kalendarz

[Sprzed dekady] Sony Ericsson dla fanów radia i YouTube w komórce

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 22 do 28 stycznia 2008 roku.

Sony Ericsson R300 i R306

Przeznaczenie telefonów Sony Ericssona można było rozróżnić po pierwszej literce. W oznaczało Walkmana, K i C to atrybut telefonów fotograficznych, T to z kolei bardzo proste komórki, które nie miały ani jednego, ani drugiego. Istniała jeszcze seria R, o której niewielu słyszało. Nic dziwnego, opisywane telefony były jej jedynymi przedstawicielami. Były to urządzenia stworzone dla ludzi często słuchających radia. R300 był klasycznym telefonem. Front został żywcem wyjęty z modelu k770, przy czym d-pad raczej pochodził z jakiegoś Walkmana. Nie będę omawiał jego specyfikacji, ponieważ tak naprawdę nikogo to nie interesuje. R306 był bliźniaczym modelem ze składaną klapką. Prawdopodobnie był wzorowany na modelu W508. Oba telefony miały pozwalać na 27 godzin słuchania radia na jednym ładowaniu i oferowały dodatkowe fizyczne przyciski do obsługi odbiornika FM. W modelu R306 obsługę ułatwiał mały, monochromatyczny wyświetlacz zamontowany po zewnętrznej stronie klapki.

YouTube w komórce!

Dziś wielu z nas częściej przegląda YouTube’a z poziomu telefonu, niż na komputerze. Kiedyś było zupełnie inaczej. Nic w tym dziwnego, jak można oglądać filmy na malutkim ekranie klasycznego telefonu? Można. W swoim czasie było to równie popularne co dziś. Różnica polegała tylko na tym, że wtedy filmy zazwyczaj pochodziły z karty pamięci telefonu, streamowanie ich z internetu było rzadkością. Możliwości techniczne co prawda były, Sony Ericsson takową funkcję wprowadził już w 2006 roku. Problemem były koszty internetu mobilnego i mentalność użytkowników, którzy twierdzili, że telefon jest do dzwonienia. YouTube próbował zmienić rzeczywistość wydając aplikację dla klasycznych telefonów. Do działania wymagała obsługi MIDP 2.0, a do komfortowego oglądania filmów także łączności 3G. Czy to się przyjęło? Cóż, ja z niej korzystałem i bardzo ją chwaliłem. Niestety, nie znam żadnego innego użytkownika tej apki. Z ciekawości sprawdziłem, dziś YouTube for mobile już nie działa. Jest to związane ze zmianą API YouTube’a.

Standard LTE gotowy!

24 stycznia 2008 roku, zaledwie 4 lata po wprowadzeniu pierwszego telefonu z modemem 3G poinformowano o ukończeniu prac nad standardem LTE. W tamtym czasie istniała też nazwa 3GPP Long Term Evolution. Teoretycznie w tamtym momencie umożliwiał on transfer danych z prędkością 326 Mbps, w terenowych testach Nokii udało się wyciągnąć jedynie 173 Mbps. Dla porównania istniejące wtedy modemy 3G osiągały teoretycznie 3,6 lub 7,2 Mbps. Mało tego niektórzy producenci telefonów ograniczali maksymalny transfer danych, i tak Sony Ericsson k770 wyciągał max. 500 Kbps. Warto zaznaczyć, że jeszcze przez 2-3 lata trwała rozbudowa sieci 3G, ponieważ w niektórych miejscach w Polsce internet mobilny praktycznie nie istniał. Dziś sytuacja się powtarza – mówi się o wprowadzeniu sieci 5G, a tymczasem nadal rozwijana jest infrastruktura LTE. Różnica polega tylko na tym, że dziś internet mobilny jest realną alternatywą dla stacjonarnego.

Zobacz też:

Motyw