Recenzja smartfona, którego za nic nie zniszczysz. Poznajcie Vphone X3

6 minut czytania
Komentarze
vphonix

Decyzja o kupnie smartfona wszystkoodpornego z pewnością nie jest łatwa. W dzisiejszym świecie zdominowanym przez smartfony smukłe, ładne i wydajne, próżno znaleźć produkty, które stawiają na wytrzymałość. A jeśli takowe są, to zwykle w kosmicznych cenach.

Biorąc się za testy Vphone X3 wiedziałem, że o jednym muszę zapomnieć. O wydajności. X3 miał zupełnie inne zadanie. Reklamowany jako „wszystkoodporny”, miał po prostu przetrwać to, czego zwykły smartfon by nie potrafił. Przez ostatnie dwa tygodnie Vphone X3 był poddawany katuszom, a czy przetrwał – tego dowiecie się po przeczytaniu całego tekstu.

Zestaw

SAM_1578

Smartfon przywędrował do mnie w kartonowym pudełku, które widać na zdjęciu powyżej. Przyzwyczaiłem się, że nawet phablety spakowane są w bardzo malutkie pudełeczka, stąd małe zaskoczenie. W środku tego pojemnego opakowania znajdziemy tytułowego smartfona, instrukcję obsługi, adapter EU, wielofunkcyjne metalowe narzędzie, słuchawki i uwaga… dwa kable USB. Jeśli chodzi o to ostatnie, to pierwszy raz spotykam się z czymś takim i nie mam pojęcia co producent miał na myśli, ale nie są to powody do narzekania.

Budowa, wytrzymałość

Vphone X3 to jeden z tych smartfonów, o których najwięcej można napisać na początku recenzji. Pierwsze „woow” zrobiłem już po wyjęciu tego monstrum z pudełka. Ten wszystkoodporny smartfon jest po prostu wielki, a nazwanie go cegłą… to określenie bardzo łagodne. Jego wymiary to 166.3×85.0×14.7mm, a wygląda na dwa razy większego.

SAM_1589

Bardzo ciekawiło mnie, jak producent upora się z zakryciem portu microUSB oraz gniazda mini jack. Zaskoczenia nie było. Smartfon wyposażony jest w gumowe zaślepki (widać na zdjęciu powyżej), które musimy odgiąć, żeby ujrzeć konkretny port. Wygląda to w miarę solidnie. Z gumy wykonane są też przyciski głośności, które znajdziemy na prawej stronie urządzenia, podobnie jak przycisk zasilania, który mieści się na lewej stronie obudowy.

SAM_1585

Vphone X3 jest wykonany z różnych materiałów. Mamy tutaj wstawki plastikowe, trochę gumy i oczywiście metal. Wszystko jest świetnie spasowane, nie mam się do czego przyczepić. Jest to zasługa obecnych w wielu miejscach śrub, które trzymają wszystko w jednym kawałku. Zastrzeżenia pojawiają się, kiedy chcemy dobrać się do slotu na karty SIM. Nagle okazuje się, że metalowe narzędzie, które zostało dołączone do zestawu, świetnie się tu sprawdzi. Pewnie zastanawiacie się dlaczego. Ano dlatego, że aby dobrać się do wyżej wspomnianych slotów, tylną obudowę trzeba w dwóch miejscach odkręcić.

Jak pewnie się domyślacie, zajmuje to trochę czasu, a po rozkręceniu wygląda to tak.

SAM_1581

Jeśli więc jesteście ludźmi, którzy często zmieniają karty SIM, to przygotujcie się na ogromną irytację. Słaba sytuacja jest też z samymi śrubami, które już po kilku użyciach wyglądają, jakby przez ostatnie dziesięć lat katował je Pan Mirek na zakładach metalowych.

Wytrzymałość

Producent chwali się, że Vphone X3 bez problemu wytrzyma upadek, zanurzenie w wodzie, i jest odporny na pył. Wszystko to widać na poniższym filmiku:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=L66pvKoRkEY[/youtube]

… ale wiecie jak jest z producentami. Najbardziej interesuje Was pewnie, jak smartfon zachowuje się po zanurzeniu w wodzie. Certyfikat IP68 gwarantuje tutaj (nie)pełne bezpieczeństwo. Postanowiłem więc to sam sprawdzić, filmik poniżej.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=DXIl-EFffhQ[/youtube]

Smartfon znosi to bez problemu, chociaż korzystanie od razu po wyjęciu z wody jest niemożliwe. X3 musi być suchy, żeby reagował na nasz dotyk.

