Amerykański sąd nakazał, aby Google i Motorola przekazały Apple dokumenty związane z przejęciem Motoroli oraz szczegółowe informacje dotyczące powstawania Androida!
Rozstrzygnięcie dotyczy sprawy wytoczonej przez koncern z Cupertino w 2010 roku (wiąże się ona z naruszeniem kilku patentów). Kiedy na światło dzienne wyszła informacja o uzyskaniu kontroli nad Motorolą przez firmę z Mountain View, producent iPhone’a stwierdził, że dane związane z przejęciem są dla niego istotne by móc odpowiednio przygotować się do procesu. Jak uzasadnił to prawnik firmy:
„Przejęcie oddziału Motoroli jest ważnym wydarzeniem, które wpływa na zarzuty stawiane przez firmę Apple”.
Przedstawiciel Motoroli jeszcze przed ogłoszeniem nakazu zaznaczył, że korporacja nie powinna płacić za to, że niedługo będzie częścią Google. Ponadto pracownicy oraz dokumenty wyszukiwarkowego giganta nie są pod jej kontrolą. Dokładnie nie wiadomo, jakie informacje związane z tworzeniem Androida interesują Apple.
Google nie wypowiedziało się jeszcze na ten temat. Warto jednak pamiętać, że firma planuje rozdzielić Androida i Motorolę, o czym pisaliśmy w artykule „Google stawia ścianę pomiędzy Androidem a Motorolą”, co może mieć wpływ na dalszy proces.
źródło: slashgear.com, di.com.pl, gizmodo.pl