Kruger&Matz Live (KM0404) – recenzja

15 minut czytania
Komentarze

IMG_6117Mój pierwszy smartfon z Androidem, jaki dostałem do testów, to słuchawka z logiem firmy Kruger&Matz. Zapewne wielu z Was pierwszy raz słyszy o tej marce – w tym i ja producenta smartfona Live poznałem dopiero na dzień przed otrzymaniem urządzenia. Jako że lubię poznać wszystkie możliwe informacje na temat nowych rzeczy, które będę miał okazję posiadać, to niemalże natychmiast po otrzymaniu informacji o wysłaniu kuriera zacząłem wertować Internet w poszukiwaniu danych na temat producenta kryjącego się pod marką Kruger&Matz. Czego się dowiedziałem? W skrócie jest to polska firma, z niemiecką nazwą oraz produktami z Chin. Ciekawy miszmasz, ale samo urządzenie Live oznaczone nazwą kodową KM0404 wydało mi się całkiem interesujące.

Testowaną przeze mnie słuchawkę nie znajdziecie chodząc na co dzień po sklepach – Live można nabyć tylko na stronie producenta oraz oczywiście na Allegro.  Na tej pierwszej znajdziemy jeszcze pewną informację opisującą firmę: „Naszą pasją jest muzyka. Tworzymy produkty, które mają spełnić Twoje oczekiwania. Nasze główne wartości to: Sound, Quality, Design”. Uznałem to za wyzwanie i dokładnie sprawdziłem czy smartfon Live jest w stanie sprostać powyższym cechom.  Serdecznie zapraszam do recenzji teoretycznie polskiego produktu.

Zestaw

IMG_6183

Po odebraniu przesyłki od kuriera i rozpakowaniu jej, od razu rzucił mi się w oczy design opakowania, które dla wielu osób przypominało pudełko po perfumach.  Nie można jednak się do niczego przyczepić w kwestii rozlokowania poszczególnych elementów w środku. Po otwarciu wieka ujrzałem telefon, a pod nim wszystkie inne niezbędne akcesoria i makulaturę. Na wyświetlaczu znalazła się jeszcze folia zabezpieczająca, która niestety nie została należycie nałożona i ilość nie do pozbycia się bąbli powietrza zmusiła mnie do zerwania tego miłego akcentu.

Kruger&Matz postanowił zaoszczędzić na wspomnianych wcześniej dodatkach i tak oto w zestawie znajdziemy jedynie takie elementy jak: kabel USB, który służy również jako przewód do ładowarki oraz słuchawki douszne, do których nie dołączono żadnych dodatkowych silikonów czy też materiału na nie.

Specyfikacja techniczna

IMG_6133

Live należy do kategorii urządzeń, które ładnie wyglądają na papierze. Głównym wyróżnikiem tej słuchawki jest jednak obsługa dwóch kart SIM. Oprócz tego, wewnątrz znajdziemy wielordzeniowy procesor, a na wierzchu duży wyświetlacz.  Dla wielbicieli danych technicznych, oto spis większości elementów jakie zawiera opisywany przeze mnie Kruger&Matz, który pracuje pod kontrolą systemu Android w wersji 4.1.2 Jelly Bean:

  • procesor Qualcomm Snapdragon 200 8225Q (4 x 1,2GHz);
  • układ graficzny Adreno 203;
  • 1GB RAM;
  • 4,5-calowy wyświetlacz IPS qHD;
  • 4GB pamięci wbudowanej (1GB na pliki użytkownika, 2GB na aplikacje);
  • slot na kartę pamięci microSDHC;
  • DualSIM (microSIM i miniSIM);
  • sieci 2G (800 / 900 / 1800 / 1900 MHz), 3G (900 / 2100 MHz);
  • moduły: WCDMA (8. kategorii), Bluetooth 3, GPS, radio FM;
  • czujniki: pola magnetycznego, światła, zbliżeniowy, akcelerometr;
  • wymiary: 131 x 67 x 11 mm (2 mm wystaje aparat);
  • waga: 140 g (zdecydowanie zawyżona przez producenta).

