Android w łóżku!

2 minuty czytania
Komentarze

Android pomaga nam w najróżniejszych dziedzinach. Większość swego życia spędza prawdopodobnie w kieszeniach bądź torebkach użytkowników, lecz nie rzadko wskazuje drogę  podczas jazdy samochodem lub pomaga odnaleźć ciekawe miejsca na mieście.  Z dnia na dzień staje się coraz bardziej wszechobecny. Ale żeby od razu Android w łóżku? To przecież niedorzeczne spać z telefonem! Jednak Zielony Robocik potrafi na prawdę wiele i może być pożyteczny również w nocy, a mianowicie może nadzorować nasz sen leżąc grzecznie obok na materacu.

I jak on to robi zapytacie? Niby skąd ma wiedzieć czy użytkownik smacznie śpi, czy nie może zasnąć? Albo kiedy najdelikatniej wyrwać go ze świata snów? Otóż wykorzystując wbudowany w każdy smartfon akcelerometr* można to osiągnąć bez najmniejszego problemu. Służą do tego specjalne budziki dostępne w Android Market, które na podstawie danych z akcelerometru dowiadują jak intensywnie porusza się osoba leżąca na łóżku z czego wnioskują w jakiej fazie snu się znajduje. Gdy przyjdzie pora pobudki w określonym przez użytkownika przedziale czasowym odnajdą najstosowniejszy moment na włączenie alarmu.

Opisaliśmy dla Was dwie popularne aplikacje tego typu oraz trzecią, trochę inną, lecz również pozostającą w temacie snów.

Sleep as Android – płatna /darmowa na 14-dniowy okres próbny
Ma bardzo prosty i intuicyjny interfejs znany ze standardowego budzika systemu Android. Dodane zostały tylko przyciski odpowiadające za monitorowanie snu. Po przejściu w stan działania budzika, użytkownik zostanie poinformowany między którymi godzinami nastąpi pobudka, oraz dostanie propozycje przełączenia telefonu w tryb samolotowy, by nic nie zdołało zakłócić snu. Gdy zadzwoni alarm można ocenić poziom wypoczęcia, a sen skomentować. Zapisane wykresy snu są prezentowane na przejrzystej liście. W postaci tabelki można zobaczyć ogólny bilans czasu snu oraz czasu przespany w poszczególne dni.

Ciekawą funkcją jest nagrywanie dźwięku podczas gdy zostanie przekroczony ustalony poziom  szumów. Najprawdopodobniej stanie się to wtedy, gdy śpiącemu zdarzy się mówić przez sen.

Ten sam deweloper oferuje także dodatkową aplikację o nazwie SleepStats do wyświetlania większej ilości statystyk. Niestety ta aplikacja również jest płatna.
 {jcomments off}

Motyw