Zapewne korzystacie ze Sklepu Play. Macie tez na swoich smartfonach pakiet danych, by korzystać z Internetu poza domem i zasięgiem sieci Wi-Fi. Być może jednak nie korzystacie z automatycznych aktualizacji, bo nie chcecie nagłego zniknięcia całego transferu. Albo po prostu lubicie sami decydować, która aplikacja zasłużyła na update. Jakkolwiek podejmujecie decyzje, dzięki tej nowości będzie to zdecydowanie łatwiejsze.
Pobierając aktualizacje aplikacji ze Sklepu Play nie ściągamy jej w całości na nowo – jedynie te dane, które oznaczono jako update. Ma to sens. Do tej pory jednak nie było wiadomo, ile dokładnie może nas to kosztować transferu, a dla osób z limitem mogła być to istotna informacja. Teraz jednak wszystko staje się jasne i przejrzyste. W Sklepie Play widzimy dokładnie, jak dużo waży aktualizacja dla naszej aplikacji i możemy zdecydować czy chcemy ją pobrać będąc na wyjeździe i korzystając akurat z internetu mobilnego.
Mała rzecz, a cieszy. Co z tego, że Google pokazywało nam wagę na przykład Chrome, ale nie mówiło już ile waży oczekująca aktualizacja do nowszej wersji. Ten istotny aspekt – wszak takie update’y to co najmniej kilkanaście MB – został nareszcie dostrzeżony i naprawiony. Koniec z obawą o utratę pakietu danych i oczekiwaniem na powrót do domu bądź złapanie bezprzewodowej sieci na mieście, by pociągnąć aktualizację.
źródło: Android Police