Facebook pochwalił się właśnie statystykami dotyczącymi Messengera. Rok 2017 kończy się dla komunikatora bardzo dobrze. Zebrane dane pozwalają z innej perspektywy spojrzeć na komunikację, a także dojść do pewnych wniosków.
500 miliardów emotikonek
W ciągu jednego roku użytkownicy Facebook Messengera przesłali między sobą 500 miliardów emotikonek. Daje to około 1,7 miliarda każdego dnia. Niezwykłą popularnością cieszyły się również GIF-y. Użytkownicy wysłali 18 miliardów animacji. Sean Kelly, menadżer produktowy Facebooka twierdzi, że dzięki wizualnej ekspresji i zdjęciom nasze rozmowy są nie tylko bardziej zabawne, ale również sprawiają nam więcej radości.
7 miliardów rozmów każdego dnia
Każdego dnia za pośrednictwem Facebook Messengera odbywa się 7 miliardów rozmów. Przeciętnie każdego dnia otwierano 260 milionów nowych wątków. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy powstało 2,5 miliona nowych grup, gdzie średnia liczba uczestników wynosiła dziesięć.
Zauważono wzmożoną aktywność w trzy dni w roku. Są to: Nowy Rok, Dzień Matki i Walentynki. To właśnie te trzy daty w 2017 roku odnotowały największą frekwencję użytkowników. Chęć składania życzeń musi być wtedy najsilniejsza.
Wideorozmowy rosną w siłę
Wideorozmowy prowadzone na Facebooku osiągnęły znaczący wzrost. W 2017 roku odbyto 17 miliardów połączeń wideo, co jest wynikiem dwukrotnie wyższym niż w roku ubiegłym. Facebook podkreśla tutaj znaczenie obecności przeróżnych masek, nakładek, animacji, filtrów, którymi możemy ubogacić naszą prezencję. Sean Kelly mówi, że ograniczamy zwykły tekst (co już pokazały statystyki animacji) nawet w przypadku połączeń wideo ze względu na urozmaicenie oraz ubogacenie przekazu.
Czerwone serce i śmiejąca się buźka
Wprowadzone na początku roku reakcje do rozmów spotkały się z dużym zainteresowaniem. W ciągu kilku miesięcy wysłano ich aż 11 miliardów. Najpopularniejszą z nich w konwersacjach grupowych była śmiejąca się buźka. Natomiast w rozmowach prywatnych, indywidualnych najpopularniejszą emotikoną okazało się serce.
Rozmowy obrazkowe
Widzimy zatem, że nasz sposób komunikacji nieustannie ewoluuje. SMS w tym roku obchodzi 25. urodziny. Mimo iż 160-znakowe wiadomości wciąż są popularne to w starciu z możliwościami, jakie oferuje Facebook Messenger wypadają blado. Żyjemy w czasach, kiedy wolimy patrzeć, a nasze emocje zastępować odpowiednią emoji bądź animacją. Z czasem możemy odnieść jednak wrażenie, że nie potrafimy powiedzieć tego, co czujemy i jak się czujemy, gdyż zabraknie nam słów przyzwyczajeni, że każdy stan możemy oddać za pomocą obrazka znalezionego w Sieci.
Oczywiście, że wszystko to, co oferuje Facebook Messenger jest fajne i czasami prościej wysłać komuś animowanego „facepalma” niż rozpisywać się na temat jego pomysłu. Wszystko jednak trzeba wykorzystywać z umiarem, bo w sytuacji, gdzie rozmowa będzie się toczyć twarzą w twarz, a nie przez wirtualny komunikator może nie być deski ratunku w postaci „oznacz jako nieprzeczytane”.
źródło: Newsroom Facebook