SAM_1586

Vphone’owi nie straszne są też upadki. Spotkanie z asfaltem, schodami czy głową znajomego, nie powinno przynieść żadnych szkód.

Ekran

SAM_1583

Vphone X3 posiada 5.5 calowy ekran HD (1280 x 720p), który chroniony jest przez szkło Gorilla Glass 3. Niestety, wyświetlacz pozostawia wiele do życzenia. Czasami zdarza się, że nie zareaguje prawidłowo na dotyk. Strasznie się też rysuje. Zanim zmuszony był przez moją osobę do zaliczeniu wyżej wspomnianych upadków, pojawiły się na nim już pierwsze rysy. Smartfonowi „wszystkoodpornemu” po prostu takich rzeczy nie wypada.

Martwi też rozdzielczość ekranu. HD przy 5.5 calowym ekranie jest w dzisiejszych czasach słabym wynikiem, choć w tym przypadku mogę to zaakceptować. Smartfon ma działać długo, stąd mierne podzespoły, słaba rozdzielczość i mocna bateria. Ok, więc i to sprawdzimy.

Specyfikacja i wydajność

Smartfon wyposażony został w:

  • Procesor MTK6735
  • 2 GB RAM
  • 16 GB pamięci wewnętrznej
  • Aparat główny 13 MP
  • Aparat przedni 5 MP
  • Bluetooth 4.0
  • Baterię 4500 mAh
  • Czysty Android 5.1

Powyższe podzespoły w 2016 roku wyglądają blado. Mimo wszystko niska rozdzielczość robi swoje. Smartfon chodzi płynnie, ale zbyt wiele aplikacji nie radzę instalować, ponieważ urządzenie gwałtownie zwolni. W benchmarkach też fajerwerków nie ma (np. 23 tysiące w AnTuTu).

SAM_1584

Aparat

Aparat główny w Vphone X3 pozytywnie zaskakuje. Byłem przygotowany na coś zdecydowanie gorszego. Producent na swojej stronie nie napisał dokładnie z czym mamy do czynienia, wiadomo tylko, że matryca ma 13 MP z przesłoną f/2.2.

Jak to tradycyjnie bywa, zdjęcia z niezłym światłem wyglądają dobrze, zresztą sami zobaczcie poniżej.

Nagrywanie filmów 

Spodziewałem się, że prezentowane przez główną kamerę filmy będą lepszej jakości. Szczególnie chodzi o ostrość, a raczej jej brak. Zapomnijmy też o nagrywaniu w FHD. Poniżej zamieszczam krótki sampel.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=fsVjlwtaaxg[/youtube]

Czas pracy na baterii

Tak jak wspomniałem na początku, Vphone X3 nie miał się ganiać z flagowcami, a długo i solidnie pracować. To się producentowi udało. X3 wraz ze swoją baterią o pojemności 4500 mAh potrafi wytrzymać do trzech dni bez ładowania. Oczywiście nie mówię tu o bardzo intensywnym użytkowaniu. Wątpię jednak, że ktoś będzie chciał na takim smartfonie oglądać filmy, czy nałogowo grać w gry – stąd czas pracy na baterii wypada naprawdę świetnie.

Podsumowanie

Sami widzicie, że Vphone X3 nie jest smartfonem pozbawionym wad. Trzeba jednak pamiętać, że X3 nie jest też urządzeniem zwyczajnym, skierowanym dla mas. Vphone’a poleciłbym przede wszystkim osobom, które prowadzą aktywny tryb życia, lub często niszczą swoje smartfony. Tacy użytkownicy z pewnością tego molocha docenią, jednocześnie przymykając oko na jego wady.

Smartfon jest w tej chwili do kupienia na stronie Aliexpress za 180 dolarów. Daje to na nasze ok. 680zł (nie uwzględniając podatków).

Motyw