Jeszcze nie ochłonęliśmy po TAT Home, a już dowiadujemy się o Recognizr. Wprawdzie jest to tylko prototyp, ale jest kolejną implementacją rozszerzonej rzeczywistości. I w dodatku jest to implementacja na Androida.
Zasada działania jest prosta. Robimy sobie profil przez pokazanie się telefonowi (ciekawie wygląda to na poniższym filmie) i przeciągamy ikonki serwisów społecznościowych jakie mają się ukazać wokół naszej głowy. Kiedy ktoś używając Recognizr wyceluje w nas telefon zobaczy je jak na powyższym przykładzie.
Niestety demo pokazuje tylko działanie wizytówki.
Jeśli TAT rozszerzy swój profil na inne systemy operacyjne i/lub powstanie standard łączenia twarzy z danymi (np. przez rozbudowanie standardu vCard) to AR może ekspresowo i masowo trafić pod nasze strzechy. Szczególnie gdy drogę torują rozwiązania takie jak Layar. Musimy tylko uważać by nie zrobił tego za szybko i bez kontroli.
Zasada działania jest prosta. Robimy sobie profil przez pokazanie się telefonowi (ciekawie wygląda to na poniższym filmie) i przeciągamy ikonki serwisów społecznościowych jakie mają się ukazać wokół naszej głowy. Kiedy ktoś używając Recognizr wyceluje w nas telefon zobaczy je jak na powyższym przykładzie.
Niestety demo pokazuje tylko działanie wizytówki.
Jeśli TAT rozszerzy swój profil na inne systemy operacyjne i/lub powstanie standard łączenia twarzy z danymi (np. przez rozbudowanie standardu vCard) to AR może ekspresowo i masowo trafić pod nasze strzechy. Szczególnie gdy drogę torują rozwiązania takie jak Layar. Musimy tylko uważać by nie zrobił tego za szybko i bez kontroli.