Google przestaje sprzedawać swoje produkty dla innych producentów. Teraz Amerykanie mają o wiele trudniejsze zadanie przed sobą. Muszą zdobyć zainteresowanie konsumentów i to ich zachęcić do kupna najnowszych Pixeli. Jak najłatwiej dotrzeć do potencjalnych klientów? Oczywiście poprzez marketing.
Wysokie ceny smartfonów ma też Samsung czy też Apple, mimo że koszt wyprodukowania jednego egzemplarza jest zazwyczaj 70% niższy. Tak też zapewne wygląda kwestia Pixeli. W przypadku najpopularniejszych firm na mobilnym rynku, duże znaczenie w ostatecznej cenie produktów ma koszt samego marketingu. Zapowiada się, że identycznie sytuacja wygląda u Google, które – według Ruetersa – ma wydać ponad 3,2 miliona dolarów na same reklamy telewizyjne. Sam producent nie komentuje tej sprawy, ale czy to dużo? Dla porównania Apple wydaje na ten cel średnio 2,45 miliona dolarów, a Samsung 1,4 miliona dolarów, więc Google nie oszczędza w tej kwestii, a jak doskonale wiemy to właśnie promocja ma duże znaczenie w ostatecznych wynikach sprzedaży. Te mają oscylować w granicach 4 milionów kupionych egzemplarzy, więc wciąż nie są to takie wartości jakimi może chwalić się Samsung czy też Apple, ale jak na start na pewno imponujące.
Mimo wszystko ciężko nam oceniać Pixele, gdyż nic nie wskazuje na to, że pojawią się one oficjalnie u nas. Tym samym nie będziemy mogli ocenić jak Google przeprowadziło swoje akcje marketingowe.