xiaomi mi 6

[Film] Xiaomi Mi6 poddany torturom – czy jest lepszy od poprzednika?

2 minuty czytania
Komentarze

Filmy z kanału JerryRigEverything nie powinny Wam być już obce. Tym samym przyszła pora na kolejne urządzenie poddane brutalnym testom autora wspomnianego YouTubera. Jednak tym razem mamy do czynienia z naprawdę wyjątkowym smartfonem, który musi udowodnić, że firma sprawdza, co się o niej mówi. Mowa oczywiście o Xiaomi i Mi6, ale zanim przejdziemy do właściwego filmu to warto przypomnieć, co się stało z Mi5 w tych samych warunkach. Samo nagranie jak i opis znajdziecie pod poniższym linkiem: Klik! W skrócie – urządzenie pękło na pół podczas testu wyginania.

Tymczasem wróćmy do teraźniejszości i oto tortury wykonane na Xiaomi Mi6:

Zarysowania frontowego szkła? Bez zaskoczeń – smartfon wypadł tak jak większość modeli na rynku. Jak zapewne dobrze pamiętacie, Xiaomi wydało swój flagowy model w dwóch wersjach różniących się materiałem wykonania. Droższa wykorzystuje ceramikę, a regularna szkło i właśnie z taką mamy do czynienia w powyższym teście. Mimo wszystko nawet w nim znajdziemy lepszy korpus wykonany z aluminium wyższej klasy. Oczywiście wciąż można je porysować, ale już nie uda nam się „wyciąć” ramek. Reakcja ekranu na ogień zachodzi bardzo szybko, ale na szczęście ginące piksele po ostygnięciu wciąż pracują poprawnie. Już widać ogromną poprawę, ale najważniejszy test, czyli wyginanie siłą rzeczy znajdziemy na końcu. Okazuje się, że Chińczycy wyciągnęli wnioski i Mi6 jest bardzo sztywnym smartfonem.

Nad czym Xiaomi mogłoby jeszcze popracować? Teoretycznie nad niczym, gdyż należy do czołówki tortur wykonywanych na kanale JerryRigEverything. Chcąc się wyróżnić, firma mogłaby pomyśleć o szafirowym szkle, ale dla mnie lepiej by było, gdyby Mi6 posiadał gniazdo słuchawkowe.

Motyw