Niedawno zaprezentowaliśmy Wam zestaw aplikacji przydatnych podczas jazdy na rowerze. Jednak samo oprogramowanie to nie wszystko. Dlatego dzisiaj przetestujemy dla Was parę gadżetów rowerowych. Znajdziecie tutaj ładowarkę w wersji przyjaznej ekologom, uchwyt na telefon oraz słuchawkę bluetooth. Zapraszamy do czytania.
Zaczynamy od uchwytu na rower składającego się z ramienia filmy HR AutoComfort oraz typowej głowicy, dedykowanej do konkretnego modelu telefonu.
Ramię jest dobrze wykonane i bardzo solidne. Dzięki dołączonym gumkom można dopasować je do kierownicy o różnej grubości. Mamy możliwość obrócenia głowicy (wraz z telefonem) w jedną z czterech pozycji: pionowo, poziomo, pod kątem 45 i 275 stopni. Niestety, wyboru musimy dokonać przed zamontowaniem ramienia, ponieważ tylko wtedy mamy dostęp do śruby, którą regulujemy pozycję. Głowica ma wymiary dostosowane do telefonu. Dzięki temu wszystko jest idealnie spasowane. Proces wkładania i wyciągania telefonu jest bardzo prosty i szybki. Głowicę możemy także zamontować w innych uchwytach, np. samochodowych. Cena: 35zł + głowica (cena zależna od modelu telefonu) 
Największym problemem w czasie korzystania z telefonu na rowerze jest żywotność baterii. Włączony GPS, bluetooth lub przeglądanie map bardzo obciążają telefon. W ciągu paru godzin możemy go całkowicie rozładować.
Ciekawym rozwiązaniem może być ładowarka Nokii o nazwie DC-14, która jako źródło energii wykorzystuje dynamo. 
Sprzęt zapakowany jest w niedużych rozmiarów pudełko. Ładowarka składa się z pięciu elementów. Każdy z nich zapakowany jest w folię bąbelkową.
Na zdjęciu powyżej widzimy całą zawartość pudełka (bez instrukcji): 1. Układ zamieniający prąd zmienny (z dynama) na prąd stały 2. Wspornik dynama 3. Uchwyt CR-124 4. Dynamo 5. Cztery opaski zaciskowe
Do zestawu dołączona jest także instrukcja. Nie jest w języku polskim, ale dzięki dokładnym obrazkom opisującym kolejne kroki montażu nie będziemy mieli z nim absolutnie żadnych problemów. Zestaw dedykowany jest do telefonów firmy Nokia, dlatego posiada cienką końcówkę ładowarki (2mm). W HTC Desire mamy microUSB. Dlatego by podłączyć ładowarkę z telefonem musimy zastosować najprostszą przejściówkę. Dlaczego nie podajemy tutaj parametrów technicznych? Dlatego, że Nokia chyba sama ich nie zna. Jedynym miejscem, gdzie możemy znaleźć jakieś informacje o wydajności ładowarki, jest strona internetowa, ale tam napotkamy sprzeczne informacje. Dlatego nie chcąc Was wprowadzać w błąd nie podajemy ich. Poza tym i tak ważniejsze są testy praktyczne, a te znajdziecie w dalszej części. Cena: 125zł
Wykonywanie oraz dobieranie rozmów w czasie jazdy jest niebezpieczne, gdyż odrywamy jedna rękę od kierownicy. Używanie przewodowego zestawu słuchawkowego jest bardzo niewygodne, szczególnie gdy chcemy telefon zamontować w uchwycie na kierownicy. W takiej sytuacji przyda nam się zestaw słuchawkowy bluetooth.
Nokia BG-108 to jeden z podstawowych modeli tego producenta. Występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i czarnej. My przetestujemy wersję czarną. Zestaw zapakowany jest w ładne kartonowe pudełko. W środku, poza słuchawką, znajdziemy ładowarkę AC-3 oraz instrukcję obsługi. 
