dalej uważają, że wszystkie iPhone’y powyżej „szóstki” mają zbyt duże ekrany, Amerykanie cały czas trzymają ten model w ofercie.
Zobacz także: Czy na takie zapowiedzi od Sony czekaliśmy?
Żadnych podobieństw do iPhone’a X
iPhone’a SE trudno uznać za hit sprzedaży – urządzenie w przeciwieństwie do nowszych i większych braci nie jest widoczne w żadnych rankingach najpopularniejszych urządzeń. Mimo tego, wygląda, że w tym roku zadebiutuje jego następca. Kolejnych informacji na ten temat dostarcza nam chiński serwis QQ. Nowy, mały model nie będzie wyglądał jak mniejsza wersja iPhone’a X. Będzie to sprzęt zdecydowanie niższej klasy.
Specyfikacja
Rozwiązania zastosowane we flagowym modelu, takie jak bezramkowy ekran, czy Face ID znacząco zwiększyłyby cenę. Konstrukcja będzie bardzo podobna do obecnej. Rama urządzenia będzie aluminiowa, ponownie zastosowane zostanie Touch ID. Pojawia się coraz więcej informacji na temat wyświetlacza. SE drugiej generacji może zostać wyposażony w większy, 4,2-calowy ekran. Nie jest pewne czy zwiększą się przez to wymiary telefonu, czy obudowa zostanie taka jak w obecnej wersji. Smartfon napędzany będzie prawdopodobnie przez procesor A10 Fusion, czyli taki sam jak w iPhone 7. Pamięć RAM nie zmieni się i będą to nadal 2 GB. Nie zmienią się także wersje pojemnościowe, czyli 32 GB oraz 128 GB.
Kiedy premiera?
Wszystko wskazuje na to, że nowy SE może zostać pokazany na czerwcowej konferencji WWDC i wprowadzony na rynek w drugiej połowie roku.
Źródło: 9to5mac