Sezon piłkarski powoli nabiera tempa. Dwa tygodnie temu ruszyła polska Ekstraklasa, której sponsorem strategicznym został T-Mobile, większe ligi również przyspieszają, a do tego całkiem niedługo rozpoczną się grupowe zmagania największych w Europie drużyn piłkarskich. Stanąłem więc przed ogromnym wyzwaniem i jednocześnie problemem wyboru piłkarskich aplikacji, na które Kowalski z Androidem powinien zwrócić uwagę. Na rynku jest ich multum, z reguły tych niewartych większej uwagi. Tak więc z całą pewnością nie mam szans przedarcia się przez ich ogrom i opisania najwartościowszych bez pokrzywdzenia niektórych deweloperów. Za co z góry przepraszam. Ponadto jest dużo tytułów typu ESPN Score Center, które mogą się okazać przydatnym narzędziem, jednak tylko i wyłącznie dla osób interesujących się sportami uprawianymi w Stanach Zjednoczonych. Te więc celowo pominąłem.
Polska Ekstraklasa od WP
Zacząć wypada od rodzimego podwórka. Tutaj niepodzielnie króluje aplikacja wyprodukowana w tym roku przez Wirtualną Polskę. Naprawdę długo szukałem równie dobrego programu, który sprostałby (przynajmniej częściowo) moim wymaganiom i myślę jednocześnie, że fani polskiej piłki nożnej nie będą zawiedzeni.
Przede wszystkim w nasze ręce trafia coś, co graficznie jest bardzo dopracowane. Wirtualna Polska pokazała już przy niejednej aplikacji, że dba o wykończenie swoich programów, nie tylko wizualne, i jeśli w bieżących wersjach pojawią się jakieś błędy, w niedługim czasie dziury powinny być załatane. Aplikacja jest całkiem solidnie skrojona. Na samej górze mamy największy przycisk, który przeniesie nas do terminarza, a w przypadku właśnie rozgrywanego spotkania odpowiednio nas o tym poinformuje. Oczywiście na trwające (jak i zakończone) spotkania możemy kliknąć w celu rozwinięcia statystyk meczowych bądź relacji tekstowych w przypadku meczu live. Wszystko bardzo ładnie się prezentuje, z chronologicznym podziałem na kolejki.
Niżej mamy już mniejsze przyciski. Po kliknięciu w tabele przenosimy się do standardowej tabeli, którą zamienimy wg potrzeb na odpowiednie statystyki (do wyboru mamy np. najlepszy atak, obronę czy frekwencję widzów na meczach, a to oczywiście jedynie część możliwości). Następny przycisk to klasyfikacje strzelców, najlepiej asystujących, posiadaczy największej ilości kartek oraz najlepszych strzelców goli samobójczych. Oprócz tego możemy podejrzeć klasyfikacje klubowe. Przydatna rzecz. Oprócz tego program zamykają przyciski pod którymi kryją się aktualne składy drużyn oraz strefa kibica, gdzie znajdują się artykuły poświęcone jedynie kibicom (sic!). Na samym dole jest jeszcze miejsce na polecany przez zespół Wirtualnej Polski artykuł, nie rozumiem jednak dlaczego nie mamy podglądu w aplikacji (tak jak w strefie kibicowskiej) i jeśli chcemy zgłębić temat, to musimy przenieść się do przeglądarki.
Ekstraklasa od Wirtualnej Polski naprawdę może robić wrażenie, szczególnie pod kątem ogólnej posuchy w tej kategorii aplikacji w Android Markecie. Ma parę niedociągnięć, które jednak bledną przy liczbie dogodności programu. Polecam przetestować!
Co do polskiego futbolowego podwórka, możemy tu znaleźć jeszcze jedną aplikację, czy jednak godną polecenia? Tego niestety nie wiem, u mnie nie wyświetlała się prawidłowo, ale screeny zamieszczone w Markecie prezentują się zachęcająco. Mowa o Lech Poznań News, która dostarczy codziennej porcji newsów związanych największym wielkopolskim klubem. Co więcej, polskie studio deweloperskie Mobisoft, stojące za tą aplikacją, obiecywało, że zajmie się podobnymi programami dla wszystkich polskich klubów z ekstraklasy. No cóż, czekamy.
Europejskość w UEFA.com
Jako niedzielny fan Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej do tej pory szukałem bezskutecznie dobrych aplikacji, w których mógłbym podejrzeć co w europejskiej trawie piszczy. Wraz z wyjściem aplikacji od Wirtualnej Polski moje oczekiwania wzrosły i znowu rozglądam się za czymś równie dobrym na szerszą niż Polską skalę.
Co więcej, poszukiwania wydają się być całkiem owocne. Fan piłki nożnej na pewno znajdzie sporo aplikacji, trudniej już przez ten gąszcz przebrnąć nie zniechęcając się ich ilością. Tak właśnie na początku szczęśliwie trafiłem na coś przygotowanego przez organizację UEFA. Są to dwie aplikacje – jedna przeznaczona jest dla fanów Ligi Mistrzów, druga dla wszystkich miłośników piłki obracającej się wokół UEFA (prócz Ligi Mistrzów mamy tu podział na Ligę Europejską, strefę EURO 2012 – tę dorosłą, tę do 21 i 19 lat oraz Ligę Mistrzów UEFA Kobiet). I tylko jednego nie rozumiem – po co oddzielna aplikacja poświęcone jedynie Lidze Mistrzów, kiedy dokładnie to samo mamy w pełnym programie?
