Czekacie na nowego iPhone’a SE? Analitycy twierdzą, że nie warto

1 minuta czytania
Komentarze

Analizy są przeróżne. Stosunkowo niedawno przedstawiłem Wam jak kilka lat temu firmy wróżyły, że będzie wyglądał 2017 rok. Wtedy to mobilny system od Microsoftu miał zyskiwać na znaczeniu. Jednak doskonale widzimy, że Amerykanie już zrezygnowali i być może szykują coś nowego – tylko to plotki, a w rzeczywistości Windows Mobile/Phone umiera śmiercią naturalną ze względu na brak zainteresowani. Mimo wszystko, czy czekacie na nowego iPhone’a SE?

Apple prezentując wspomnianego smartfona zaskoczyło wiele osób. W starą obudowę włożyli stosunkowo nowe podzespoły, ale to rozmiar tego urządzenia był wyjątkowy. Dzisiaj 4-calowe urządzenia, które są wydajne nie są prezentowane. Tym sposobem jeśli ktoś szuka tego typu smartfonu to wyboru dużego nie ma. Jednak iPhone SE również się starzeje i niektórzy oczekiwaliby jego następcy z lepszymi podzespołami, ale wciąż w takiej samej, małej obudowie. W tym momencie pojawiają się tytułowi analitycy, którzy twierdzą, że taki model szybko nie ujrzy światła dziennego. Apple, podobnie jak wszyscy producenci mobilnych urządzeń, chce wykorzystać popularność 5,5-calowych smartfonów. Właśnie taki rozmiar jest dzisiaj najchętniej kupowany.

Oczywiście pamiętajmy, że dzisiaj maleją ramki wokół ekranów i Amerykanie również chcą to wykorzystać. Niemniej jednak, najmniejszy iPhone z aktualną specyfikacją to 4,7-calowy iPhone 7s. Na taki właśnie „mały” telefon można czekać.

źródło: GSMArena.com

Motyw