Po katastrofie jaką wywołał dla Samsunga flagowy Note7, firma musi się skupić na kolejnym ważnym urządzeniu, które zobaczymy w 2017 roku. Oczywiście chodzi o Galaxy S8. Do tej pory w Internecie różne źródła podawały, iż w smartfonie zobaczymy podwójny aparat i brak fizycznego przycisku home. Ponadto sercem urządzenia będzie prawdopodobnie Exynos 8895 lub Snapdragon 830. Dodatkowo w wersji 5,5-calowej być może zobaczymy ekran 4K. Trzeba przyznać, że przecieki te wzbudzają ciekawość fanów, ale i niezadowolenie Koreańczyków.
Według raportu z ojczystego kraju producenta, Samsung naciska na dostawców i pracowników, aby ci nie zdradzali żadnych informacji na temat Galaxy S8. Z e-maili, które wyciekły dowiadujemy się: „wycieki tajemnic operacyjnych mogą spowodować nieodwracalne konsekwencje w postaci dużego ryzyka finansowego spółki i prowadzą do zerwania partnerstwa oraz utraty zaufania”. Ponadto możemy też przeczytać: „Samsung poinformował dostawców, aby nie wypowiadali ani słowa na temat Galaxy S8”.
Mimo tego, trudno będzie zachować tajemnicy do samego końca. Tacy użytkownicy Twittera jak @onleaks czy @evleaks z pewnością dostarczą nam informacji na temat specyfikacji, a nawet wyglądu urządzenia, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach.
źródło: sammobile