Budowa i jakość wykonania

IMG_6150

Na początku wspomniałem, że producentowi zależy na jakości i wyglądzie. W takim razie to jest idealna kategoria do wykonania pierwszego prawdziwego testu tych wartości. W tym momencie należy też nadmienić, że Live KM0404 to niemalże wierna kopia Pentagrama Ego, które różnią się wyłącznie drobnymi szczegółami. Mimo, że są to bliźniaki to spotkanie któregokolwiek z nich na ulicy graniczy z cudem. Sama słuchawka na pierwszy rzut oka prezentuje się atrakcyjnie i elegancko. Wszystko to za sprawą jednolitego czarnego przodu połączonego z otaczającym go plastikiem imitującym aluminium. Powiedzmy, że wartość wyglądu została zaliczona, ale ten element i tak pozostawiam do oceny Waszemu gustowi.

IMG_6138

Przód Kruger&Matz zdominował 4,5-calowy wyświetlacz, ale wyraźnie brakuje loga firmy nad nim – pozostaje puste miejsce, do którego jednak można się przyzwyczaić. W dolnej części frontowej ściany znajdziemy trzy standardowe klawisze dotykowe, do których dostęp jest wygodny i nie sprawia żadnych problemów. Z kolei pod nimi zlokalizowano podłużną diodę powiadomień LED, która jeszcze bardziej dodaje uroku tej słuchawce.

IMG_6163

Druga strona telefonu, czyli pokrywa od baterii i poszczególnych slotów, to cienka warstwa śliskiego tworzywa sztucznego. Mimo naprawdę małej grubości klapki, spasowanie całego urządzenia stoi na dosć wysokim poziomie – nic nie trzeszczy i nie skrzypi, a cały telefon jest w pełni zwarty. Głównie dzięki temu cecha „jakość” po raz kolejny została zaliczona, ale materiały mogłyby być lepiej dobrane. Niemniej jednak, z tyłu znajdziemy wybrzuszony na 2mm w stosunku do całych pleców aparat, a obok niego stosunkowo mocną diodę LED. Nad matrycą znalazło się jeszcze miejsce dla kolejnego mikrofonu, którego zadaniem miałaby być redukcja szumów podczas rozmów i nagrywania filmów. Niestety, ale najwidoczniej wkradł się w momencie projektowania lub produkcji głupi błąd wymiarowy, który skutkuje tym, że otwór w pokrywie nie zbiega się z samym mikrofonem, co powoduje, że ten nie działa poprawnie i nie należy go włączać w oprogramowaniu. Pod logo marki umieszczono kolejne dwa podłużne otwory, które umożliwiają wydobycie się dźwięku z głośnika.

IMG_6128

Przejdźmy do poszczególnych krawędzi i całego korpusu Live’a, który został wykonany z tego samego materiału, co pokrywa baterii. Po obu bokach znajdziemy podstawowe trzy przyciski: jeden od blokady i dwa odpowiedzialne za regulację poziomu natężenia dźwięku. Również i one – podobnie jak ramka w około wyświetlacza – imitują aluminium, ale tak naprawdę jest to pomalowane tworzywo sztuczne.

IMG_6130
IMG_6125

Dolna boczna ścianka zawiera mikrofon oraz rzadko spotykane obecnie miejsce do podczepienia smyczy. Góra to lokalizacja dla pozostałych dzisiaj obowiązkowych złącz, czyli microUSB oraz 3.5mm Jack. Niestety, ale nie jest to najlepsze rozmieszczenie, gdyż w przypadku podłączenia kabla i słuchawek komfort użytkowania drastycznie spada.

IMG_6126

Korzystanie na co dzień z Kruger&Matz Live nie sprawia żadnych problemów. Smartfon wygodnie leży w dłoni, a jego mała masa powoduje, że dłuższe korzystanie w ogóle nie męczy. Ogromną zaletą jest wspomniana wcześniej dioda LED, która przy każdej możliwej okazji informuje nas o nieodczytanym powiadomieniu. Niestety, ale konieczność ratowania pewnej osoby skutkowała upuszczeniem telefonu na płytę chodnikową z wysokości około metra. Wynik tej przygody odbił się na obudowie – wyświetlacz pozostał nienaruszony, ale aluminiowa ramka w kilku miejscach skruszyła się i odkryła swój biały kolor.

IMG_6135

Ekran

IMG_6171

Jeżeli pisałbym o smartfonie znanej marki typu Nokia, czy też Samsung to w temacie ekranów mógłbym się bardzo rozpisać. Można powiedzieć, że tych dwóch producentów eksperymentowało z wyświetlaczami i ich historia w tej kwestii pozwala na wiele odniesień. Jednak Kruger&Matz nie ma wyrobionej pod tym kątem renomy, co spowodowało, że mogę przekazać tylko moje odczucia bez wdawania się w przeszłość firmy. Panel o przekątnej 4,5-cala schowany pod taflą szkła został wykonany w technologii IPS, a prezentowany obraz ma rozdzielczość qHD (960×540), co daje nam natężenie pikseli rzędu 244 punktów na cal.