W każdej zakładce mamy odpowiednio: listę najbliższych bądź ostatnio rozegranych spotkań, wiadomości zawężone do danej kategorii, zdjęcia oraz listę klubów (tutaj możemy zerknąć na dotychczasową drogę w rozgrywkach oraz wybrać ulubioną drużynę). Ponadto powyżej wymienionych przeze mnie zakładek u góry mamy przycisk odpowiadający za przeniesienie do Centrum wiadomości oraz Centrum wideo (szczególnie to drugie zasługuje na uwagę – materiały wideo przygotowane przez UEFA z lektorem polskim robią wrażenie – choć brakuje tych z aktualnie trwających spotkań).
Wyniki na żywo z Just LiveScores
Programy dostarczające nam wyniki sportowe ciężko opisać. Jest ich naprawdę cała masa. Jednym z przykładowych jest Just LiveScores. Aplikacja prezentuje kompleksowo aktualne wyniki z trwających właśnie bądź zaplanowanych w niedługim czasie spotkań. Jednak, tak jak w wielu podobnych, i tutaj znaleźć można dość istotny bug – rodzima Ekstraklasa gra już dwie kolejki, zaś tu w tabeli mamy podsumowanie minionego sezonu. No cóż, w końcu jesteśmy małym państewkiem, o które nie warto się zamartwiać. Ja osobiście w przypadku interesującego mnie spotkania wolę podejrzeć wynik przez zwykłą przeglądarkę, wchodząc na jeden ze sprawdzonych serwisów prezentujących aktualne wyniki.
Klasa sama w sobie od Eurosportu
Kolejną bardzo dobrą aplikacją jest ta od Eurosportu. Wiadomo, że za cokolwiek nie wzięłaby się tak znana stacja sportowa, zostanie dopieszczone do ostatnich detali. Na ekranie głównym mamy najnowsze sportowe newsy, które możemy przesiać przy pomocy znajdujących się u dołu ikonek, odpowiedzialnych za poszczególne dyscypliny sportowe. Dyscyplin w programie od Eurosportu mamy naprawdę dużo, chociażby mniej popularną kombinację alpejską. Już to buduje ogromnie pozytywną całościową ocenę.
Wśród zakładek, prócz opisanej przed chwilą opcji, mamy zakładkę W skrócie, gdzie przeczytamy zajawkowe informacje odnośnie najważniejszych wydarzeń sportowych. Oprócz tego mamy wielką, rzucającą się od razu w oczy zakładkę LIVE, która rzecz jasna ukaże nam aktualne wyniki sportowe. I tu oczywiście również mamy wiele dyscyplin. Program oferuje dokładne relacje tekstowe, które jakością na pewno odbiegają in plus od tych znanych z innych serwisów. Co ciekawe, wybraną przez nas transmisję możemy zasubskrybować przez kliknięcie przycisku dzwonka. Wraz z ważnym wydarzeniem w danej transmisji otrzymamy szybkie powiadomienie na Androidowym pasku. Co więcej, język, jakiego używają komentatorzy jest naprawdę luźny, co osobiście bardzo do mnie trafia.
W trakcie transmisji mamy możliwość przejrzenia jedynie najistotniejszych komunikatów ze spotkania (opcja Skróty), jak i przejrzenia składów (opcja Składy). Aplikacja stanowi smakowity kąsek dla wszystkich sportowych fanatyków i jest absolutnie godna polecenia. To naprawdę solidna pozycja!
Tylko Piłka w rozszerzonej rzeczywistości
Na deser pozostawiłem jeden program, którego obsługa jest ciekawa ze względu na tak zwane wykorzystanie rozszerzonej rzeczywistości. Chodzi o niedawno opublikowany program Tylko piłka, który przygotował wydawca znanego polskiego piłkarskiego tygodnika.
Program wykorzystuje specjalną technologię ARFixer, która umożliwia wydawcom wykorzystanie tzw. rozwiązań Augmented Reality, a więc rozszerzonej rzeczywistości. Obsługa programu jest banalnie prosta. Po włączeniu programu wystarczy skierować kamerę na stronę tygodnika, na której znajduje się specjalny znaczek. Program automatycznie umożliwi nam obejrzenie dodatkowych treści przygotowanych przez wydawcę, które już po wydaniu tygodnika mogą być odpowiednio zmieniane. Możemy przenieść się na stronę www tygodnika lub obejrzeć specjalnie przygotowany materiał wideo umieszczony na portalu YouTube.
Co ciekawe tygodnik jest przykładem dobrego inwestowania w serwisy społecznościowe, na których umieszczane są odpowiednie treści. Tylko Piłka obecna jest nie tylko na Facebooku, ale również na Twitterze.