Samsung Galaxy Note 8.0 – recenzja

17 minut czytania
Komentarze
DSC02860

Seria urządzeń Galaxy Note okazała się być w ostatnim czasie jedną z najlepiej sprzedających się spośród całego portfolio Samsunga. Obecnie należą do niej sprzęty z kilku różnych segmentów rynku, a poza trzema generacjami smartfona Note mamy też duże, dziesięciocalowe tablety Note 10.1. Między tymi dwiema kategoriami urządzeń istnieje naturalna luka, którą Samsung wypełnił niewielkim tabletem Galaxy Note 8.0. Była to odpowiedź na rosnące zainteresowanie klientów tego typu urządzeniami, a produkt Koreańczyków zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencyjnych rozwiązań. Wszystko za sprawą elementów charakterystycznych dla całej linii Note, takich jak rysik S-Pen, a także bogate oprogramowanie, wręcz przepełnione przeróżnymi dodatkami i funkcjami, mającymi przyciągnąć klientów i pokazać, że to właśnie Samsung Galaxy Note 8.0 jest tym tabletem, na który warto wydać pieniądze.

Przez ostatnie dwa tygodnie dane mi było zapoznać się z tym urządzeniem i muszę przyznać, że pod wieloma względami przypadło mi ono do gustu, choć nie jest też pozbawione wad, zapraszam więc do lektury dalszej części recenzji, gdzie dokładnie omówimy wszystkie elementy Samsunga Galaxy Note 8.0.

Zestaw

DSC02934

Galaxy Note 8.0 sprzedawany jest w opakowaniu, które zostało wystylizowane na zwyczajną tekturę i prezentuje się to bardzo ciekawie, dużo lepiej niż sztuczne drewno na opakowaniu flagowego Galaxy S4. Od frontu wita nas logo producenta, oznaczenie ilości wbudowanej pamięci i grafika przedstawiająca sprzęt z rysikiem S-Pen w akcji. Z tyłu natomiast znajdziemy częściową specyfikację techniczną i opis kilku wyróżnionych funkcji urządzenia. Sam zestaw jest niestety dość ubogi i poza niewielką ilością makulatury w środku znajdziemy wyłącznie dwuczęściową ładowarkę. Zabrakło tu chociażby zwykłego zestawu słuchawkowego, który na pewno byłby mile widzianym dodatkiem.

Specyfikacja techniczna

DSC02852

Samsung wyposażył tablet Galaxy Note 8.0 w podzespoły bardzo zbliżone do tych ze smartfona Galaxy Note 2 i choć konfiguracja ta po dziś dzień może uchodzić za bardzo dobrą, to na rynku jesteśmy już wstanie znaleźć tablety z mocniejszą konfiguracją sprzętową.

  • system operacyjny Android 4.1.2 Jelly Bean;
  • procesor Exynos 4 Quad 4412: czterordzeniowy Cortex-A9 o taktowaniu 1,6 GHz;
  • układ graficzny Mali-400MP;
  • 2 GB RAM;
  • 16 GB pamięci flash, slot kart microSD do 64 GB;
  • obsługa sieci: GSM 850/900/1800/1900, UMTS 850/900/1900/2100;
  • wyświetlacz TFT o przekątnej 8” i rozdzielczości 1280×800;
  • aparat 5 MPx, 1,3 MPx z przodu;
  • aGPS, Bluetooth 4.0, WiFi 802.11b/g/n;
  • wbudowana dioda podczerwieni;
  • akumulator 4600mAh;
  • wymiary: 210 x 135 x 8 mm.
Screenshot_2013-09-20-17-35-19

Model, który otrzymałem do testów posiadał 16 GB wbudowanej pamięci, z której dla użytkownika dostępne jest niecałe 10 GB. Taka ilość spokojnie wystarczy na nasze aplikacje i podstawowe multimedia, lecz wszyscy chcący przechowywać na urządzeniu filmy, czy też instalować większą ilość gier, będą potrzebowali wsparcia w postaci karty microSD. Na rynku można też znaleźć wariant Galaxy Note 8.0 wyposażony w 32 GB pamięci, jest on jednak odpowiednio droższy.

