Szyfrowanie w WhatsApp nie gwarantuje bezpieczeństwa

1 minuta czytania
Komentarze
whatsapp

Wraz z wybuchem afery, w której stronami są Apple i amerykańskie FBI na świecznik wrócił temat bezpieczeństwa w sieci, którego jednym z elementów jest szyfrowanie zawartości.  Wykorzystując niejako fakt, że użytkownicy na całym świecie zaczęli na ten aspekt ponownie zwracać uwagę, największe firmy IT ogłosiły, że nie poddadzą się tak łatwo zapędom różnych rządowych agencji i jeszcze bardziej zwiększą bezpieczeństwo swoich klientów. Do tego grona szybko dołączyli twórcy popularnego na całym świecie komunikatora WhatsApp, do którego zapowiedziano wprowadzenie szyfrowania, co przed kilkoma dniami stało się faktem.

Jak się jednak okazuje, funkcja ta nie działa dokładnie tak, jakby tego chcieli użytkownicy komunikatora. Przeprowadzone analizy wykazały bowiem, że szyfrowanie obejmuje jedynie przesyłane treści – zdjęcia, pliki, rozmowy głosowe, filmy i co oczywiste konwersacje grupowe. Wciąż jednak stosunkowo łatwe do podejrzenia (a więc i możliwe do przekazania na wniosek organom władz) są informacje na przykład o czasie, dokładnej dacie komunikacji czy też osobach, które brały w niej udział.

Warto przypomnieć, że to już kolejna w ostatnich dniach głośna sprawa związana z komunikatorem WhatsApp. Kilka dni temu okazało się, że użytkownicy aplikacji w Europie są narażeni na odpowiedzialność karną (o szczegółach pisaliśmy tutaj).

Źródło: Giga.de

Motyw