Wzmacniacz słuchawkowy FiiO Rocky E02 – krótki test

4 minuty czytania
Komentarze
DSC_0101

Powszechność smartfonów wśród coraz większej ilości ludzi stale rośnie. Fakt, że zawsze nosimy je przy sobie sprawia, iż zaczynają one wypierać inne sprzęty, w tym między innymi przenośne odtwarzacze mp3. Większość telefonów na rynku jednak nie jest w stanie chociaż w promilu dorównać jakością dźwięku markowym  playerom mp3 stworzonym z najlepszych komponentów. Właśnie z myślą o takich urządzeniach został stworzony wzmacniacz słuchawkowy FiiO Rocky E02, który choć dedykowany jest iPhone’owi, świetnie spisuje się także w połączeniu ze sprzętem opartym o system zielonego robocika.

DSC_0040

Recenzję rozpocznę od przybliżenia Wam specyfikacji technicznej FiiO, która prezentuje się następująco:

  • moc wyjściowa: 70 mW (32Ω obciążenia), 18 mw (300Ω obciążenia),
  • zakres obciążenia wyjścia: 16Ω-300Ω,
  • zakres częstotliwości: 20 Hz – 20 kHz,
  • wbudowany akumulator Li-ion,
  • wymiar obudowy wzmacniacza: 23,3 mm x 57,3 mm x 15,3 mm (razem z klipsem),
  • długość kabla: 80 cm,
  • waga: 27g.
DSC_0036

Egzemplarz, który otrzymałem do przetestowania, został zapakowany w bardzo ładne, schludne, przeźroczyste pudełko, prezentujące sprzęt w prawie całej okazałości. W plastikowym wdzianku oprócz samego Rocky’iego, znajdziemy także kabel microUSB służący do naładowania urządzenia oraz standardową dokumentację.

DSC_0115

Pierwszy kontakt ze wzmacniaczem powoduje bardzo pozytywne wrażenie. Główna część wzmacniacza została wykonana z aluminium, dzięki czemu akcesorium jest dość lekkie (27 gram), a po przyczepieniu go do ubrania za pomocą klipsa prawie w ogóle go nie czuć. Niewielkie wymiary 2×6 cm oraz niezłe wykończenie sprawiają, że Rocky E02i wygląda naprawdę fajnie. Na centralnej części wzmacniacza producent postanowił umieścić przycisk Play, który otoczony jest ramką sygnalizującą pracę urządzenia, a także dwa przyciski głośności. Z prawej strony znajdziemy port microUSB oraz dwa przełączniki, z których jeden odpowiedzialny jest za podbicie basu, zaś drugi za włączenie urządzenia. Tak jak wspomniałem wyżej z tyłu ulokowany został klips, na którym producent wygrawerował swoje oznaczenia. Na górze umieszczony został mikrofon, a po drugiej stronie wejście słuchawkowe źródła dźwięku. Pod aluminiową obudową oprócz czystej muzycznej technologii, znajduje się także wbudowany akumulator Li-ion pozwalający na dziesięć godzin ciągłej pracy, co jest niezłym wynikiem przy tych wymiarach.

DSC_0124

Zanim przejdziemy do walorów muzycznych Rocky E02i, warto wspomnieć o wyposażeniu urządzenia w tryb bypass. Dzięki niemu kiedy wyczerpie nam się bateria lub po prostu wyłączymy FiiO, dźwięk będzie pomijał elektronikę zawartą w nim i będzie trafiał do naszych uszu identycznej postaci co bez wzmacniacza. Tak więc bez przepinania kabli będziemy mogli nadal mogli rozkoszować się ulubionymi brzmieniami, za co wielki plus.

DSC_0097

Czas jednak przejść do zasadniczej części tej recenzji, czyli wrażeń słuchowych. Do testów posłużył mi mój Nexus 4 oraz dokanałowe Panasonic HJE-120. Mimo że moje słuchawki nie są z najwyższej półki, to naprawdę pozwoliły mi poczuć moc tego małego wzmacniacza. Nie spodziewałem się bowiem, że po włączeniu, aż tak mnie on zaskoczy. Pierwsze co „rzuca” się w uszy, to na pewno podwyższona głośność utworów. Jednak w żaden sposób nie skutkuje ona utratą jakości, czy też żadnymi szumami oraz zniekształceniami. Dźwięk przepływający prez FiiO Rocky E02 wywołuje w nas uczucie polepszenia jakości odsłuchiwanego materiału. Charakteryzuje się on wzbogaceniem sceny, wraz ze zwiększeniem uczucia przestrzenności muzyki. Zauważalnie zmienia się także ekspozycja tonów wysokich, które nie są jednak w żaden sposób przeskalowane, przez co dźwięk zachowuje swoje naturalne walory oraz podbicie niskich tonów, co przekłada się na przyjemne dla ucha podbicie basu. Ogólnie mówiąc, włączenie tego zestawu cechowało się jakby ociepleniem dźwięku, który stał się jeszcze bardziej przyjemny. Krótko mówiąc, dzięki FiiO przekaz akustyczny naprawdę zyskuje bardzo dużo, mimo tak niewielkich rozmiarów.

DSC_0119

Jako, że urządzenie zostało zaprojektowane z myślą o iPhonie, niestety nie wszystko chce w pełni współpracować z Androidem. W przypadku mojego Nexusa 4 naciskanie przycisków głośności skutkowało… niczym. Na pocieszenie pozostaje fakt, że chociaż centralny przycisk play współpracuje bardzo dobrze z telefonem, pozwalając na zatrzymywanie i wznawianie odtwarzania muzyki, a także na odebranie przychodzącego połączenia.

Podsumowując, FiiO Rocky E02i to świetne urządzenie, które pozwala wykrzesać maksimum przyjemności z dochodzącego do naszych uszu dźwięku. FiiO E02i możecie zakupić w granicach 120 złotych, a w tej cenie wydaje się być to dość dobra inwestycja. Stosunek ceny do jakości przemawia jak najbardziej za wybraniem tego akcesorium. Szczerze więc polecam i zachęcam wszystkich, nawet amatorów melomanów, do wypróbowania tego sprzętu, gdyż naprawdę robi on różnicę.

Sprzęt do testów udostępnił nam sklep muzyczny mp3store.pl. Serdecznie dziękujemy!

Motyw