Budowa i pierwsze wrażenia

DSC02844

Patrząc na ostatnie urządzenia stworzone przez Samsunga, można odnieść wrażenie, że są one wszystkie projektowane na jedno kopyto. Nie możemy tutaj nawet mówić nawet o „jednolitej stylistyce”, gdyż Koreańczycy nie starają się nawet wprowadzać minimalnych modyfikacji do designu modeli z serii Galaxy. Powiew świeżości wniósł tutaj dopiero Galaxy Note 3, który jednak w chwili pisania recenzji nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży. Możemy więc powiedzieć, że większość produktów Samsunga prezentuje się wręcz bliźniaczo, a Galaxy Note 8.0 jest jeszcze reprezentantem niechlubnej tradycji koreańskiego producenta polegającej na nieprzerwanym kopiowaniu tego samego wyglądu w szeregu różnych urządzeń. Wszystko to sprawia, że tablet wygląda zwyczajnie nieciekawie i nie należy do najładniejszych sprzętów na rynku. Na pierwszy rzut oka Note 8.0 prezentuje się po prostu jak powiększony Note 2 lub Galaxy S3, zarówno z przodu, jak i z tyłu.

DSC02889

Większa część obudowy tabletu została wykonana ze śliskiego w dotyku, lakierowanego plastiku, który na szczęście w białej wersji kolorystycznej nie eksponuje przesadnie naszych odcisków palców. Zdecydowanie nie jest to tworzywo, które wywołuje w dłoni najlepsze wrażenie, jednak z tabletu Samsunga korzystało mi się mimo to zaskakująco przyjemnie. Wszystko za sprawą bardzo solidnej konstrukcji, a także niedużej grubości tabletu, wynoszącej 8 mm. Galaxy Note 8.0 nie jest więc być może wykonany z materiałów najwyższej próby, jednak jest to sprzęt bardzo przyjemny w użytkowaniu. Spasowanie poszczególnych elementów jest wzorowe, nic nie trzeszczy ani nie ugina się, całość jest niezwykle stabilna, szkoda więc, że Samsung nie zamknął Note’a w ciekawszej obudowie, wykonanej z lepszych materiałów.

DSC02883

Galaxy Note 8.0 wciąż zalicza się do kategorii niewielkich tabletów, choć mamy tu do czynienia z urządzeniem wyraźnie większym od Nexusa 7 i troszkę wyższym od iPada Mini. Mimo to tablet pozostaje relatywnie kompaktowy i nie będzie nam zawadzał w torbie lub plecaku. Nieduże wymiary sprawiają, że Note 8 będzie nam często towarzyszył, gdyż zabranie go ze sobą nie wiąże się z żadnymi znaczącymi wyrzeczeniami. Waga urządzenia również została dobrana bardzo dobrze, a sprzęt ani nie jest zbyt ciężki, ani przesadnie lekki, a trzymanie go w jednej ręce nawet przez dłuższy czas nie jest męczące.

DSC02880

Jak wspomniałem wcześniej, ogólny design Galaxy Note 8.0 jest raczej nudny i przejadł mi się po kontakcie z wieloma różnymi sprzętami Samsunga, wyglądającymi niemalże identycznie. Mamy tu więc do czynienia z charakterystyczną, zaokrągloną obudową, a pod sporym, ośmiocalowym ekranem producent umieścił konfigurację przycisków identyczną do tej, spotykanej chociażby w jego smartfonach. Znajdziemy tutaj oczywiście centralny klawisz „home” w towarzystwie dotykowych przycisków menu oraz wstecz. Powyżej wyświetlacza umieszczono logo producenta, kamerkę wideo, dwa czujniki, a także… głośnik rozmów. Zgadza się, z Note 8.0 można korzystać jak z telefonu, o czym więcej nieco później.

DSC02874

Wszystkie krawędzie tabletu otacza szara plastikowa ramka, stylizowana na aluminium. Po prawej stronie urządzenia znajdziemy włącznik oraz przyciski głośności, a także mikrofon oraz port podczerwieni. Na prawej krawędzi umieszczono za zaślepkami gniazda na kartę SIM oraz microSD.

DSC02875

Na samej górze odnajdziemy standardowe gniazdo słuchawkowe, natomiast na samym dole znalazło się miejsce na slot dla rysika S-Pen, port microUSB, a także dwa głośniczki. Oferowany przez nie dźwięk jest zadowalający, jednak takie ich umieszczenie jest nieco niefortunne, gdyż trzymając tablet poziomo niemal na pewno przysłonimy je dłonią.