IMG_6136

Mogłoby się wydawać, że nie najwyższa rozdzielczość będzie oznaczać wyraźne problemy z jakością obrazu, ale skoro LG L9 przy minimalnie większym rozmiarze ekranu może bez problemu pochwalić się dobrym wyświetlaczem pod tym względem, to Kruger&Matz również. Oczywiście przy bezpośrednim porównaniu z urządzeniami wyświetlającymi obraz w HD, Live wypada gorzej, ale w tej kwestii moim zdaniem nie ma się do czego przyczepić. Odwzorowanie kolorów stoi na wyżej niż przeciętnym poziomie, ale niektórzy z użytkowników mogą zauważyć, że są one momentami zbyt chłodne.  Kolejnym aspektem wartym uwagi w przypadku wyświetlacza jest jego jasność. Jako, że mamy do czynienia z urządzeniem mobilnym to należy oczekiwać, by praca przy mocnym słońcu była nie sprawiała problemów. Niestety, ale w tym przypadku tak nie jest. O ile w pomieszczeniach jasność jest zadowalająca to w mocnym świetle ekran staje się mało czytelny. Nie pomaga w tym również skokowa, automatyczna regulacja jasności, która potrzebuje zdecydowanie zbyt dużo czasu na zareagowanie na zmianę natężenia światła.

Na koniec warto zwrócić uwagę na czułość dotykowego panelu. Oczywiście smartfon Live obsługuje mutlitouch (do 5 punktów), ale sama reakcja na palec mogłaby być lepsza. Przez cały okres testowania słuchawki zdarzyło się, że urządzenie kilka razy miało problemy z odpowiednim przetworzeniem pojemności elektrostatycznej.

Łączność bezprzewodowa i Internet

Screenshot_2013-10-17-13-49-52


Kruger&Matz posiada wyświetlacz z optymalnymi parametrami do przedstawiania stron internetowych, a obsługa podstawowych dzisiaj modułów łączności sprawi, że jedyną kwestią, która może nam przeszkodzić w przeglądaniu Internetu to brak zasięgu. Ten przydarzył mi się kilka razy i pojawiła się sytuacja, że nie miałem dostępnego nawet połączenia GSM, podczas gdy inne urządzenia w tych samych warunkach sprawowały się nienagannie. Jeżeli nie korzystacie z modułu NFC i USB OTG to we wnętrznościach polskiego produktu znajdziecie wszystko, co najprzydatniejsze czyli Bluetooth oraz WiFi (do 802.11n). Dodatkowo warto też wspomnieć, że Live wspiera darmową sieć Aero2.

Screenshot_2013-10-17-07-47-33

Kruger&Matz wyróżnił swoją słuchawkę w jeszcze jeden bardzo ciekawy i przydatny element jakim jest obsługa dwóch kart SIM. Mamy do wyboru sloty na microSIM (z obsługą WCDMA) oraz miniSIM. Niestety, ale jest to bierne DualSIM, co oznacza, że w trakcie rozmowy z jednego numeru to ten drugi jest wyłączany, więc nie otrzymujemy żadnych powiadomień z drugiej karty. Standardowe opisanie numeryczne dwóch slotów może powodować lekkie zakłopotanie jeżeli zapomnimy która karta została umieszczona w którym slocie. Na szczęście nie musimy otwierać klapki od baterii, aby to sprawdzić, gdyż mamy możliwość ręcznej zmiany opisu gniazd wewnątrz systemu. Sama jakość rozmów stoi na przeciętnym poziomie, ale tylko pod warunkiem, że nie włączymy drugiego mikrofonu – wtedy nasz rozmówca będzie mógł się tylko domyślać, co mówimy. Patrz rozdział: „Budowa i jakość wykonania”. Sama informacja o nadchodzącym połączeniu jest naprawdę czuła – wibracje są naprawdę charakterystyczne i mocne, a dźwięk wydobywający się z głośnika można bez problemu usłyszeć.

Oprogramowanie

Screenshot_2013-10-17-07-47-16


Live korzysta z czystego systemu Android w wersji 4.1.2 Jelly Bean i nie spodziewałbym się żadnych oficjalnych aktualizacji do wyższych numerów. Producent dodał od siebie kilka aplikacji, wśród których najbardziej interesującą jest Centrum Dźwięku, czyli najzwyklejszy equalizer.

