Aktualizacja, która po cichu weszła w życie przynosi ze sobą całkiem interesującą funkcję. Okazuje się, że posiadacze smartfonu z Nougatem na pokładzie podczas paniki dostaną wsparcie przez własne urządzenia. Jak to działa? I o jaką panikę chodzi?
Czasami zdarza się, że chcemy coś szybko wyłączyć. Może to być strona internetowa bądź aplikacja, którą odpaliliśmy. Ostatnio coraz częściej słyszy się o niepożądanych atakach malware i zawirusowanych programach, na które można się szybko i łatwo naciąć. Pech może dosięgnąć każdego i kiedy już tak się stanie, to staramy się jak najszybciej uratować sytuację. Poprzez szybkie wciskanie przycisku wstecz.
I właśnie na tym polega panic detection. Nowa funkcja, która została dodana w updacie do Androida 7.1 Nougat. System będzie w stanie rozpoznać jak szybko oraz z jaką częstotliwością używany jest przycisk wstecz. Jeśli nowe zabezpieczenie wprowadzone przez programistów z Google uzna, że czas na wykorzystanie panic detection w praktyce to otwarta aplikacja zostanie natychmiastowo zamknięta, a naszym oczom ukaże się ekran główny.
Świetny pomysł na zwiększenie bezpieczeństwa systemu. Nie jest to oczywiście stuprocentowa ochrona przed zagrożeniem, lecz dobre wsparcie dla działań użytkownika i pomocna dłoń. Oby funkcja o dźwięcznej nazwie panic detection trafiła do jak największej liczby użytkowników.
źródło: xda-developers