Słuchawka ma wymiary 53.5 x 16.2 x 8.3 mm oraz wagę 9g. Posiada jeden przycisk, którym możemy odbierać/kończyć rozmowy oraz zadzwonić pod ostatnio wybrany numer. Maksymalny czas działania to 5 godzin, a czuwania to 120 godzin.
Dzięki wyciąganemu uchwytowi na ucho możemy dostosować słuchawkę do noszenia także na lewym uchu. Jest też wyposażona w diodę, która informuje nas o stanie naładowania baterii w urządzeniu. Słuchawka wykonana jest z dobrej jakości plastiku. Nic nie skrzypi, nie ugina się. Wygląda bardzo prosto. Jedyne zastrzeżenia, jakie mam do jakości wykonania, dotyczą przycisku. Stawia on trochę zbyt duży opór podczas wciskania. Poza tym wszystko jest w porządku. Cena: 60zł
Mamy już skompletowane wszystkie gadżety, więc przystępujemy do montażu. Zaczynamy od ładowarki.
Instalacja całego zestawu DC-14 jest bardzo szybka i łatwa. Można się z nią uporać w 20 min. Wszystkie kroki są bardzo dobrze przedstawione w instrukcji. Z powodu długości przewodów, dynamo musimy zainstalować z przodu. Dużym plusem jest dostosowanie wspornika do widelców o różnej grubości. Nie ma zatem problemu z zamontowaniem go w rowerze z amortyzowanym przodem. 
Sposób montażu uchwytu zaproponowany przez Nokię wygląda następująco:
Dzięki gumkom możemy zamocować telefon. W przypadku małych i lekkich telefonów jest to bardzo dobre rozwiązanie. Telefon trzyma się pewnie i stabilnie.
Niestety w przypadku HTC Desire uchwyt nie zdaje egzaminu. Telefon jest za duży i za ciężki. Nie trzyma się zbyt pewnie, a korzystanie z ekranu dotykowego jest utrudnione. My zamontujemy zestaw na wsporniku kierownicy. Jest to bardzo dobre miejsce. Wszystkie elementy są blisko siebie. Przewody możemy spiąć dołączonymi do zestawu opaskami zaciskowymi. 
Kolejnym krokiem jest montaż uchwytu do telefonu. Jest on banalnie prosty.
Dzięki dołączonym do zestawu gumom możemy dopasować go do każdej kierownicy. Mocno przykręcamy śruby mocujące, zakładamy głowicę, a do niej wkładamy telefon. Teraz możemy także wpiąć przejściówkę. Gotowe! Czas zabrać się za testy. 
Od początku zastanawialiśmy się czy ładowarka będzie w stanie naładować telefon. W końcu nowoczesne smartfony podczas pracy na wysokich obrotach szybko wyładowują baterię.
Ładowarka zaczyna ładować nasz telefon już przy prędkości 6km/h, natomiast przestaje przy 50km/h. Trasa Trasę dobraliśmy w taki sposób, by była w miarę możliwości płaska, bez dużych podjazdów i zjazdów. Ułatwia to utrzymanie stałej prędkości. W każdym teście została pokonana z szybkością 18km/h. Dlaczego 18km/h? Oczywiście, że można by jechać szybciej. Jednak naszym zdaniem 18km/h to szybkość, którą jest w stanie osiągnąć każdy z nas i utrzymywać przed dłuższy czas – a przecież o to chodzi w ładowaniu. Odczyty były przeprowadzane co 30 min. W sumie każdy test trwał równą godzinę. Przeprowadziliśmy pięć testów. Parametry podane są w tabelce poniżej. 
Test numer 1 ma za zadanie sprawdzić jak ładowarka sprawdzi się podczas ładowania telefonu przy załączonych tylko podstawowych funkcjach.
Test numer 2 sprawdzi czy ładowarka poradzi sobie z ładowaniem lekko obciążonego telefonu. Natomiast test numer 3 służy do porównania stopnia zużycia baterii w takich samych warunkach bez ładowania. Test numer 4 ma za zadanie sprawdzić jak ładowarka poradzi sobie z ładowaniem mocno obciążonego telefonu. Tak jak w poprzednim wypadku, kolejny test (numer 5) służy do porównania zużycia baterii przy wyłączonym ładowaniu.
