kalendarz

[Sprzed dekady] HTC w Polsce, premiera Nokii N81 i trujący iPhone

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 23 do 29 października 2007 roku.

HTC wchodzi do Polski!

Firma HTC Corp. otworzyła oficjalne biuro w Polsce. Owszem, urządzenia tego producenta były dostępne wcześniej, jednak można je było kupić tylko z dystrybucji operatorów, którzy brandowali je swoją marką – np. MDA w Erze i SPV w Orange. Oficjalny start marki HTC w Polsce miał pomóc w zbudowaniu sieci dystrybucji i serwisów. Jednocześnie polską premierę miały dwa urządzenia HTC TyTN II i Touch Dual. TyTN II był w swoim czasie prawdziwym potworem. Urządzenie zostało wyposażone w modem UMTS 3,6 Mbps, WiFi, BT, aparat 3 Mpx, kamerkę do wideorozmów VGA oraz GPS. Urządzenie zostało wycenione na 2900 zł. O HTC Touch Dual pisałem już tutaj.

Cóż, nie da się ukryć, że były to złote lata dla HTC, to właśnie w tamtym czasie firma rosła w siłę.

Rynkowa premiera Nokii N81 i N81 8GB

W sprzedaży pojawiły się 2 nowe, muzyczne telefony Nokii. Standardowa wersja posiadała kilka MB pamięci i czytnik kart microSD, N81 8GB została pozbawiona czytnika, zamiast niego powiększona została pamięć wewnętrzna. Urządzenia napędzał Symbian 9.2 wspierany przez procesor ARM 369 MHz. Nokia N81 kosztowała około 360 euro, bogatszy model został wyceniony na 430 euro.

Toksyczny iPhone

Badacze z Greenpeace udowodnili, że pierwszy iPhone zawierał toksyczne związki chemiczne. Według nich były to substancje, które inni producenci już dawno wyeliminowali ze swoich urządzeń. Zbadano 18 podzespołów iPhone’a (zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych), znaleziono w nich związki bromu. Odnaleziono również toksyczne ftalany, które stanowiły 1,5 % kabla słuchawkowego. Oczywiście nie są to wszystkie znalezione związki. Przedstawiciele Greenpeace twierdzili, że Apple jest daleko za konkurencją, w postaci np. Nokii.

Nowa kampania marketingowa Visty

Nie jest tajemnicą, że Vista nie okazała się udanym systemem Microsoftu. Sprzedaż nie była zadowalająca, w zasadzie cały czas rządził stary Windows XP. Microsoft postanowił ruszyć z nową kampanią marketingową, która miała poprawić sprzedaż przed świętami Bożego Narodzenia. Oczywiście nikt nie oczekiwał, że pudełkowa wersja systemu stanie się świątecznym hitem. Microsoft liczył na to, że Vista będzie chętniej wybierana jako system preinstalowany w nowym komputerze. Kampania została nazwana „100 powodów, które sprawią, że zaniemówisz”. Nie da się ukryć, że ostatni wyraz był ironicznie podmieniany na „znienawidzisz”. Wracając do tematu – Microsoft przygotował 100 argumentów wskazujących na wyższość Visty nad innymi systemami. Jak można się domyśleć, argumenty były tworzone na siłę i w zasadzie nikogo nie interesowały. Ponad to Microsoft nie miał szans z Apple, które z okazji premiery Mac OS X Leopard podało aż 300 argumentów.

Zobacz też:

Motyw