Apple Music to aplikacja, dzięki której możemy korzystać ze streamingu muzyki. Według strony firmy: „Kiedy masz subskrypcję, cała muzyka, którą już masz, mieszka razem z całą biblioteką Apple Music. Dysponujesz takim wyborem fantastycznej muzyki, że przyda Ci się znawca, który pomoże znaleźć ten idealny kawałek. Nasi eksperci starannie dobierają utwory, wykonawców i albumy kierując się tym, czego słuchasz i co lubisz. A gdy tylko zechcesz dowiedzieć się, co nowego w muzyce, nasi eksperci podsuną Ci najświeższe i najciekawsze dla Ciebie brzmienia”. W ten sposób reklamuje się Apple Music, które chce ściągnąć również klientów Androida.
Aplikacja nie została przyjęta ciepło w Google Play, ponieważ od debiutu jej średnia ocen wynosi jedynie 3,3. Od momentu premiery ściągnęło ją między 1 mln, a 5 mln użytkowników. Od tego czasu była ona aktualizowana kilkukrotnie. Ostatni update wprowadził ciekawą nowość. Pierwszy raz został wprowadzony widżet na Androida! Może to dziwić, tym bardziej, że Apple na iOSie takich dobrodziejstw nie posiada. Wspomniane udogodnienie na pulpit jest dość standardowe dla odtwarzaczy muzyki, bowiem posiada klawisze pozwalające „zastopować” utwór, bądź przeskoczyć do poprzedniego lub następnego. Na obrazku widać również poniżej widżet od Spotify dla porównania.
Wygląda na to, że mimo wszystko Apple stara się dogodzić, jak tylko może użytkownikom Androida…
źródło: the verge