Nokia X – recenzja pierwszego smartfonu Nokii z Androidem

12 minut czytania
Komentarze
noklax (1)

W ostatnich latach większości osób, które usłyszały słowo Nokia momentalnie przychodziło do głowy skojarzenie z marką Lumia oraz kafelkami z systemu Windows Phone. Mimo tego, że od wielu lat Android jest najpopularniejszym systemem wśród użytkowników całego globu, to fiński koncern nie zdecydował się na wprowadzenie smartfona działającego pod kontrolą systemu z zielonym robocikiem w logo. Mimo niewątpliwej miłości Nokii do mobilnego systemu Microsoft’u, producent postanowił jednak pomyśleć nad stworzeniem sprzętu z oprogramowaniem opartym o rozwiązania konkurencji. I to właśnie w ten sposób zrodziła się rodzina urządzeń X, czyli telefonów działających pod kontrolą Androida. Z zaprezentowanych na targach MWC urządzeń do Polski ostatecznie trafiły tylko dwa modele – Nokia X oraz Nokia XL. Przez ostatnie tygodnie miałem okazję przyglądnąć się bliżej pierwszemu z reprezentantów tej familii. Zapraszam więc do lektury naszej recenzji tego sprzętu.

Zestaw

noklax (17)

Nokia X, oznaczona symbolem RM-980, sprzedawana jest w dość małym kartoniku przyozdobionym w charakterystyczny sposób dla wszystkich urządzeń Nokii z ostatnich miesięcy. Standardowo więc na froncie pudełka znalazła się grafika przedstawiająca telefon, zaś tylna strona opakowania została wykorzystana do przedstawienia skróconej specyfikacji produktu.

W samym pudełku producent, oprócz telefonu, dodaje jeszcze zestaw słuchawkowy ze zintegrowanym mikrofonem w rzucającym się w oczy kolorze, ładowarkę oraz zestaw dokumentów. Co warte odnotowania, dołączona ładowarka, wbrew obecnym trendom, ma zintegrowany kabel z końcówką microUSB. Oznacza więc to, że aby dokonać transferu danych z komputera do smartfona będziemy musieli zaopatrzyć się w dodatkowy kabelek na własny koszt.

Specyfikacja techniczna

noklax (2)

Nokia X jest reprezentantem smartfonów z najniższej półki cenowej, tak więc nie znajdziemy pod jej obudową najwydajniejszych na rynku podzespołów. Co gorsza, procesor wykorzystany do pracy w Nokii RM-980 można uznać nawet za nieco przestarzałą konstrukcję, która debiutowała ponad dwa lata temu. Szczegółowa specyfikacja prezentuje się następująco:

  • system operacyjny Nokia X Software Platform oparty na Androidzie Open Source Project (AOSP) w wersji 4.1.2 Jelly Bean;
  • procesor Qualcomm Snapdragon S4 MSM8225; dwurdzeniowy Cortex A5 o taktowaniu 1 GHz;
  • układ graficzny Qualcomm Adreno 203;
  • 512 MB RAM;
  • 4 GB wbudowanej pamięci flash rozszerzalnej kartą microSD do 32GB;
  • obsługa sieci: GSM 850/900/1800/1900, UMTS 900/2100;
  • wyświetlacz IPS LCD z technologią TrueColor o przekątnej 4,0” i rozdzielczości WVGA (800×480px);
  • aparat 3 MPx bez diody led;
  • brak kamerki przedniej;
  • GPS, Bluetooth 3.0 + HS, WiFi 802.11 b/g/n;
  • DLNA;
  • obsługa Miracast;
  • obsługa dwóch kart SIM;
  • akumulator 1500 mAh;
  • wymiary: 115,5 x 63 x 10,4 mm;
  • waga: 129g.

Jak możemy przeczytać w specyfikacji producent zdecydował się na zamontowanie 4-gigabajtowej kość pamięci flash, z której do naszej dyspozycji zostaje oddane na dwóch partycjach około 1,2 GB miejsca na dane użytkownika i około 1,3 GB przestrzeni dla aplikacji i ich danych. Na całe szczęście pamięć smartfona możemy rozszerzyć za pomocą dodatkowych kart microSD/SDHC o pojemności do 32GB.