Samo oprogramowanie w połączeniu z 4-rdzeniowym układem Qualcomma (Snapdragon 200) i 1GB pamięci RAM działa szybko i nie zdarzyło mi się, aby telefon zawiesił się albo samoczynnie zrestartował. Jedyne, co momentami mogło irytować to przerywane przewijanie – głównie występowało to w przypadku przeglądarek internetowych. Niestety, ale jak na polską firmę to bardzo rozczarowałem się widząc nie w pełni spolszczony system. Jeżeli mógłbym pominąć angielskie wtrącenia w ustawieniach DualSIM to brak spolszczenia na przykład przy wyborze dźwięku na dzwonek wydaje się nierozsądny. Choćbym nie wiedział jak się bardzo starać to ciężko zwrócić większą uwagę na samo oprogramowanie – to po prostu czysty Android, którego jakość pracy stoi na wysokim poziomie.

Multimedia

equalizer

Kruger&Matz jest firmą, która specjalizuje się w produktach muzycznych. Z tego powodu powinniśmy spodziewać się przynajmniej ponadprzeciętnych doświadczeń podczas słuchania swoich ulubionych utworów czy też oglądania filmów. Samo oprogramowanie, jak wspomniałem wcześniej, pod tym kątem zostało przygotowane tylko w taki sposób, że dodano Equalizer, którym możemy dopasować dźwięk do swojego gustu.

equalizer2

Live nie dysponuje również żadnym zaawansowanym wzmacniaczem dźwięku, a dołączone w zestawie słuchawki odrzucają zarówno swoim wyglądem jak i dźwiękiem, który się z nich wydobywa. Toteż od razu podłączyłem jedne ze swoich słuchawek (nauszne AKG K518DJ, Koss Porta Pro oraz dokanałowe MeElectronics M9) i zacząłem słuchać muzyki. Sama jakość dźwięku stoi na przeciętnym poziomie, ale zdecydowanie brakuje niskich tonów. Obie pary nausznych słuchawek, które posiadam w swojej kolekcji słyną z przesadzonego „bassu”, ale w połączeniu z Kruger&Matz nawet zwolennicy muzyki bez niskich tonów byliby rozczarowani. Z kolei odtwarzanie filmów nie sprawiało żadnych problemów pod warunkiem, że odpowiednio dopasujemy ich rozdzielczość.

Aparat

IMG_6164

Ten element wyróżnia się już po sposobie jego budowy. Odstający od reszty obudowy aparat posiada matrycę 8 MPx, zdolną nagrywać filmy w HD. Same zdjęcia to zdecydowanie loteria. Podczas testów udało mi się wykonać kilka naprawdę ładnych ujęć, które niestety uległy skasowaniu. Jednak na kilka fotografii w dobrej jakości trafiały również się takie, które zdecydowanie nie powinny zostać wykonane smartfonem tej klasy. Tak jak zawsze, główne znaczenie ma ilość światła. Jeżeli jest go wystarczająco dużo (słoneczny jesienny dzień) to zdjęcia można uznać za dobrej jakości. Jednak jego brak sprawia, że oglądany obraz zawiera multum szumów i tego typu ujęcia nadają się tylko i wyłącznie do usunięcia. Nagrywane filmy to również typowo przeciętny aspekt tego smartfonu. Zależnie od światła, jakość stoi raczej na przeciętnym poziomie. Kolejnym warunkiem, aby nagrać poprawny film jest stabilność naszych rąk – każdy ruch niekorzystnie odbija się na „pływaniu” całego pliku wideo.

Kilka przykładowych zdjęć wykonany słuchawką Kruger&Matz Live:

IMG_20131017_072220
IMG_20131017_134136
IMG_20131017_134413
IMG_20131017_132441
IMG_20131017_133741

Więcej zdjęć w pełnej rozdzielczości znajdziecie pod tym linkiem: Klik!

