samsung galaxy s9 plus

Znamy kluczowe cechy Samsunga Galaxy S9 – pojawiło się kilka niespodzianek

3 minuty czytania
Komentarze

Lada moment Samsung przedstawi nową generację swoich najlepszych smartfonów. Seria Galaxy S niedługo będzie świętować 10-lecie i Koreańczycy z pewnością wymyślą coś ciekawego. Być może będzie to właśnie elastyczny model, który… znowu ma przesuniętą premierę. Jednak obecnie nie ma sensu, aż tak wybiegać w przyszłość – skupmy się na urządzeniu, który ma zostać zaprezentowany w przyszłym miesiącu – Galaxy S9. Czego można się spodziewać po nim?

Przede wszystkim nie oczekiwaliśmy żadnych rewolucji. To Galaxy S8 wprowadził „duże” zmiany, więc następca to tylko drobne ulepszenia. Wiemy, że Samsung postąpi źle – większy model oznacza lepszy model, czyli z podwójnym aparatem. Nie do końca rozumiem takie posunięcie, ale lider mobilnego rynku tak postanowił, więc tak ma być. Skupmy się na mniejszej propozycji, która niewątpliwie będzie ciekawa. O Galaxy S9 możecie już od groma informacji znaleźć na naszym portalu, a tymczasem – za sprawą zdjęcia pudełka – poznaliśmy kluczowe cechy tego modelu.

Niewątpliwie największą rewolucją w przypadku Samsunga są głośniki stereo, które okraszone zostały marką AKG. W ramach przypomnienia, Koreańczycy w zeszłym roku wykupili firmę Harman, do której należy m.in. AKG. Wiemy, że Galaxy S9 ma mieć pojedynczy aparat, więc czemu podano dwie wartości przesłony? Otóż lider mobilnego rynku zastosuje moduł, który poznaliśmy za sprawą „flagowej klapki”, czyli SM-W2018. Oto animacja, która idealnie pokazuje, o co dokładnie chodzi:

Mechaniczne dostosowywanie przesłony. To niespotykane dotychczas rozwiązanie na taką skalę i niewątpliwie pozwoli Samsungowi zrobić kolejny krok w mobilnej fotografii. Poza tym, pamiętajmy, że Galaxy S9+ ma zostać wyposażony w podwójny moduł. Jednym z nich zapewne będzie ta sama jednostka, a wykorzystanie dodatkowego pozwoli na implementację funkcji Live Focus, którą znamy z Galaxy Note8 i Galaxy A8 (2018). Oczywiście chodzi o rozmazanie tła i możliwość dostosowywania tego efektu po zrobieniu zdjęcia. Z kolei pod widocznym powyżej pojęciem „Super slow-mo” możemy się spodziewać zapowiadanego w plotkach trybu nagrywania filmów w stylu Sony – w 1000 klatkach na sekundę.

Zobacz też: Wiesz, jak kupić bilet w JakDojadę?

Samsung nie porzuci skanera tęczówek. Ma on zostać ulepszony. Czytnik linii papilarnych nie zostanie zatopiony w ekranie, a wciąż będzie z tyłu. Jednak tym razem Koreańczycy nie będą kombinować z jego umiejscowieniem i ma znaleźć się pod aparatem, a nie obok. Z ujawnionej specyfikacji dziwi stosowanie 4 GB pamięci operacyjnej. W stosunku do konkurencji smartfon będzie nieco gorszy pod względem wielozadaniowości. Bardzo duże znaczenie będą miały ceny. Jeszcze o nich się nie mówi, ale kto wie? Być może przekroczą granicę 5 tysięcy złotych. Na deser porównanie rozmiarów do iPhone’a X. Tomasz Wyka postanowił się z nami podzielić zdjęciami szkieł ochronnych dla Galaxy S9 i S9+ ze wspomnianym modelem Apple’a:

źródło SamMobile

Motyw