Budowa i pierwsze wrażenia

noklax (3)

Pierwszy kontakt z telefonem mogę uznać za jak najbardziej pozytywny. Jedną z myśli, która przyszła mi do głowy po wzięciu smartfona do ręki to nieodparte wrażenie, iż Nokia X wykonana jest znacznie lepiej niż konkurencyjne smartfony spod znaku „China-made”. Obudowa została wykonana z przyjemnego w dotyku plastiku, która spasowana jest bardzo dobrze z resztą smartfona. Trzymając Nokię w rękach nie uświadczymy żadnego skrzypienia, trzeszczenia, ani żadnych innych tego typu dźwięków. Telefon całkiem przyjemnie leży w dłoni.

noklax (15)

Pod względem stylistyki urządzenie prezentuje się całkiem ciekawie, szczególnie z obudowami w pastelowych kolorach. Ogólnie już na pierwszy rzut oka widać, iż całość jest bardzo mocno inspirowana smartfonami z rodziny Lumia oraz to, iż producent także i w tym przypadku postawił na charakterystyczny dla siebie design.

noklax (13)

Przedni panel smartfona to połączenie obudowy z warstwą ochronną wyświetlacza, która została wykonana z tworzywa sztucznego. Pod którą znajdziemy zestaw standardowych dla każdego smartfona czujników, jeden przycisk nawigacyjny oraz najważniejszy element całego zestawu – ekran. Producent nie zdecydował się na zamontowanie kamerki do wideorozmów, czy diody powiadomień, co można uznać za jedną z wad telefonu. Nad wyświetlaczem znalazło się jeszcze miejsce dla logo producenta oraz głośnika rozmów. Fiński koncern niestety nie zdecydował się na zastosowanie żadnego typu markowego szkła ochronnego, ani też nad dodatkową warstwą polaryzacyjną o nazwie ClearBlack, znaną ze smartfonów Lumia.

noklax (4)

Konstrukcja telefonu pozwala nam na zdjęcie obudowy, pod którą ukryte zostały złącza zasilania bateryjnego, karty pamięci microSD. Nokia wyposażyła telefon X również w obsługę dwóch kart SIM, aczkolwiek tylko jedna z dwóch kart może pracować w trybie 3G. Na tyle telefonu producent ulokował jeszcze trzymegapikselowy moduł aparatu oraz głośnik multimedialny.

noklax (5)

Na prawej krawędzie telefonu, zostały jeszcze umieszczone klawisze regulacji głośności oraz blokady ekranu.

noklax (6)


noklax (61)

Dolna krawędź została wykorzystana jedynie do umieszczenia złącza microUSB, które nie wspiera funkcji hosta USB, nazywanego również OTG. Na górze telefonu producent zastosował złącze słuchawkowe jack 3,5mm.

Ekran

noklax (20)

Nokia X została wyposażona w 4-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 800×480 pikseli, co przekłada się na gęstość pikseli na poziomie około 230 PPI. Wyświetlacz wykonany został w technologii LCD IPS, co przekłada się na dość szerokie kąty widzenia. Poza tym wyświetlany przez Nokię obraz wewnątrz budynków prezentuje się całkiem dobrze. Nieco gorzej sytuacja ma się w momencie, gdy wyjdziemy na dwór – na szczęście sytuacje ratuje dość wysoka jasność ekranu. Nasycenie barw, zakres kolorów i kontrast stoją na przyzwoitym poziomie – ogólnie wydaje mi się, iż ten punkt recenzji można uznać za jeden z większych pozytywów tego urządzenia.

Wyświetlacz zamontowany w Nokii obsługuje funkcję wielodotyku, aczkolwiek został on ograniczony jedynie do rozpoznawanie zaledwie dwóch punktów stykowych.

Łączność bezprzewodowa

noklax (21)

Wszystkim użytkownikom Nokii X producent zapewnia dostęp do najpopularniejszych technologii bezprzewodowych. Nie mogło zabraknąć więc wsparcia dla modułów WiFi w standardach b/g/n, Bluetooth’a w wersji 3.0 oraz funkcji lokalizacyjnych GPS. Nokia X sprzedawana jest w naszym kraju wyłącznie w wariancie DualSIM, dzięki czemu będziemy mogli skorzystać na tym urządzeniu z dwóch kart SIM. Tak jak wspomniałem wcześniej, tylko jedno z oferowanych złącz posiada obsługę sieci trzeciej generacji, które co gorsza nie jest zgodnę ze wymogami Bezpłatnego Dostępu do Internetu Aero 2 – nie oznacza to jednak, iż na smartfonie nie uruchomimy karty operatora. Dodatkowo modem 3G, testowany na karcie SIM sieci Play, nie jest demonem szybkości – przekłada się to więc na nieco niższą prędkość pobierania i wysyłania plików.

