Jak zapewne stali Czytelnicy doskonale to wiedzą, prywatnie korzystam z OnePlus 2. Jednak wczorajsza recenzja jego następcy od razu nasunęła mi na myśl, żeby zrobić porównanie tych dwóch smartfonów. Czy warto wymieniać roczny model? Przed taką decyzją stoi zapewne wiele osób toteż spieszę z odpowiedzią.
To porównanie potraktujmy tak jak podchodzimy do recenzji, czyli porównajmy oba smartfony w znanych nam bardzo dobrze konkurencjach. Tym samym gorąco zapraszam do porównania OnePlus 2 i OnePlus 3!
Recenzja OnePlus 2: Klik!
Recenzja OnePlus 3: Klik!
Zestaw
W tej kwestii warto zwrócić uwagę tylko na ładowarkę. W obu przypadkach nie dostaniemy słuchawek i jedynym dodatkowym akcesorium jest klucz do tacki na karty SIM w przypadku OnePlus 3, który siłą rzeczy nie jest potrzebny poprzednikowi. Zasilacz dostarczany razem z zeszłorocznym modelem ma jedną zaletę: dwustronne złącze USB-A. Jednak to nic w porównaniu do oferowanego w tym roku Dash Charge. OnePlus 2 nie jesteśmy w stanie szybko ładować.
Budowa
Aluminium czy klapka z „piaskowcem”? Ja stawiam na to drugie rozwiązanie, gdyż jest łatwiejsze w utrzymaniu, pewniej leży w dłoni, a także w razie uszkodzeń bez problemu można je wymienić. Oczywiście OnePlus 3 ma podobny odpowiednik, ale jako etui, których fanem po prostu nie jestem. Mimo że następca jest nieco większy to lepiej leży w dłoni, a nieco zaokrąglone, fizyczne przyciski są lepiej wyczuwalne. Jednak to marginalne różnice i tak samo jak design, tak i rozmieszczenie klawiszy to kwestia własnych upodobań.
Z przodu tak naprawdę to szkło 2.5D jest największą różnicą i o ile ładnie ono wygląda to w kwestii ewentualnych zabezpieczeń (folie, szkła hartowane) lepiej wybrać OnePlus 2. Poszczególne elementy są niemalże identycznie rozmieszczone i ciężko dostrzec jakąkolwiek różnicę. Jedynie czytnik linii papilarnych jest minimalnie lepszy w nowszym modelu.
Tylna powierzchnia została w pełni przemodelowana. W tym wypadku również to gusta i guściki mają jakiekolwiek znaczenie, gdyż mimo że mamy do czynienia z różną ilością diod doświetlających to w przypadku takiej latarki nie widać drastycznej zmiany.
Krawędzie zostały inaczej rozplanowane i tak oto z biegiem czasu gniazdo słuchawkowe powędrowały na dół, a klawisze regulujące natężenie dźwięku z prawego boku przeniosły się na lewy. Obie zmiany, ale szczególnie ta pierwsza są pozytywne, gdyż komfort użytkowania poszybował w górę.
Siłą rzeczy, OnePlus 3 nie posiada zdejmowanej klapki toteż tacka na karty SIM powędrowała na zewnątrz. W zakresie obudowy warto jeszcze wspomnieć o samym głośniku, który jest wyraźnie lepszy w nowszym modelu, ale nie można powiedzieć, że OnePlus 2 jest cichy czy też, że „charczy”.
Specyfikacja techniczna
Rok różnicy i w obu przypadkach mamy dążenie do jak najlepszych danych na papierze. Co zmieniło się przez ten czas? Zobaczcie sami:
Oprócz tego, co możecie zobaczyć wyżej i gdziekolwiek indziej, warto zaznaczyć, że OnePlus 3 korzysta z pamięci UFS 2.0, podczas gdy starszy model z eMMC 5.0. W skrócie rzecz biorąc, mamy do czynienia ze zdecydowanym skokiem technologicznym. Pozostała specyfikacja również zdradza który model jest nowszy.
Wyświetlacz
Bladość, brak jakichkolwiek emocji czy też nienaturalne kolory, niewłaściwa saturacja i doskonała czerń? Tak wygląda porównanie ekranów. Ja mimo wszystko wybieram drugą opcję, gdyż nawet biorąc pod uwagę PenTile i kiepskie odwzorowanie barw to OnePlus 3 po prostu lepiej wygląda.
Akumulator
Już we właściwej recenzji wspominałem o tym, ale warto powtórzyć. OnePlus 3, jakbyśmy go nie używali, jest lepiej zoptymalizowany i potrzebuje mniej energii do życia. Średnio trzy godziny dłużej popracujemy na nim niż na OnePlus 2, który dodatkowo się grzeje i podczas gier możemy tylko obserwować jak „%” znikają z paska powiadomień.
Także zdecydowanie lepiej wypada OnePlus 3 w kwestii ładowania, gdyż mamy do czynienia ze świetnym Dash Charge. Poprzednik musi około męczyć się przez około godzinę i trzy kwadranse, aby w pełni się naładować, podczas gdy tegoroczny model potrzebuje tylko około godziny, aby uzyskać ten sam efekt.
Aparat
Aplikacja do obsługi aparatu jest niemalże taka sama i różnią się jedynie szczegółami. Z kolei same zdjęcia i filmy lepiej robi OnePlus 3. Niestety, ale niewiele mogłem ich wykonać w identycznych warunkach toteż mam nadzieję, że już następujące zestawienie pokaże różnicę:
OnePlus 2:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lvMDrFLWjuo[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=zvCMdNEZuhw[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lIfnCv5oJ90[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_WEwftPvJKs[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=a4_7Bnin144[/youtube]
Oprogramowanie i wydajność
Oxygen OS oferuje dokładnie to samo na obu modelach. Jednak to OnePlus 3 jest w stanie lepiej wykorzystać Ambient Display czy też ciemny tryb. Mimo wszystko skupmy się na samym działaniu urządzeń. Warto zaznaczyć, że mój prywatny telefon wyczyściłem przed porównaniem, ale to i tak na niewiele się zdało. OnePlus 3 po prostu nie pozostawia złudzenia, że zeszłoroczna generacja smartfonów ze Snapdragonem 810 to nieporozumienie i mimo że Chińczycy naprawdę wiele zrobili, aby naprawić błędy Qualcomma to i tak nowe urządzenie zdecydowanie wygrywa. Także w benchmarkach:
Różnica wiekowa robi swoje. Nowy, pozbawiony wrodzonych wad układ i pamięć UFS 2.0 po prostu nie dają szans starszemu modelowi z Chin. W każdym benchmarku OnePlus 3 jest lepszy od OnePlus 2.
Podsumowanie
Czy warto wymieniać OnePlus 2 na OnePlus 3? Gdy kupiłem ten pierwszy telefon to myślałem, że dopiero za dwa lata będę się rozglądał za czymś nowym. Jednak i LG G5, i Samsung Galaxy S7, i wszystkie inne testowane w tym roku smartfony pokazały mi, że trzeba zmienić telefon. Tak oto kupiłem… OnePlus 3! Lepszy wyświetlacz, nieco lepszy aparat, ale przede wszystkim akumulator, rozplanowanie budowy i szybkie ładowanie sprawiło, że długo nie musiałem myśleć o zmianie.