DSC02886

Cała tylna powierzchnia to niekończąca się tafla białego, lakierowanego plastiku, na powierzchni którego w formie uciętego krateru wyróżnia się obiektyw aparatu 5 MPx, pozbawiony diody doświetlającej. Takie wybrzuszenie trochę dziwi, biorąc pod uwagę że zastosowana matryca jest raczej przeciętna, a w wielu innych tabletach matrycę aparatu udało się zmieścić bez stosowania wystających elementów. Przez taką budowę obiektyw jest najbardziej narażony na zarysowania, gdyż to właśnie na nim będzie opierał się tablet, gdy położymy go na płaskiej powierzchni.

DSC02846

Samsung Galaxy Note 8.0 nie jest więc tabletem, który wyróżnia się swoim designem, czy też zastosowanymi materiałami. Mimo to w codziennym użytkowaniu spisuje się on bardzo przyzwoicie i korzysta się z niego przyjemnie. Jest to zasługa bardzo dobrego spasowania materiałów, a także ogólnej stabilności urządzenia. Dzięki temu ocena budowy i jakości wykonania Note 8 jest w moim uznaniu pozytywna, a sprzęt nie sprawia wrażenia taniej plastikowej zabawki, czego nie można powiedzieć o wszystkich urządzeniach Samsunga.

S-Pen

DSC02849

Bardzo istotnym elementem Galaxy Note 8.0 jest charakterystyczny dla całej linii urządzeń rysik S-Pen. Służy on tutaj za dodatkową metodę interakcji z urządzeniem, w wielu sytuacjach pomaga w obsłudze tabletu, a przede wszystkim otwiera przed nami szerokie możliwości dzięki zastosowaniu kilku ciekawych dodatków w oprogramowaniu. W tablecie Samsung Galaxy Note 8.0 rysik S-Pen został ukryty w prawym narożniku obudowy.

DSC02864

Pod względem ogólnej koncepcji nie różni się on od rysika ze smartfona Galaxy Note 2, został wykonany z identycznego, matowego plastiku, posiada dość sztywną końcówkę i jeden przycisk na środku. S-Pen jest tutaj jednak nieco większy, niż w Note 2, dzięki czemu umożliwia pewniejszy chwyt i trzyma się go wygodniej.

Screenshot_2013-09-17-19-22-56

Rysik spoczywa w swoim silosie bardzo stabilnie i nie ma obaw, by mógł on przypadkowo wypaść z urządzenia. Wyciąganie go nie sprawia problemu, a urządzenie jest w stanie wykryć moment, w którym wyjmujemy S-Pen i informuje nas o tym wibracją i charakterystycznym dźwiękiem. W przypadku, gdy wyciągamy rysik przy wyłączonym ekranie urządzenie włączy się automatycznie, co jest zdecydowanie miłym udogodnieniem. Gdy mamy już wyciągnięty rysik, to do naszych pulpitów dołączy specjalny dodatkowy ekran, prezentujący listę notatek, a także skróty do aplikacji, z których najczęściej korzystamy w parze ze stylusem.

DSC02872

Funkcjonalność S-Pen w Galaxy Note 8.0 jest w zasadzie taka sama, jak w poprzednich urządzeniach z tej serii. Warto zacząć od tego, że Samsung zastosował technologię Wacom, pozwalającą na rozpoznawanie siły nacisku rysika, a także wykrywającą rysik w odległości już ok. 2 cm od powierzchni ekranu. Samsung ciekawie wykorzystał te rozwiązania w szeregu aplikacji, dzięki czemu po przytrzymaniu S-Pen nad taflą szkła możemy zobaczyć więcej detali, na przykład na temat naszych wydarzeń z kalendarza. Mówiąc o samym rysiku jako ciekawostkę warto podać również fakt, że w przeciwieństwie do Note 2 można za jego pomocą dotykać klawiszy wstecz i menu, dzięki czemu nie musimy tego robić palcem.