Bateria i wydajność

IMG_6163

Skoro już cały telefon w ogólnej mierze prezentuje się przeciętnie to i ta kategoria powinna tak wyglądać. W pewnym sensie tak właśnie jest. Wymienne ogniwo, które zlokalizowane jest pod klapką na plecach urządzenia, posiada pojemność 1800mAh. Ta wartość przy normalnym użytkowaniu potrafi zostać zużyta w ciągu 36h, co uznaję za dobry wynik, gdyż smartfony o podobnych parametrach, które miałem okazje posiadać, radziły sobie o wiele gorzej. Pojawia się jednak problem w momencie, gdy zaczniemy w większym stopniu wykorzystywać 4-rdzeniowy układ Qualcomma. Został on wykonany w naprawdę starym 45nm procesie technologicznym, co niekorzystnie odbija się na nagrzewaniu całej obudowy, a razem z tym uciekaniem znacznej ilości energii w przyspieszonym tempie.

Niestety, ale nie udało mi się wykonać naszego testu Pudi Pudi ze względu na brak poprawnej współpracy z oprogramowaniem mierzącym czas rozładowywania się baterii. Mimo wszystko, mogę niemalże ze 100% pewnością stwierdzić, że Live znalazłby się w czołówce zestawienia.

Układ Snapdragon 200 to najniższy czterordzeniowy model, który znajdziemy w ofercie Qualcomma – jest on taktowany częstotliwością 1,2 GHz, posiada grafikę Adreno 203, a poza tym znajdziemy tu też 1 GB RAM. Dla niewtajemniczonych te parametry mogą wyglądać obiecująco, ale do flagowych smartfonów innych producentów jest Live naprawdę daleko. Mimo wszystko, nie miałem żadnych problemów z otworzeniem popularnych gier z Play Store – również tych bardziej wymagających. Jedynym ograniczeniem była irytująco mała wbudowana pamięć, która wynosi 4GB, a na pliki użytkownika pozostaje zaledwie ćwierć całej wartości. Oznacza to, że do kosztów zakupu słuchawki od razu trzeba doliczyć cenę dużej karty pamięci.

Jednak słowa to nie wszystko i znajdzie się grupa osób, która chciałaby zobaczyć wydajność Kruger&Matz na wykresach. Tutaj od razu należy nadmienić, że te cyfry nie robią wrażenia. Benchmarki, z których zaraz ujrzycie wyniki wyraźnie przypominają z jakiej klasy układem mamy do czynienia. Warto przypomnieć, że oprogramowanie jest naprawdę stabilne i dobrze zoptymalizowane toteż ten element jako ogranicznik wydajności należy skreślić.

benchmark1
benchmark2
benchmark3
benchmark4
benchmark5
benchmark6
benchmark7
benchmark8

Podsumowanie

IMG_6119

Dotarliśmy do ostatniego rozrachunku z polską firmą Lechpol, do której należy marka Kruger&Matz. Ich obecny flagowy model Live wygląda bardzo dobrze na papierze, ale już nieco gorzej po trzech tygodniach testów. Specjalnie dopiero na końcu podam cenę tej słuchawki. Live możemy kupić już za 650zł na stronie producenta, co wydaje się bardzo atrakcyjną ofertą. Za te pieniądze dostajemy smartfon obsługujący dwie karty SIM (w tym Aero2) z przyzwoitymi parametrami oraz przede wszystkim dużym wyświetlaczem. Optymalizacja oprogramowania stoi na wysokim poziomie i tylko kilka niuansów sprawia problemy. W podobnej cenie możemy obecnie dostać pierwszą generację LG L9, z którym również mam częsty kontakt. W bezpośrednim porównaniu od razu rzuciła mi się w oczy różnica w wielkości wyświetlacza (0,2 cala), a mimo wszystko oba urządzenia posiadają bardzo zbliżone wymiary.

Na kilka niedociągnięć, które trapią Live, można przymknąć oczy. Jedynce, co mnie najbardziej bolało to jakość muzyki. Po takiej marce można było spodziewać się więcej. Ogólny rozrachunek wartości „Sound, Quality, Design” wygląda następująco: dźwięk został definitywnie oblany, a w kwestii jakości ogólnej słuchawka znajduje się w bezpiecznej pierwszej połowie konkursowiczów. Z kolei design to tylko ocena osobista. Według mnie, tutaj również nie ma się do czego przyczepić.

650zł za taki telefon pozwala go określić jako dobrym. W tej cenie ciężko znaleźć smartfon z takimi parametrami, które w rzeczywistości również znajdą swoje odwzorowanie. Konkurencja, która spełni wymagania: DualSIM, duży wyświetlacz, płynne oprogramowanie, jest znacznie droższa.

Zalety:

  • Wyświetlacz
  • Cena
  • Optymalizacja
  • Spasowanie

Wady:

  • Jakość dźwięku
  • Śliska obudowa

Motyw