Google ma w ostatnim czasie ogromnego pecha. Dopiero co Paweł informował o downgrade Androida w Nexusie 6, a już mamy kolejną wtopę. Tym razem sprawa jest poważniejsza.

Przez pomyłkę użytkownicy Dysku Google w Windows 10 otrzymali aktualizację, która nigdy nie powinna się pojawić. Była to testowa i nieukończona wersja wykazująca ogromne problemy z poprawną pracą. Użytkownicy skarżyli się na problemy z podstawowymi zadaniami programu, takimi jak synchronizacja plików. Klient informował także o tym, że program jest tajemnicą i zakazane jest publikowanie przecieków. Jeśli ktoś takie informacje widzi na własnym, prywatnym komputerze to albo jest wybrańcem spośród milionów, albo doszło do naprawdę ogromnej pomyłki. O ironio teraz tę tajemnicę podziwia cały świat.

Co dalej?

Google anulowało aktualizację oraz wykonuje manewr znany użytkownikom Nexusa 6, który ma zakończyć się jeszcze dziś. Szczegóły znajdziecie w dzienniku błędu. Nie wiemy jednak, jakie będą konsekwencje. Aplikacja nie była ukończona, a więc mogła być podatna na ataki z zewnątrz. Downgrade Nexusa 6 bez wątpienia zdenerwował użytkowników, jednak działo się to z myślą o np. bezpieczeństwie. Tutaj na pewien czas sytuacja całkowicie wymknęła się spod kontroli, co doprowadziło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia.