Galaxy S8 i S8+ są bezpiecznymi smartfonami. Żaden egzemplarz się nie zapalił

1 minuta czytania
Komentarze

Oczekiwania co do Galaxy S8 i S8+ przed premierą urządzeń były bardzo duże, z uwagi na porażkę Note’a 7, który jak pamiętamy, ostatecznie został wycofany z rynku na skutek zapalających się baterii. Koreańczycy zapewne mieli świadomość, że jeśli tym razem zawiodą, to odbije się to bardzo negatywnie na funkcjonowaniu przedsiębiorstwa w przyszłości. Spółka wolała przesunąć premierę flagowców na koniec marca i mieć pewność, że urządzenia będą bezpieczne w użytkowaniu.
 
Po katastrofie z Notem 7 Samsung informował o wprowadzeniu ośmiopunktowego procesu sprawdzania bezpieczeństwa baterii. Wygląda na to, że czas i środki włożone w badania i analizy akumulatorów smartfonów nie poszły na marne. Według raportu The Korea Herald żaden egzemplarz Galaxy S8 i S8+ nie zapalił się. Dla porównania w tym samym czasie od premiery, Galaxy Note7 był już wycofywany ze sprzedaży na kilku rynkach.
 
Czekam zatem na bezpiecznego Galaxy Note’a 8. Niech Koreańczycy pokażą, że Galaxy Note7 był jedynie „wypadkiem przy pracy”, a marka „Note” nadal ma prawo bytu na rynku.
 
źródło: sammobile

Motyw