Wyniki testów potwierdziły nasze obawy. Ładowarka nie nadąża z ładowanie mocno obciążanej baterii. W przypadku gdy wyłączymy podświetlenie ekranu sytuacja się zmienia. Bateria ładuje się powoli, ale systematycznie.
Dokładne wyniki znajdują się w poniższej tabeli 
Najszybciej bateria ładowana była podczas testu numer 1. Wtedy telefon był najmniej obciążony.
Test numer 2 pokazał, że możemy swobodnie korzystać z GPSu i zestawu bluetooth, jeżeli ekran telefonu jest wyłączony. Bateria ładowana jest powoli, ale systematycznie. W takich samych warunkach, lecz bez ładowania stan baterii spadł o 12%. Test numer 4 pokazuje jak włączony ekran wpływa na zużycie baterii. W tym przypadku ładowarka dała radę tylko zmniejszyć szybkość rozładowywania się baterii o ponad połowę. Zestaw DC-14 jest idealnym rozwiązaniem w sytuacji, gdy nie potrzebujemy śledzić cały czas na ekranie telefonu naszych postępów. W przeciwnym wypadku musimy liczyć się z rozładowaniem baterii.
Kolejnym gadżetem, którym się zajmiemy, jest uchwyt na kierownicę. Telefon zamocowany jest bardzo pewnie. Wszystko jest bardzo dobrze spasowane. W czasie jazdy po nawet największych nierównościach z dużą szybkością telefon ani razu nie wypadł. Jazda po lesie, nierównym asfalcie czy dziurach nie robi na nim najmniejszego wrażenia.
Przyszedł czas na słuchawkę bluetooth. Sparowanie urządzenia z telefonem jest bardzo proste i wygląda tak samo, jak w każdym urządzeniu bluetooth. W sytuacji, gdy ktoś do nas dzwoni słyszymy swój dźwięk w telefonie oraz standardowy dzwonek w słuchawce.
Niestety nie jesteśmy w żaden sposób informowani przez słuchawkę o nadejściu wiadomości sms albo email. Słuchawka pewnie trzyma się w uchu. Dzięki uchwytowi na ucho nawet podczas szybkiej jazdy lub wietrznej pogody nie musimy się martwic, że niespodziewanie wypadnie nam na ziemię. W czasie jazdy zestaw powoduje słyszalny szum powietrza. Na dłuższą metę może to przeszkadzać niektórym osobom. Zasięg na wolnym powietrzu, bez przeszkód wynosi nawet kilkanaście metrów. Natomiast wewnątrz budynków sygnał bez problemów pokonuje jedną ścianę. W przypadku dwóch ścian pojawiają się drobne problemy, dźwięk czasami jest przerywany. Niestety, rozmowa jest możliwa tylko podczas wolnej jazdy. Gdy jedziemy szybciej, nasz rozmówca słyszy tylko szum powietrza. Dlatego przed każdą rozmową będziemy musieli zwolnić.
Z przedstawionych gadżetów pewnie najwięcej amatorów znajdzie uchwyt na kierownicę. Bardzo ułatwia on używanie telefonu na rowerze.
Ładowarka Nokii to ciekawe rozwiązanie, ale sprawdzi się tylko w pewnych warunkach. Wysoka cena pewnie zniechęci część osób. Taniej możemy kupić dodatkową baterię do telefonu. Zestaw słuchawkowy jest najbardziej uniwersalny. Możemy z niego korzystać wszędzie. Na pewno zainteresuje osoby, które dużo rozmawiają przez telefon. Na rowerze nie sprawdza się idealnie, ale możemy wykorzystać go także podczas jazdy samochodem. Każdy z gadżetów stara się ułatwić nam korzystanie z telefonu podczas jazdy na rowerze. Jedne wywiązują się z tego zadania lepiej, inne gorzej. My mamy nadzieję, że znaleźliście coś ciekawego dla siebie.