Niemalże jednogłośnie wybraliście najlepszego smartfona targów Mobile World Congress, ale czy zasłużenie?

1 minuta czytania
Komentarze
xiaomi mi 5 bench

Na początku tego tygodnia, ostatniego dnia lutego, poprosiłem Was o wybór najlepszego smartfonu minionych targów Mobile World Congress. Wynik nie powinien Was zaskoczyć, gdyż ponad połowa głosujących postawiła na jedno urządzenie, które tak naprawdę nie było numerem jeden w Barcelonie pod względem zainteresowania.

W takim razie najlepszym smartfonem Mobile World Congress został… Xiaomi Mi5! Zaskoczenie? Skądże znowu. Konsumenci już znudzili się drogimi smartfonami i wolą wybrać zdecydowanie tańszy, ale wciąż bardzo wydajny model z Chin. Po co dopłacać do wygiętego wyświetlacza czy też wymiennych modułów skoro na co dzień nie zwraca się nawet na to uwagi? Jednak wróćmy do ankiety. Aż 59% ze wszystkich głosujących wybrało chińskiego flagowca. Na drugim miejscu znajdziemy Samsunga Galaxy S7 (15%), a tuż za nim, z czterema głosami mniej, LG G5 (14%). Tak prezentuje się podium. Mimo wszystko najgorsze z możliwych, a więc czwarte miejsce zajęło Sony z modelem Xperia X Performance, który bardzo możliwe, że nie ujrzy oficjalnie Starego Kontynentu.

Czy mnie dziwią te wyniki? Skądże znowu. W cenie Samsunga Galaxy S7 Edge można dostać dwie słabsze odmiany Xiaomi Mi5, które w pojedynkę niewiele będą ustępować koreańskiemu konkurentowi. W takim razie po co przepłacać?

Motyw