Platforma X

nokiax11

Nokia X, mimo że przedstawiana była jako pierwszy smartfon z Androidem, ma dość mało wspólnego z systemem znanym z dotychczasowych urządzeń innych producentów. Nokia postanowiła zainstalować system nazwany jako Platforma X. Środowisko to zostało oparte o otwarte źródło Androida w wersji JB 4.1.2, które zostało jednak bardzo mocno zmodyfikowane. Sam interfejs został bardzo mocno upodobniony do tego, który znamy ze smartfonów Lumia. Na każdym kroku widać tutaj inspiracje Windows Phone’em.

nokiax3

Jedną z największych różnic między Platformą X a czystym Androidem jest zastąpienie usług koncernu Google usługami Microsoft’u. I właśnie to jest powodem dla którego spora część aplikacji nie jest kompatybilna w pełni z Nokią X. Dlatego też Nokia musiała pójść o krok dalej i postanowiła stworzyć własny sklep z aplikacjami, w którym znajdują się wszystkie kompatybilne z platformą aplikacje. Chociaż Nokia chwali się, iż w sklepie znajduje się ponad 70% aplikacji dostępnych na Androida, to w zasobach sklepu brakuje wielu popularnych appek jak np. Instagram. Owszem z tym problemem można sobie poradzić m.in. poprzez instalację dodatkowych sklepów z aplikacjami.

Pierwsze co w rzuciło mi się w oczy w kontakcie z Platformą X to problemy wydajnościowe -lagi, zacięcia, oczekiwania aż telefon się „namyśli”. I w moim mniemaniu były to związane ze słabym zoptymalizowaniem środowiska Nokii, co potwierdziło się przy aktualizacji, która znacznie przyśpieszyła działanie całego interfejsu.

nokiax2

W kwestii oprogramowania na największą uwagę zasługują dwie najbardziej cenione usługi Nokii – mapy Here i MixRadio. Pierwsza z nich oferuje usługi lokalizacyjne oraz świetną nawigację offiline dla jednego kraju. Z kolei MixRadio to aplikacja, która jak pisze sam producent „(…)aplikacja muzyczna, która dostosowuje miksy do Twojego gustu. Im więcej słuchasz, tym trafniej dobierane są utwory. A wszystko to bezpłatnie, bez rejestracji i bez reklam.”

noklax (23)

Jedną z nowości w Platformie X jest także przeniesienie wszystkich powiadomień z aplikacji w jedno miejsce nazwane Fastlane, które dodatkowo wyświetli ostatnio używane aplikacje, zdjęcia, wpisy serwisu Facebook oraz wiele innych interesujących użytkownika rzeczy.

Będąc przy platformie X warto zaznaczyć również, że całkiem niedawno odbyła się premiera następcy Nokii X, gdzie zapowiedziano, że Nokia X otrzyma jeszcze jedną aktualizację i na tym zakończy wsparcie dla tego smartfona.

Aparat

noklax (11)

W Nokii X został zastosowany jedynie jeden aparat z matrycą o rozdzielczości 3,2 megapiksela, którego w żaden sposób nie można uznać za zaletę telefonu – no chyba, iż będziemy rozważać to, czy w ogóle znalazł się on na pokładzie telefonu. Moduł fotograficzny został „wykastrowany” z dwóch bardzo ważnych funkcji, które z całą pewnością mogłby uratować jakość zdjęć, czyli autofokusa oraz diody doświetlającej LED.

Cóż, nie możemy spodziewać się więc cudów po zdjęciach wykonanych za pomocą Nokii i rzeczywiście tak też jest. O ile zdjęcia wykonane w dobrych warunkach oświetleniowych i z nieco dalszej odległości prezentują się jeszcze w miarę, to przy bliższej odległości, czy też niedoborze światła zamieniają się ona w zupełną katastrofę – zlepek szumu elektronicznego oraz zupełny brak ostrości. Bardzo dobrze widać to na przykładowych fotografiach poniżej:

IMG_20140626_115451
IMG_20140626_115647
IMG_20140626_115738

Nokia X pozwala również na rejestrowanie sekwencji wideo do rozdzielczości FWVGA, czyli dokładności na poziomie 854×480 pikseli przy płynności 30 klatek na sekunde.

