Niektórzy z Was nie lubią Samsunga z różnych powodów, jednak sukcesów przez ostatnie lata nie można firmie odmówić. Tegoroczne flagowce z rodziny S7 sprzedają się jak świeże bułeczki mimo mocno wygórowanej ceny. Do tej pory wskazywało na to kilka raportów z Korei. Teraz świadczą o tym dwa kolejne, niezależne od siebie.
Według nich, sprzedaż flagowców z rodziny S7 może osiągnąć 25 milionów egzemplarzy do końca czerwca! Za takim sukcesem stoją: agresywny marketing – Samsung znany jest z przeznaczania ogromu środków na reklamy swoich produktów Po drugie, wskazuje się wczesne wydanie telefonów na rynek przez co nie miały one w tamtym okresie prawie żadnej konkurencji. Po trzecie według analityków, także świetna jakość Galaxy S7 przyczyniła się do tak dużego sukcesu. W dobrze spasowanej obudowie premium (z zagiętym wyświetlaczem lub nie) znajdziemy najlepsze podzespoły opatrzone odpornością na wodę (cytując oficjalne info ze strony Samsunga) oraz powrotem slotu na kartę microSD.
Te czynniki, które są z pozoru błahe, już się przyczyniły do rewelacyjnego rezultatu Koreańczyków, a przecież Galaxy S7 i S7 Edge wyglądają prawie tak samo, jak poprzednia generacja. Od lipca spodziewany jest jednak spadek sprzedaży urządzeń, jednak tuż za rogiem czeka świeży Galaxy Note 7, więc firma nie powinna narzekać na wyniki.
źródło: phonearena, grafika: the verge