DSC02865

Kluczową aplikacją związaną z rysikiem S-Pen jest Notes S, umożliwiający nam nieskrępowane rysowanie i sporządzanie odręcznych notatek, jak również dający dość ciekawe funkcje rozpoznawania pisma, a także wzorów matematycznych czy też rysowanych przez nas brył. Dzięki temu program ten może być niezwykle przydatny dla uczniów, lecz docenią go też kreatywne osoby z artystyczną duszą, gdyż oferowane przez Notes możliwości, w połączeniu z rysikiem są bardzo duże. Okno notatki możemy wywołać w dowolnym momencie przez przytrzymanie przycisku S-Pen i dwukrotnym dotknięciu rysikiem ekranu.

Ze wspomnianym przyciskiem powiązana jest też jeszcze jedna funkcja. Po przytrzymaniu go możemy zaznaczyć rysikiem dowolny obiekt na ekranie, który zostanie następnie wycięty i zapisany jako oddzielna grafika, którą możemy potem na przykład wykorzystać w notatce. Natomiast jeżeli przytrzymamy przycisk i dotkniemy ekranu rysikiem przez dłuższy moment, to wykonamy szybki zrzut ekranu, na który możemy następnie nanosić własne notatki.

Samsung znalazł więc kilka ciekawych rozwiązań dla rysika S-Pen, który okazuje się w praktyce miłym dodatkiem do tabletu. Podczas testów korzystałem z niego bardzo często, nie tylko do szybkiego sporządzania notatek, lecz także po prostu do obsługi urządzenia, gdyż zaznaczanie niewielkich elementów, na przykład podczas przeglądania stron internetowych, jest zdecydowanie łatwiejsze z rysikiem.

Ekran

DSC02882

Samsung słynie ze stosowania w swoich urządzeniach ekranów wykonanych w technologii AMOLED. Galaxy Note 8.0 jest tutaj wyjątkiem od reguły, gdyż został on wyposażony w dość konwencjonalny panel TFT LCD o przekątnej 8” i przeciętnej rozdzielczości 1280×800. Daje to nam zagęszczenie pikseli na poziomie 189 PPI i o ile prezentowany obraz jest wystarczająco ostry i wyraźny w codziennym użytkowaniu, to konkurencja w tym samym przedziale cenowym stosuje już ekrany o wyraźnie lepszej rozdzielczości 1080p, która zdecydowanie uprzyjemnia użytkowanie tabletu.

DSC02869

W ogólnym zestawieniu o ekranie Samsunga Galaxy Note 8.0 nie można powiedzieć nic złego. Oferuje on dobrą jasność i duże kąty widzenia, a prezentowane kolory są bliskie naturalnym. Producent daje nam też opcję dostosowania tonacji barw do naszego gustu, a w ustawieniach znajdziemy kilka predefiniowanych trybów obrazu. Ewidentnie nie można się tutaj niczego przyczepić, a wyświetlacz Note 8 jest przyzwoity, choć ze względu na rozdzielczość nie może on aspirować do miana najlepszego panelu na rynku, a nowy Nexus 7 wypada tu lepiej pod tym względem.

Łączność bezprzewodowa

DSC02870

Testowany przeze mnie egzemplarz Galaxy Note 8.0 został wyposażony w zasadzie we wszystkie najważniejsze metody łączności. Na głównym miejscu należy tu postawić obecność opcjonalnego 3G dzięki wbudowanemu modemowi, umożliwiającemu nam stałe połączenie z Internetem. Co ciekawe, tablet pozwala nam korzystać nie tylko z komórkowej transmisji danych, lecz także umożliwia wysyłanie wiadomości SMS, a nawet wykonywanie połączeń głosowych dzięki wbudowanemu głośniczkowi telefonicznemu. Trudno jest mi wyobrazić sobie, by ktoś chciał korzystać z Galaxy Note 8.0 jak ze smartfona, choć w razie czego jest to możliwe. Nie trzeba jednak mówić jak niepoważnie wygląda człowiek przykładający tablet do ucha, więc nieodzownym towarzyszem będzie tu dla nas słuchawka Bluetooth, zwłaszcza biorąc pod uwagę słabą jakość dźwięku oferowaną przez wbudowany głośniczek telefoniczny. Wszystkie pozostałe metody łączności, w tym WiFi, Bluetooth i GPS sprawują się nienagannie, lecz zabrakło tutaj wsparcia dla technologii NFC.