Bateria i wydajność

noklax (9)

Telefon w czasie testów przy standardowym użytkowaniu spokojnie powinnień wytrzymać dwa dni bez kontaktu z ładowarką. Przy korzystaniu jednak z jego wszystkich dobrodziejstw, z włączonym pakietem danych już po kilkunastu godzinach będziemy musieli podłączyć Nokię do ładowarki.

Tradycyjnie też w czasie testowania urządzenie Nokii skonfrontowaliśmy je z naszym Android.com.pl Puddi Puddi Benchmark, polegającym na ciągłym odtwarzaniu filmiku z YouTube, przy jasności ustawionej na 50% i włączonym trybie samolotowym. Tutaj ogniowo pozwoliło uzyskać 419 minut działania, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do konkurentów z tej samej półki cenowej.

wykresbatnokla

Zastosowany układ Qualcomma – Snapdragon S4 Play MSM 8225 już w momencie swojej premiery w 2012 roku nie należał do rynkowej czołówki, a teraz, co tu dużo mówić, jest już układem mocno przestarzałym. Dwurdzeniowy procesor oparty o rdzenie Cortex A5 z zegarem taktowanym na 1GHz i 512 megabajtami pamięci operacyjnej nie jest więc królem wydajności. Momentami smartfon musi pomyśleć nieco dłużej, czasem przy większym obciążeniu telefonu spowalnia on na moment dość poważnie, niemniej jednak jest to charakterystyczna cecha smartfonów z tej półki cenowej. Po kilku tygodniach spędzonych z tym telefonem jako moje główne narzędzie pracy mogę powiedzieć, iż z całą pewnością dla tak zwanych power userów korzystanie z tego telefonu będzie katorgą. Niemniej jednak moim zdaniem zadowoli on przeciętnego użytkownika telefonu, który szuka narzędzia do podstawowych czynności tj. pisania SMS-ów, rozmawiania, przeglądania Internetu, Facebook’a, czy pogrania w proste gierki.

Nokię X przetestowaliśmy naszym benchmarkowym zestawem aplikacji, których wyniki przedstawiamy poniżej.

wykresnoklax (1)
wykresnoklax (4)
wykresnoklax (2)
wykresnoklax (3)


 

Podsumowanie

noklax (19)

Ciężko podsumować mi Nokię X. Na pewno muszę zaznaczyć, że po pierwszym telefonie Nokii z Androidem spodziewałem się dużo więcej. Niestety, już na polskiej premierze urządzenia zostałem uświadomiony jakiej klasy sprzętem będzie ten telefon –  urządzeniem opartym o dość przestarzałe rozwiązania technologiczne. Aparat również nie należy do mocnych stron smartfona, a wbudowany sklep z aplikacjami pod względem ilości dostępnych programów pozostawia wiele do życzenia. Do tego cała ta platforma X jakoś nie potrafiła mnie przekonać do siebie przez te kilka tygodni, chociaż nie ukrywam, że aktualizacja nieco ociepliła mój stosunek do tego systemu. Należy też pamiętać o tym, iż Nokia nie planuje dalszego aktualizowania tego smartfona.

Z drugiej strony jednak nie możemy oczekiwać cudów po telefonie dodawanym za złotówkę do najtańszych abonamentów. Nokia X została całkiem solidnie wykonana, obsługuje dwie karty SIM i oddaje w nasze ręce dostęp do autorskich i cenionych aplikacji Nokii. Do podstawowych czynności, prostych gierek, odrobiny Internetu, Facebook’a z pewnością się nadda.

Czy jednak poleciłbym Nokie X znajomemu lub rodzinie? Raczej nie, szczególnie po kontakcie z Motorolą Moto E, która już w przedbiegach deklasuje Nokię, a kosztuje podobne pieniądze.

Gdybym miał podsumować Nokię X kilkoma słowami, to nazwałbym ją urządzeniem dla ludzi, którzy marzą o Lumii i chcieliby ją w przyszłości kupić, ale nie są sobie w stanie pozwolić sobie na tej klasy sprzęt…

Plusy:

  • solidne wykonanie,
  • całkiem dobry ekran LCD IPS,
  • dostęp do autorskich aplikacji Nokii – Here i MixRadio,
  • wydajny głośnik.

Minusy:

  • wydajność, częste przycięcia,
  • tylko 512 MB pamięci operacyjnej,
  • sklep z aplikacjami Nokii,
  • aparat,
  • brak diody powiadomień.

Motyw