Samsung odnotował już prawie 100 incydentów z udziałem Galaxy Note7 w samych Stanach Zjednoczonych

1 minuta czytania
Komentarze
note7_samsung-fire-hed-2016

Samsung Galaxy Note7 miał być w założeniu najlepszym popularnym flagowcem tego roku. Miał być też jednym z najlepiej sprzedających się kiedykolwiek telefonów południowokoreańskiej firmy. Coś jednak poszło nie tak i teraz co chwila pojawiają się informacje o kolejnych wypadkach spowodowanych przez wadliwe baterie, które to urządzenie zawiera.

W Stanach Zjednoczonych (stan na 15.09.2016) odnotowano oficjalnie już 92 przypadków przegrzania baterii, w tym 26 oparzeń oraz 55 zniszczenia mienia (na przykład pożary samochodów czy budynków). Najnowsze informacje pochodzą z oficjalnej strony rządowej USA. Jak widać, liczba incydentów jest coraz większa. Wcześniej informowaliśmy o liczbie ponad 70 przegrzanych telefonów. Jednak jak widać, to jeszcze nie koniec. Co gorsza, ludzie niezbyt chętnie oddają niebezpieczne urządzenia na wymianę. A zagrożenie może być naprawdę ogromne. Na szczęście jeszcze nie doszło do żadnej tragicznej śmierci przez tego typu eksplozję.

Jeśli kupiłeś/kupiłaś wcześniej Samsunga Galaxy Note7 to niezwłocznie radzimy oddać go z powrotem w celu wymiany na niebombową wersję. Jeśli tego nie zrobisz, to skutki takiej decyzji mogą okazać się naprawdę niebezpieczne. Im szybciej zaprzestaniesz korzystania z wadliwego urządzenia, tym lepiej dla Ciebie, Twojego mienia i osób w Twoim otoczeniu. Więcej oficjalnych informacji można uzyskać TUTAJ. Samsung obiecuje, że wymiana odbędzie się najszybciej jak to możliwe, jest również możliwość ewentualnego zdobycia telefonu zastępczego czy wymiany na inny sprzęt niż Note7.

Źródło: CPSC.gov

Motyw