Project Linda

Fuzja smartfona z laptopem to przyszłość? Razer pokazał działający projekt

3 minuty czytania
Komentarze

Razer to firma, która zaskoczyła obserwatorów wydaniem smartfona dla graczy. Razer Phone zbierał dość pozytywne opinie wśród recenzentów, którzy chwalili w szczególności ekran oraz głośniki stereo. To jednak nie koniec zaskoczeń od popularnego producenta.

Project Linda, czyli fuzja smartfona z laptopem

Na targach CES uwagę obserwatorów przykuł tzw. Project Linda. Razer przygotował dla odwiedzających działający prototyp urządzenia, które wygląda jak laptop, ale „korzysta” z włożonego smartfona w miejsce touchpada. W teorii dock na smartfon pełni podobne funkcje do Samsung Dex. Jednak w praktyce wygląda on i działa o wiele lepiej, a telefon dodatkowo służy jako touchpad.

Project Linda został pokazany w „opakowaniu” Razer Blade Stealth. Tak więc urządzenie jest niewielkich gabarytów. Ma ono pełną klawiaturę QWERTY dostosowaną do działania z Androidem. Dodatkowo jest ona podświetlana, co stanowi miły dodatek w wielu przenośnych komputerach producenta. Ekran urządzenia mierzy 13,3-cala, a jego rozdzielczość to QHD z częstotliwością odświeżania 120 Hz.

„Mózgiem” Project Linda jest oczywiście Razer Phone, w którym znajdziemy procesor Snapdragon 835 i aż 8 GB RAM. To wystarczające parametry, aby cieszyć się systemem operacyjnym na laptopie. Project Linda jest oszczędny, jeżeli chodzi o dostępne porty. Znajdziemy tu złącze 3,5 mm oraz port USB-C i USB-A. Podczas targów CES firma umożliwiła odwiedzającym zagrać w kilka gier na laptopie z podłączoną myszką.

No dobrze, jednak jak działa ta fuzja smartfona z laptopem? Należy po prostu włożyć Razer Phone w miejsce touchpada. Po wciśnięciu odpowiedniego guzika smartfon zostanie podłączony do wysuniętego złącza USB-C. Należy przy tym uważać, aby nie włożyć urządzenia odwrotnie. Jeżeli chcielibyśmy go wyjąć, trzeba nacisnąć ten sam przycisk. 

To nie pierwszy taki pomysł

Kilka miesięcy temu, w Internecie pojawił się patent od Apple, który wskazywał na podobne rozwiązanie. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że patenty mają to do siebie, że pokazują interesujące funkcje i możliwości urządzeń, jakie mogą pojawić się w przyszłości. Część z nich oczywiście ląduje w koszu, a twórcy pomysłów nie zobaczą ich nigdy wdrożonych do „rzeczywistości”. Na załączonym obrazku widać jednak, że smartfon od firmy z Cupertino mógłby zostać wykorzystany jako touchpad w MacBooku.

Czy tak będą wyglądały laptopy przyszłości?

Zaprezentowany w temacie pomysł jest bardzo intrygujący i z pewnością zdobyłby oddane grono użytkowników, gdyby jakakolwiek spółka zdecydowałaby się wdrożyć go w życie. Myślę też, że jest to ciekawsze rozwiązanie od tego, co proponuje Samsung ze stacją Dex. W pomyśle Razera mamy bowiem do czynienia z gotowym ekranem, klawiaturą i portami. Do pełnej funkcjonalności jest zatem potrzebny jedynie smartfon. Jest to zatem świetne rozwiązanie dla minimalistów, którzy oczekują od przenośnych urządzeń podstawowych funkcji, takich jak praca w edytorach tekstu, czy przeglądanie Internetu na większym ekranie.

Źródło: androidheadlines

Motyw