Xiaomi Mi5 okrzyknęliście najlepszym smartfontem, a właściwie najlepszą premierą tragów Mobile World Congress. Po premierze HTC 10 już zmieniliście zdanie, gdyż to właśnie ten model okazał się najlepszy, a na drugim miejscu pojawił się jeszcze Samsung Galaxy S7. Jednak zostańmy przy Chińczyku, który został poddany brutalnym testom.
Pamiętacie aferę #Bendgate? Z pewnością. Minimalnie, ale ucierpiała na tym reputacja Apple, gdyż ich iPhone 6 (Plus) wyginał się przy najbliższej możliwej okazji. Tak, nieco zdradziłem Wam, co zaraz zobaczycie, ale mimo wszystko ja znając wynik tego testu i tak zostałem zaskoczony. W takim razie sprawdźcie jak Xiaomi Mi5 poradziło sobie z różnego rodzaju twardymi metalami, ogniem i… dłońmi:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=d2jav7UdQtE[/youtube]
Ok, po kolei. Metal o twardości „7” zaczął poważnie rysować szkło flagowca z Chin, co jest pozytywnym wynikiem. Podobnie wygląda reakcja na wysokie temperatury: poszczególne piksele po schłodzeniu wracają do normalnej pracy. W takim razie dwa na 3 testy zaliczone, a co z wyginaniem? Zwykle autor powyższych filmów przyspiesza nagranie, aby ukazać jak smartfony reagują na taki test, a w wypadku Xiaomi Mi5 należało zwolnić – to mówi samo za siebie.
Skąd taki wynik? Jeśli czytaliście mój artykuł na temat zakupów smartfonów z Chin i dlaczego warto nad tym się zastanowić to z pewnością możecie się domyślać: Xiaomi Mi5 jest wyraźnie tańszym smartfonem od bezpośredniej konkurencji toteż na czymś trzeba było zaoszczędzić i wybór padł na jakość aluminium.