Gry EA na Epic Store

EA straciła 3 mld dolarów w akcjach, wszystko przez chciwość

2 minuty czytania
Komentarze

Electronics Arts to studio, które ma na swoim koncie mnóstwo świetnych tytułów. Zapewne wszyscy znają gry, takie jak Need for Speed czy The Sims. Niestety, czasy w których kupowaliśmy grę na DVD, instalowaliśmy i graliśmy bez żadnych zobowiązań już dawno minęły. EA zrewolucjonizowało rynek gier w możliwie najgorszym znaczeniu tego słowa. Dziś chciwość obróciła się przeciwko nim…

Wszystko przez mikropłatności

EA znana jest przede wszystkim z mikropłatności, które spotkamy we wszystkich grach tego wydawcy. Często chciwość amerykańskiej firmy doprowadza do kuriozalnych sytuacji, przez co ich gry mocno na tym tracą w oczach fanów. W swoim czasie dość głośno było o grze Star Wars: Battlefront II. Skala mikropłatności doszła do takiego poziomu, że sprawą zajęli się nawet politycy. Ostatecznie w EA uderzyła ogromna fala krytyki, czego skutkiem są straty wizerunkowe. W ich konsekwencji kurs wartości akcji spadł o 8,5%, co oznacza, że korporacja straciła 3,1 mld dolarów. Sama gra sprzedaje się wręcz fatalnie, tj. o 61% gorzej od poprzedniej części.

Gry singleplayer są nieopłacalne

W strukturach EA do niedawna znajdowało się studio Visceral. Mieli oni stworzyć grę singleplayer opartą o Gwiezdne Wojny. Niestety, problemem był właśnie wspomniany tryb singleplayer. Według EA ludzie nie chcą takich gier, jakie wydawano kilka lat temu. Gra nie miała racji bytu, ponieważ nie została oparta o rozgrywkę sieciową. Jaka była prawda? Studio nie mogło na niej zarobić tyle, ile by chciało. To miała być gra, a nie kura znosząca złote jajka. Niestety, studio zostało zamknięte, a nieukończona gra zostanie gruntownie przebudowana. Co z tego wyjdzie? Możemy się domyślać.

Najgorszy komentarz na świecie należy do EA

Wróćmy jeszcze raz do Star Wars: Battlefront II. Gdy wyszło na jaw, jak system mikropłatności krzywdzi normalnych graczy, w sieci pojawiła się ogromna burza. W pewnym momencie sytuacje próbowało załagodzić na Reddicie samo EA. W nagrodę stali się oni autorami najgorszego komentarza w historii Internetu:

Komentarz ten zebrał 674 tysiące negatywnych ocen. Dla porównania drugi najgorszy komentarz na Reddicie ma ich tylko 24 tysiące.

Opinia o EA mówi sama za siebie

Studio, które w swoim czasie tworzyło jedne z najlepszych gier na rynku dotarło dziś do momentu, w którym gracze życzą sobie jego szybkiego upadku. EA niszczy rynek gier. Zalew mikropłatności zepsuł całą rywalizację. Kiedyś w celu osiągnięcia czegoś trzeba było spędzić nad grą wiele godzin, dziś potrzebujemy jedynie karty bankowej, SMS-y Premium w tych czasach to już za mało. Najgorsze jest to, że pewnych zmian na rynku już nie da się odwrócić. Być może ktoś w EA zastanowi się nad podejściem do graczy, jednak wtedy prawdopodobnie będzie już za późno.

Motyw