Samsung znowu się tłumaczy: dlaczego Galaxy S6 pokłócił się z MicroSD?

1 minuta czytania
Komentarze
samsung galaxy s7 oficjalnie premiera13

Rano przedstawiłem Wam wyjaśnienia Samsunga na temat Galaxy S7 (Edge) i braku w nim złącza nowego typu, a więc USB-C. Teraz ciąg dalszy tłumaczeń Koreańczyków. Tym razem sprawa rozchodzi się o starszy model i brak, który dla wielu okazał się nie do przejścia, a więc po prostu złącze MicroSD.

Opinie wśród konsumentów są zgodne. Samsung nie umożliwił w Galaxy S6 rozszerzenia wbudowanej pamięci, aby upodobnić się do Apple lub pokazać jako nowość w Galaxy S7. Jakby na to nie patrzeć, tłumaczenia Koreańczyków -uwaga, zaskoczenie – są nieco inne. Mimo wszystko mają one sens. Otóż w Galaxy S6 pojawił się nowy typ pamięci wbudowanej (UFS 2.0), który jest trzykrotnie szybszy od wcześniej stosowanej technologii (eMMC 5.0). Tym samym Samsung po prostu obawiał się, że karty pamięci drastycznie wpłyną na działanie samego urządzenia i ten po prostu zwolni. Oczywiście to racja, przy zastosowaniu słabej i wolnej karty można zauważyć gorsze działanie smartfonu, gdy ten korzysta z danych zamieszczonych własnie na tym rozszerzeniu. Jednak czy coś w tej kwestii zmieniło się w Galaxy S7?

Oczywiście Android 6.0 Marshmallow pozwala wykorzystywać karty MicroSD jako pełnoprawne rozszerzenie wbudowanej pamięci, ale gdzie tu sens? Prędkości wciąż zostają te same, a Samsung zablokował tę możliwość.

źródło: Phone Arena

Motyw