Screenshot_2013-09-25-20-37-17

Interesującym dodatkiem w Galaxy Note 8.0 jest wbudowana dioda podczerwieni, która może nam posłużyć do kontrolowania naszego telewizora za pomocą tabletu. Służy do tego celu specjalna aplikacja „Inteligentny pilot”, w którym nie tylko możemy zmieniać kanały, lecz także znajdziemy informacje na temat programów, które obecnie lecą. Ta funkcja jest zdecydowanie widowiskowa, jednak w praktyce nie korzystałem z niej szczególnie często, być może dlatego że generalnie nie jestem fanem telewizji.

Oprogramowanie

DSC02868

Od czasu rynkowej premiery Galaxy Note 8.0 pracuje pod kontrolą Androida 4.1.2 Jelly Bean i wciąż nie doczekał się większej aktualizacji oprogramowania. Na rynku od dawna są już dostępne nowsze wydania systemu Google i szkoda, że tablet nie otrzymał dotąd chociażby Androida 4.2, wprowadzającego między innymi widżety ekranu blokady. Interfejs zastosowany w tablecie Galaxy Note 8.0 to bardzo dobrze nam znany TouchWiz, w formie w zasadzie identycznej do tej spotykanej chociażby w modelu Note 2 lub Galaxy S3.

Screenshot_2013-09-20-17-36-36

Trzeba przyznać, że pod względem funkcjonalności oprogramowanie Galaxy Note 8.0 stoi na wysokim poziomie i znajdziemy tutaj cały pakiet wartościowych aplikacji i oryginalnych dodatków. Do moich ulubionych zalicza się tryb pozwalający na korzystanie z dwóch aplikacji jednocześnie na podzielonym ekranie. Na dużym wyświetlaczu tabletu takie rozwiązanie jest bardzo użyteczne i możemy dzięki temu na przykład jednocześnie tworzyć maila w aplikacji Gmail i wyszukiwać potrzebnych nam informacji w przeglądarce internetowej. Jest to więc bardzo dobra metoda na prawdziwą wielozadaniowość, a po przyzwyczajeniu się do tej funkcji będziemy w stanie podnieść naszą produktywność.

Screenshot_2013-09-17-19-33-20

Poza tym warto też nadmienić o bardzo bogatym zestawie dołączonych aplikacji. Samsung w zasadzie już po wyjęciu z pudełka daje nam niemalże wszystkie programy, które mogą przydać się na tablecie, w tym bardzo dobry terminarz, zestaw aplikacji multimedialnych, czy też pakiet biurowy do obsługi dokumentów MS Office.

Screenshot_2013-09-14-11-28-56

O ile jednak możliwości tabletu są spore, o tyle pod względem estetyki oprogramowanie TouchWiz nie należy do moich faworytów i prezentuje się przesadnie kolorowo, a na każdym kroku natrafiamy na różne wodotryski i animacje. Liczę więc na to, że Samsung niebawem odświeży stylistykę swojego oprogramowania, gdyż TouchWiz prosi się o to od dłuższego czasu.

Bateria i wydajność

DSC02878

Pod obudową tabletu Samsung Galaxy Note 8.0 ukryta została bateria o pojemności 4600 mAh. W połączeniu z domyślnym trybem oszczędzania energii urządzenie wytrzymywało w moich rękach średnio dwie doby, przy niemalże ciągłym podłączeniu do WiFi i regularnym korzystaniu z przeglądarki, gier i rysika S-Pen. Taki rezultat należy uznać za pozytywny – nie jest to wynik szczególnie wyróżniający się na tle konkurencji, jednak w gruncie rzeczy powinniśmy być zadowoleni z baterii w Galaxy Note 8.0.

