Klawiatury powinny być możliwie najprostsze i deweloperzy to stosunkowo niedawno zauważyli. Zgadza się, niedawno zwracałem uwagę na ten problem przy okazji pojawienia się nowej możliwości klawiatury Google — Gboard oderwał się od dolnej krawędzi. Teraz do gry wchodzi kolejna nowość, która jest użyteczna bardziej, niż kolejne naklejki, emoji i inne graficzne „potworki”. Jest nią tytułowych schowek — rzecz tak prosta i przydatna, że aż dziw bierze, iż dopiero teraz się pojawia. Jednak lepiej późno niż wcale, prawda?
Schowek w Gboard powinien być od zawsze — w innych klawiaturach też
Być może wyolbrzymiam wprowadzoną przez Google nowość, ale ilekroć sobie przypomnę przypadki kilkukrotnego przeskakiwania między aplikacjami, żeby skopiować wiele pól, to… cieszę się na zmiany. Sam schowek w Gboard nie jest niczym nowym, bo pojawiał się wcześniej w samym kodzie. Jednak teraz, wraz z wydaniem 7.7.5 beta ten trafił do użytkowników w działającej formie. O czym jeszcze Google mogłoby pomyśleć? Skoro zostajemy przy „prostocie”, to może mógłby pojawić się przycisk Wstecz?
Zobacz też: To oczywiste! Pixel 3 też ma swoje problemy!
Jeśli jesteście zainteresowani schowkiem w Gboard, to omawianą wersję aplikacji pobierzecie z APK Mirror. Jeśli jeszcze nie znacie klawiatury Google — w co wątpię — to zajrzyjcie do Sklepu Play.
źródło: Android Police