NASA to jedna z najsłynniejszych niezależnych agencji badających Ziemię oraz kosmos na całym świecie. Odkrycia organizacji pozwalają nam na zrozumienie planety, na której żyjemy. Wielu spośród nas zapewne chciałoby przyczynić się do badania świata i okazuje się, że jest na to świetna metoda – dzięki aplikacji Globe Observer, którą opiszę Wam w tym artykule, będziecie mogli pomóc agencji NASA w poznawaniu nieba oraz w walce z komarami. Myślę, że będziecie zainteresowani chociaż jedną z tych opcji!
Czym jest aplikacja Globe Observer?
Globe Observer to proste narzędzie stworzony przez programistów z agencji NASA, dzięki któremu użytkownicy na całym globie mogą przyczyniać się do poznawania otaczającego nas świata. Aplikacja dostępna jest za darmo w sklepie Google Play i na swoim smartfonie powinien uruchomić ją każdy – jej interfejs jest naprawdę prosty. Do obsługi Globe Observera wystarczy jedynie podstawowa znajomość języka angielskiego – większość opcji przyozdobiona została grafikami, dzięki którym z łatwością rozpoznać można, o co proszą nas eksperci z NASA. Użytkownicy mogą pomagać naukowcom w jednej z dwóch kategorii, które opiszę dla Was poniżej.
Odkrywanie nieba
Pierwszą opcją programu Globe Observer jest możliwość pomocy w procesie odkrywania nieba. W tym celu użytkownik proszony jest o poświęcenie kilkudziesięciu sekund na przestudiowanie chmur, które widzi nad sobą – do jego dyspozycji dostępnych jest kilka opcji, które zaznaczyć należy według ilości oraz typu chmur (np. jak one wyglądają i ile procent powierzchni nieba zajmują). Warto pamiętać, że przez cały proces jesteśmy prowadzeni za rękę, więc jakakolwiek wiedza na ten temat nie jest wymagana. Na samym końcu badania proszeni jesteśmy o opcjonalne wykonanie jednego zdjęcia. Przesyłane przez nas dane będą wykorzystywane do usprawniania informacji na temat pogody, a także pozwolą na weryfikowanie obserwacji satelitów.
Walka z komarami
Myślę, że niewiele osób spośród Was lubi komary. Te małe owady potrafią uprzykrzyć każdy wakacyjny wyjazd nad jezioro lub morze, a dodatkowo niektóre gatunki komarów przenoszą groźne choroby. NASA proponuje nam zatem walkę z tymi stworzeniami – w tym celu użytkownik proszony jest o zaznaczenie na mapie każdego akwenu w okolicy, gdzie mnożyć mogą się komary. Następnie badacz proszony jest o podanie kilku informacji na temat znalezionego gatunku owada. Na samym końcu czeka nas potencjalnie najprzyjemniejszy proces – w ostatnim kroku jesteśmy informowani przez naukowców na temat metod pozbycia się larw z akwenu, co może okazać się zbawiennym krokiem, gdy zrobi się już ciepło. Dane przesyłane przez nas na serwery NASA wykorzystywane będą do zbierania informacji na temat chorób przenoszonych przez komary – agencja informuje nas również, że mogą one także trafić do placówek medycznych.
Źródło: NASA