OnePlus 5 już zdążył się przyjąć na rynku. Konsumenci zaufali firmie i niewątpliwie ten model bardzo dobrze się sprzedaje, pomimo że w Internecie głośno o różnych problemach z efektem „żelki” na wyświetlaczu. Jednak nie o różnego rodzaju wadach teraz będziemy rozmawiać, a o różnicach pomiędzy dwoma oferowanymi przez Chińczyków modelami. Jest to oczywiście ten sam smartfon, ale z innym wyposażeniem. Oczywiście wszystko sprowadza się do trzech elementów: koloru obudowy, RAM i wbudowanej pamięci na pliki użytkownika.
Tym sposobem matowa czerń kojarzyć się Wam powinna z odmianą z pamięciami 8/128 GB, a szarość to 6/64 GB. Zastosowane technologie są dokładnie takie same, więc o różnicach w szybkości działania nie powinno być mowy. Jednak, czy na pewno? W teorii zmiany w jakości działania powinny dotyczyć jedynie wielozadaniowości, ale nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzić to:
Pomijam już fakt testowania aplikacji wykorzystujących to samo połączenie internetowe w jednym momencie. Ten błąd testującego sprawił, że różnice w ładowaniu chociażby aplikacji Amazona można zrzucić na zarządzanie pakietami przez router. Tym sposobem wykluczając tego typu niuanse, wyraźnie widać, że prędkość uruchamiania poszczególnych programów pomiędzy oboma modelami jest identyczna. Prawdziwe różnice wychodzą na wierzch, gdy autor rozpoczyna „drugie okrążenie” i poszczególne aplikacje zaczynają się ładować na tańszym modelu.
Tym sposobem potwierdza się informacja, że jedynie wielozadaniowość zyskuje na większej przestrzeni operacyjnej. Czy to zaskoczenie? Zapewne dla znawców tematu nie, aczkolwiek często spotykałem się z różnymi opiniami, które mam nadzieję, że tym newsem zweryfikowałem wszelkie tezy mówiące, iż 8 GB RAMu zdecydowanie przyspiesza telefon.