Bezprzewodowe ładowanie jest wciąż rzadko spotykaną na mobilnym rynku technologią. Nic w tym dziwnego, bo tak naprawdę tylko Samsung zdołał rozpowszechnić tą innowację w swoich flagowcach. Jednak co jakiś czas na rynku pojawiają się rozwiązania pośrednie – jednym z nich jest EnergySquare.
Energysquare jest bezprzewodową ładowarką, która składa się z pięciu bardzo cienkich naklejek, które współpracują z podkładką ładującą. Każda z naklejek ma dwie elektrody i złącze Micro-USB, USB-C lub Lightning na końcu – możemy dzięki temu wykorzystać Energysquare do naładowania praktycznie każdego urządzenia.
Gadżet jest w stanie ładować nawet cztery smartfony w tym samym czasie. Prędkość ładowania podobno ma być taka sama jak w przypadku korzystania z oryginalnej ładowarki danego urządzenia.
Rozwiązanie ma niestety jedną oczywistą wadę. Energysquare wykorzystuje złącze ładowania, dlatego też podczas używania nie skorzystamy z portu urządzenia. Jednak jeśli mimo to jesteście zainteresowani, odsyłamy Was na Kickstartera, gdzie twórcy prowadzą dość owocną kampanię – zebrali ponad 90 tysięcy dolarów, podczas gdy pierwotnie miało być to tylko 30 tysięcy USD. Sprzedaż ładowarki rozpocznie się już w tym kwartale, wyceniona ona została na 89 dolarów.
Źródło: Kickstarter