W naszym teście Puddi Puddi tablet Note 8 osiągnął rezultat wynoszący 475 minut, niestety ten test wprowadziliśmy dopiero niedawno i na ten moment Note 8 jest pierwszym tabletem w zestawieniu – z czasem nasza baza będzie stale rosnąć.

wykres_1

Sercem urządzenia jest sprawdzony już procesor Exynos 4412 wyposażony w cztery rdzenie Cortex-A9 o taktowaniu 1,6 GHz, a także układ graficzny Mali-400. Poza tym znajdziemy też 2 GB RAM, a taka kombinacja jest nam już bardzo dobrze znana z innych modeli Samsunga, jak chociażby Galaxy Note 2. Zdecydowanie nie jest to więc najnowsza technologia, a na rynku jesteśmy w stanie znaleźć tablety o mocniejszej specyfikacji, jednak w kwestii ogólnej wydajności Galaxy Note 8.0 nie ma się czego wstydzić. W codziennej pracy tablet sprawuje się nienagannie, wszystkie operacje wykonywane są szybko, przeglądarka internetowa pracuje bardzo płynnie, a sprzęt poradzi sobie ze wszystkimi nowymi grami, jak Riptide GP2, czy GTA: Vice City.

Ogólnie zadowalającą wydajność odzwierciedlają też wyniki w syntetycznych benchmarkach:

wykres_5
wykres_6
wykres_6 (1)
wykres_6 (2)
wykres_6 (3)
wykres_7
wykres_8

Podsumowanie

DSC02881

Samsung Galaxy Note 8.0 nie jest tabletem z najmocniejszymi podzespołami na rynku, nie jest też tabletem z najlepszym ekranem na rynku i zdecydowanie nie jest najoryginalniej wyglądającym tabletem na rynku. Mimo wszystko jest to w ogólnym ujęciu bardzo udany sprzęt i jeden z najlepszych tabletów, z jakich miałem okazję korzystać w ostatnim czasie. W codziennym użytkowaniu Galaxy Note 8.0 spisuje się świetnie i jest naprawdę użytecznym narzędziem, a wszystko dzięki bogatemu oprogramowaniu i rysikowi S-Pen, który w tablecie sprawdza się równie dobrze, a być może nawet lepiej, niż w smartfonach z serii Note. W przypadku Note 8 nie będziemy więc szczególnie tęsknić za wyświetlaczem FullHD, czy też za najnowszym wielordzeniowym procesorem, gdyż zastosowane podzespoły są w zupełności wystarczające do komfortowej pracy, a brak kilku najnowszych rozwiązań technologicznych z najwyższej półki nie umniejsza użyteczności urządzenia.

DSC02851

Mimo to oczywiście miło byłoby zobaczyć wspomniane usprawnienia w konfiguracji sprzętowej, a także odświeżenie ogólnego designu urządzenia jak również przeprojektowanie wyglądu interfejsu TouchWiz i mam nadzieję, że Samsung zdecyduje się wprowadzić takie zmiany w następcy Note 8.

W chwili obecnej tablet w konfiguracji z modemem 3G to wydatek rzędu 2000 zł, co w mojej ocenie jest jednak mimo wszystko nieco zawyżoną kwotą, wersja bez modemu kosztuje już rozsądne 1400 zł. Jeżeli nie koniecznie potrzebujecie wszystkich funkcji oferowanych przez Samsunga, to możecie zwrócić uwagę na nowego Nexusa 7, który w konfiguracji z 32GB i z modemem LTE kosztuje niecałe 1500 zł, a w podstawowej konfiguracji 16 GB można znaleźć go już od 980 zł.

Galaxy Note 8.0 trudno jest więc ocenić bardzo jednoznacznie. Z jednej strony od tabletu z takiej półki cenowej można by było oczekiwać nieco więcej w kwestii zastosowanych podzespołów, w tym ekranu, z drugiej strony całość działa jednak zupełnie zadowalająco i nie można narzekać szczególnie ani na wydajność, ani na jakość wyświetlacza. Można przypuszczać, że z dłuższej perspektywy czasowej troszkę lepsza konfiguracja sprzętowa byłaby na pewno atutem zapobiegającym szybkiemu starzeniu się tabletu, lecz sądzę, że w ogólnym ujęciu Galaxy Note 8.0 jest wciąż jednym z najlepszych tabletów dostępnych teraz na rynku i jeżeli wysoka cena nie stanowi dla nas bariery, to z jego zakupu pozostaniemy zadowoleni jeszcze przez długi czas.

Zalety:

– rysik S-Pen jest użyteczny;

– bogate oprogramowanie;

– przyzwoita bateria.

Wady:

– design tabletu i interfejs TouchWiz wołają o odświeżenie;

– w tym progu cenowym można znaleźć lepiej wyposażone urządzenia.

Motyw