Sieci komórkowe potrafią bardzo opóźnić aktualizację systemu – Galaxy S6 Edge+ dopiero dostaje Marshmallow w sieci…

1 minuta czytania
Komentarze
samsung galaxy s6 edge+ plus oficjalnie jkasadsasdasddadskj

 
Aktualizacje u Samsunga to temat kontrowersyjny. Firma w tym roku zachowała się wyjątkowo nie fair wobec klientów. Najpierw mydliła nam oczy terminem grudniowym, a następnie styczniowym. Potem pojawiły się informacje o dopracowaniu TouchWiza poprzez beta testy systemu. W końcu dopiero w marcu smartfony z linii S6 dostały wersję 6.0 zielonego robota.
 
Sytuacja z update’ami jest jeszcze gorsza w przypadku, gdy nasz telefon jest brandowany. Wtedy dany operator zazwyczaj potrzebuje jeszcze więcej czasu na wypuszczenie kolejnej wersji systemu. Niejednokrotnie przekonali się o tym klienci polskich sieci komórkowych, ale nie tylko.
 
Ostatnim przykładem na tego typu opóźnienia są modele Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+, które kupione były w amerykańskiej sieci AT&T. Konkurencyjni operatorzy w tym kraju już dawno wydali aktualizację dla obydwu modeli. Wspomniana sieć dopiero w tej chwili…Od początku marca minęły aż 4 miesiące. Na miejscu klientów AT&T bym się mocno zdenerwował. Przykład ten zarazem pokazuje, że warto zmienić oprogramowanie lub dla osób niewtajemniczonych – kupić niebrandowany smartfon.
 
źródło: gsmarena

Motyw