Jeśli kojarzycie konsolę Ouya czy też zegarki Pebble to zapewne nie jest Wam obcy portal Kickstarter, na którym zostały zebrane fundusze na powyższe projekty. Teraz do gry wchodzi IronBot, który być może powtórzy udaną zbiórkę i ujrzy światło dzienne, aby dalej walczyć na rynku.
Czym jest ten projekt? Tak naprawdę zestawem odpowiednich części, z których możemy zbudować trzy, różne roboty. Do tego dochodzi dedykowana aplikacja na naszego smartfona, która pozwala komunikować się z naszym IronBotem. Co to za trzy rodzaje robotów? Obejrzyjcie poniższy film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=0cZA06bjqCg[/youtube]
Jak widzicie, możliwości na zastosowanie tych niepozornych części jest wiele. Dodatkowo połączone ze smartfonem sprawiają, że najbardziej zaawansowany robot jest tak naprawdę na „nasze polecenia”. Oczywiście IronBot jest skierowany dla dzieci, ale mam wrażenie, że z tą „zabawką” będzie jak z klockami Lego czy też zdalnie sterowanymi pociągami – z tego się nie wyrasta.
IronBotowi na Indiegogo brakuje zaledwie 1000 dolarów do celu, który nie wydaje się ogromny. Zamawiając zestaw teraz (90 dolarów) można dodatkowo zaoszczędzić, a sam zestaw części otrzymać we wrześniu. Niestety, ale zapewne ten robot nie będzie w stanie rozmawiać z nami w naszym języku.