Nowy Xiaomi Mi6C w drodze z autorskim procesorem

3 minuty czytania
Komentarze

Xiaomi Mi6C, czyli średnio-półkowa wersja najnowszego flagowca tego chińskiego producenta, to smartfon wyczekiwany z kilku powodów, o których za chwilę. Tak się składa, że dzięki wyciekowi na portalu Baidu, możemy dowiedzieć się o nim nieco więcej, a także zobaczyć nowe rendery przedstawiające urządzenie w pełnej krasie. Sądząc po specyfikacji i biorąc pod uwagę politykę cenową chińczyków, będzie to propozycja godna naprawdę głębokiego przemyślenia przy wyborze kolejnej słuchawki.

Xiaomi Mi6C to przede wszystkim nowy procesor

Jak pisaliśmy tutaj, Xiaomi prężnie pracowało nad drugą generacją swojego autorskiego procesora – Surge S2. W kwestii przypomnienia, uzupełniając o nowe informacje, ma to być ośmiordzeniowa jednostka wykonana w procesie technologicznym 16 nm, bazująca na czterech rdzeniach Cortex-A73 o taktowaniu 2.2 GHz oraz czterech Cortex-A53 o taktowaniu 1.8 GHz. Procesor wspomagać ma układ graficzny Mali-G71MP12 (o taktowaniu 800 MHz). To właśnie ten chipset, a nie jak do tej pory sądzono Snapdragon 660, ma znaleźć się w nowym Xiaomi Mi6C. Niewykluczone jednak, że finalnie taktowanie zostanie obniżone.

Reszta prezentuje się równie dobrze

Nowy Mi6C ma wejść na rynek w dwóch wersjach, różniących się ilością RAM (wykonanej w technologii LPDDR4) i tej przeznaczonej na dane użytkownika (UFS 2.1). Pierwszy z nich wyposażony zostanie w 4 GB RAM i 64 GB ROM, drugi to odpowiednio 6 GB i 128 GB.

Całość smartfona „zamknięta” zostanie w obudowie typu unibody o grubości 10 mm (co oznacza, że Mi6C będzie 0.2mm grubszy od Mi6). Uwagę zwracają bardzo cienkie ramki wokół wyświetlacza o wielkości 5,15 cala i rozdzielczości FullHD . Po bokach mają mieć one zaledwie 2,5mm szerokości, górna i dolna to tylko jeden centymetr. Warto też nadmienić, że ekran przykryty będzie szkłem 2.5D.

XiaomiMi6C

Co do aparatów fotograficznych, z tyłu urządzenia mają znaleźć się dwa. Pierwszy wykorzystywać ma sensor SONY IMX386 o rozdzielczości najprawdopodobniej 12 megapikseli (ze wsparciem dla nagrywania w 4K oraz optyczną stabilizacją obrazu). Drugi to dodatkowy, 5-megapikselowy moduł, którego zastosowanie jest na razie owiane tajemnicą. Frontowa kamerka selfie to najpewniej 4-megapikselowa matryca.

Na razie nie wiadomo nic o złączu na karty microSD, zabraknie – niestety – złącza słuchawkowego. Do ładowania i przesyłu danych wykorzystamy port USB typu C.

Cena też jest zachęcająca

Tańszy wariant Mi6C, z mniejszą ilością pamięci RAM i ROM, kosztować ma 2000 juanów (co w prostym przeliczeniu daje trochę więcej niż 1000 złotych). Droższy będzie kosztował o 500 juanów więcej (ok. 1300 złotych). Natomiast premiery urządzenia spodziewać się należy w ostatnim kwartale tego roku.

Xiaomi Mi6C

Jeśli specyfikacja i ceny się potwierdzą, jak również nadzieje pokładane w najnowszej generacji procesora Xiaomi, chiński gigant po raz kolejny może wyjść zwycięsko z walki z innymi producentami sprzętu w kategorii cena/jakość. Niezmiernie jestem ciekaw tego urządzenia, jak również Waszej opinii. Czy będzie to propozycja warta rozważenia? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

Źródła: GSMArena (1), gizchina (2), Gadgets360 (3)

Motyw