Przejście w pełni na propozycje sprzętowe i usługowe Apple niektóre osoby przyprawiają o lekkie przerażenie. Bardzo często największym problemem jest kierowanie się opiniami, które mogą być różne – w wielu przypadkach także mieć mistyczny wydźwięk, który w rzeczywistości nie ma żadnego pokrycia. Czym zastąpić usługi Google? Dla wielu osób jest to możliwe, dla innych nie do końca – wszystko jest kwestią gustu i przyzwyczajenia. Przesiadka na iPhona, iPada oraz MacBooka nie muszą być strasznym koszmarem. Na początku wszystko wydaje się dziwne tak samo jak pierwsza jazda próbna. Po pewnym czasie przyzwyczajasz się i wszystko jest w najlepszym porządku. Czym zastąpić usługi Google?
Dysk Google i iCloud, czyli miejsce, gdzie ulokujesz wszystkie swoje pliki
W przypadku dysku internetowego można pomyśleć o iCloud. To propozycja, która niestety na pewno nie przekona Cię wolnym miejscem w wariancie darmowym. Dysk Google oferuje 15 Gb, natomiast iCloud jest to zaledwie ⅓ tej pojemności. Obie usługi na chwilę obecną funkcjonują w bardzo rozbudowanych konfiguracjach. Zarówno jedna, jak i druga propozycja nie jest zwykłym miejscem na zdjęcia. Znajdziesz tam wiele przypisanych funkcjonalności, które poszerzają Twoje możliwości zarówno w życiu prywatnym, jak i w Twoim biznesie.
Zobacz także: Dysk Google z nową ikoną – wkracza do niej znacznie więcej kolorów
Gmail i poczta iCloud, bo bez maila w biznesie i życiu prywatnym jest bardzo trudno
Jest to jeden z elementów, który dla wielu wydaje się niemożliwy do wykonania. Poczta Gmail charakteryzuje się przede wszystkim dużą prostotą oraz płynnością działania. Coraz częściej w głównych zaletach wymienia się także interfejs, do którego przecież bardzo łatwo się przyzwyczaić. Wiele osób podczas pełnej przesiadki z Androida na Apple nie potrafi zrezygnować z Gmaila – nawet jeśli nastawiają się na pełną przesiadkę wykluczając użytkowanie wszystkich usług wyszukiwarkowego giganta. Jednak nie należy panikować. Jest wiele osób, którym ten wyczyn się udał. Część z osób przykładowo rezygnowała z instalowania aplikacji Gmail, dodając swoją pocztę z Androida do iCloud. Nie działa to na tyle płynnie, co w przypadku poczty Google – od czasu do czasu pojawiają się lekko irytujące alerty. Jednak poza tym wystarczy jedynie odrobina czasu, aby nauczyć się żyć bez Gmaila lub stopniowo nauczyć się korzystać z innych rozwiązań.
Mapy Google i mapy Apple, bo ciężko żyć bez nawigacji
Zmieniając telefon z Androidem na iPhone’a przyjdzie Ci się zmierzyć również z mapami firmy z Cupertino. O ile większość usług wypada lepiej w przypadku Apple’a, nawigacja się do nich nie zalicza. Niby wszystko płynnie działa, synchronizuje się z kalendarzem i wyszukiwarką systemową, ale bardzo łatwo jest trafić pod inny adres. Aplikacja gubi się również w przypadku jezdni wielopasmowych, dlatego łatwo przegapić odpowiedni zjazd. Mapy Google’a działają o wiele lepiej – podają wszystkie niezbędne wskazówki, aby dojechać do właściwego celu. Po wymianie sprzętu na ten z jabłuszkiem lepiej jest pozostać przy rozwiązaniu Google’a.
Zobacz także: I Ty będziesz mógł pomóc ulepszać Mapy Google dodając własne zdjęcia
Zdjęcia Google i zdjęcia w iCloud ‒ w poszukiwaniu idealnego cyfrowego albumu
Największą zaletą Zdjęć Google była darmowa, nielimitowana przestrzeń na fotki w zamian za przechowywanie trochę gorszej jakości plików. Niestety Google postanowiło to zmienić i od 2021 roku fotografie będą wliczać się do limitu 15 GB obejmującego Dysk wyszukiwarkowego giganta. Aplikacji nie można jednak odmówić sprawnego katalogowania zdjęć. Równie łatwo jest znaleźć konkretne pliki, wykorzystując wyszukiwarkę w aplikacji. Po przesiadce na urządzenie od Apple’a ogarnięcie biblioteki zdjęć może wydawać się ciężkie, ale jest do zrobienia. Jednak trochę gorzej wyglądają tutaj kwestie kopii zapasowej, która jest mocno ograniczona. Niby wszystko działa automatycznie, ale jak zacznie się kombinować z usługami, można nawet stracić wszystkie fotografie.
Propozycje Apple są w dużej mierze zależne od opcji sprzętowej, z której korzystasz. Dla wielu wydają się idealnym rozwiązaniem, kiedy korzystasz z urządzeń z jabłkiem. Ekosystem Apple jest znany z płynnego obiegu wszystkich plików oraz informacji w obrębie Twojego użytkownika. Już od wielu lat możliwości w zakresie chmury są silnymi argumentami za przejściem na rozwiązania Apple. Dlatego wiele osób odradza patrzenie na konkretne parametry takie jak pamięć na dysku internetowym, ponieważ propozycje mają ukryte zalety przede wszystkim w samym sposobie działania. Czym zastąpić usługi Google? Apple ma kilka propozycji w tym zakresie, które warto rozważyć.