Wydano Wine 3.0, na Linuksie uruchomimy niemal każdą grę z Windowsa

2 minuty czytania
Komentarze

Kolekcja gier na systemach Linuksowych zawsze była co najmniej uboga. Nie była to wina problemów z oprogramowaniem (choć jeszcze parę lat temu można było mówić o beznadziejnych sterownikach graficznych), a sytuacji na rynku. Mający 1-2% udziału Linux nie był dla producentów gier sensowną alternatywą, przenoszenie i pisanie gier pod taki system zwyczajnie nie opłacało się. Sytuację próbowało zmienić Valve, powstało parę oryginalnych produkcji (np. SuperTux, SuperTuxKart, Warmux), ale to wciąż za mało. Być może na rynku namiesza nowa wersja Wine.

Czym jest Wine?

Zacznijmy od rozszyfrowania skrótu. Wielu tłumaczy go jako WINdows Emulator. Nie jest to prawda, oficjalne rozwinięcie to Wine Is Not an Emulator. Wine to implementacja Windows API, program ten dodaje do systemu wsparcie dla Windowsowego oprogramowania. W porównaniu z emulatorem rozwiązanie to jest znacznie szybsze i pozwala na lepszą integrację z systemem.

Co nowego?

Co takiego wprowadza nowa wersja Wine? Największą zmianą jest bez wątpienia dodanie obsługi Direct3D 10 i 11. Ponad to poprawiono obsługę OpenGL oraz ulepszono obsługę grafiki 2D i DirectWrite. Dotychczas Wine przedstawiało Windowsowym programom komputer gospodarza, jako maszynę z zainstalowanym Windowsem XP. Od teraz się to zmieni, Wine domyślnie udaje Windowsa 7. Poprawiona została także integracja z Linuksowym pulpitem.

Zobacz też: Eelo – twórca Mandrivy tworzy nowy, dbający o prywatność system mobilny

Wine na Androidzie?

Już jakiś czas temu pokazano, że za pośrednictwem Wine możliwe jest uruchamianie Windowsowych programów na Androidzie. Nie chcę jednak robić komuś nadziei, muszę niestety przypomnieć, że Wine nie jest emulatorem. Uruchomienie programów z Windowsa możliwe jest tylko na urządzeniu wyposażonym w procesor x86, a jedyną znaną mi firmą produkującą takie procesory dla smartfonów jest Intel, który wycofał się z branży mobilnej. Mimo wszystko w Wine dla Androida wprowadzono obsługę sterownika graficznego, jednak nie ma co liczyć na Direct3D, do dyspozycji mamy OpenGL. Wsparcie dla Direct3D pojawi się w wersji 4.0.

Jak to zainstalować?

Wpisując standardową komendę instalacji na 99% system zasugeruje Wine w wersji 2.x. Dzieje się tak, ponieważ w standardowych repozytoriach systemu nowsza wersja jeszcze nie jest dostępna. Aby to zmienić należy udać się na tę stronę, wybrać używaną dystrybucję i wkleić do terminala kilka komend dodających do menadżera pakietów nowe repozytoria. Po tym procesie nie zostaje nam nic innego, jak zainstalować i rozpocząć zabawę.

Czy moja gra zadziała? Jest to bardzo prawdopodobne, jednak zawsze może wystąpić nieprzewidziany wcześniej błąd i z zabawy nici. Warto przed podjęciem się instalacji zerknąć do serwisu AppDB, gdzie użytkownicy dzielą się doświadczeniami z tego typu problemami.

Motyw