Evan Blass praktycznie przed każdą prezentacją Samsunga raczy nas zdjęciami ich nadchodzących urządzeń. Zwykle jego przecieki się sprawdzają. Czy tak będzie i tym razem? Wszystko wskazuje na to, że poniżej mamy zdjęcia wszystkich wersji nadchodzącego Galaxy Note7. Tak, Note7. Nie Note 6. Samsung pomija jedną cyferkę oraz usuwa spację w nazewnictwie, żeby była spójna z nazwami smartfonów z serii S. Myślę, że koreańska firma chce również pokazać, że Note7 to nowe otwarcie w ich świecie phabletów. Brzmi logicznie? Nie przedłużając jednak, przejdźmy do renderów w całej okazałości.
Widzimy, że Samsung nie rezygnuje z nachodzących na boki wyświetlaczy. Note7 będzie najprawdopodobniej dostępny wyłącznie w takiej wersji. Na płaski wyświetlacz nie mamy co liczyć (przynajmniej na razie). Telefon jest niezwykle podobny do Samsunga Galaxy S7 edge i to nie powinno chyba nikogo dziwić. Na rynek wejdą 3 wersje kolorystyczne wyżej widocznych słuchawek – Black Onyx, Silver Titanium oraz Blue Coral. Najbardziej widoczna zmiana w stosunku do zeszłorocznego Note’a – bądź S7 – to nowy czujnik nad ekranem, który jest najpewniej skanerem tęczówki oka.
Note7 będzie posiadał 5,7-calowy wyświetlacz QHD, 64 gigabajtów pamięci wewnętrznej, możliwośc rozbudowy poprzez karty MicroSD, kamerę z tyłu 12 MPx i 5 MPx z przodu. Smartfon będzie także wodoodporny. Pogłoski mówią, że nowe urządzenie poznamy już za miesiąc.
A jak Wam się podoba flagowiec Samsunga, który poznamy oficjalnie już niebawem? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Twitter